Ta dalia to Sylvia, bardzo ją lubię, chociaż w tym roku jest raczej rachityczna. Przyglądałam się ostatnio różnym fioletowym i chyba zaproszę je w przyszłym roku do ogrodu
Tak jak bez dalii nie wyobrażam sobie mojego ogrodu bez słoneczników
Kasiu ten floks to "Flame White Eye" kwitnie lipiec-wrzesień rosnie do 60cm
Ewo mam sporobolusy tylko rosną na korze i troche ten efekt przebarwiania się na brązowo jest mniej widoczny ale teraz zmieniłem korę na zrebki to poobserwuję. Stipy mam jeszcze inną odmianę ale ona kwitnie pod koniec sierpnia a nazwy zapomniałem.
A te do czesania to barzdo mi się podobają i mam miejsce jakby tak jeszcze z parę mi się wysiało.
Asiu to szałwia Schwellenburg kolor biskupi ( u mnie sadzonki dość duże po 10zł)
Ula, tak sobie czytam do tyłu.. praktycznie wypadłam z forum (z prac ogrodowych też ) Nie wyrabiam z czasem.
Patrzę na matę i moje spostrzeżenie jest takie, że ta mata jest beznadziejna. Chwasty ją przerastają i są nie do wytępienia. Lepsza jest agrotkanina czy geowłóknina. Roślinom pod nią też lepiej rosną i łątwiej wycina się dziurki pod nowe roślinki. łatwiej tez ja zdjąć jak się rośliny rozrosną. Tamte siepsrawdziły na nowych nasadzeniach pod krzewami by się nie zorać na początku z pieleniem. Natomiast to położyłam na ścieżki w warzywniku i czekam aż skrzynie zdechną, bo bez wywalenia ich nie mam jak zdjąć tego plastyku. Przerasta przez to wszytko co upierdliwe.. porażka .ani wypielić ani wywalić. Szlag mnie trafia.
Hortki masz śliczne
Cis się ukorzenia dość dobrze, ja kiedyś wsadziłam sporo sadzonek i zapomniałam o nich .. 90% żyje i rośnie . tarcznik je gnębi na maksa i żyją.. a ja ciągle o nich zapominam i nie pryskam.
Pomidory rzeczywiście całkiem szybko rozpoczęły i dorodnie owocują, za to sezon ogórkowy już się u nas skończył. Zjadłam raptem kilka sztuk i już je będę wyrywać...
Na szczęście pojawił się po burzy lekki deszczyk i tak sobie pokapuje do teraz.