Tak. Bardzo lubię rośliny, jakich używa/stosuje w swoich projektach. I taką skalę stosowania danej rośliny (od razu dużo). Gdybym miała żyzną glinę (lub less), to posadziłabym wszystkie wielkie rośliny (sadźce, parzydła etc.) - te lubiące wilgoć.
Lubię też takie zwyczajne sztampowe rozwiązania, drzewa, krzewy i coś pod nimi - nie wymagają czujności i uwagi ogrodnika, i są "poprawne".
Poziomek w donicy jeszcze nigdy nie zimowałam ale gdzieś wyczytałam, że można.
Od lat zimuję w donicy zasypane liśćmi truskawki.
Donica do kolan. Poziomki posadzone są w takich kieszeniach (one, poziomki, mają bardzo długie korzenie, więc się zakorzenią głęboko). Ziemia ogrodowa z odrobiną obornika dla uzyskania próchnicy leśnej.
Więc jednak po całości ta ścieżka i nie miesięcznica, a wieczornik Jestem pod wrażeniem, nie lubię łubinów, ale może się przekonam? Czosnki obłędne, a warzywnik, ach warzywnik!