Na poczatku witam serdecznie i dziekuje, ze w gaszczu tych wszystkich watkow zawitalas i do mnie !!!
ale co moja dusza przezyla po wizycie tutaj...po prostu wzdycham i z trudem lapie powietrze...
roze, lilie, roze i znowu lilie i ...jeszcze reszta...
przecudne, przepiekne i niemal pachnace, bo az nosem pociagam...

Widzę że się wszyscy załamali i nie bardzo mieli chęć pomóc
To się jakoś sama wzięłam w garść i teraz przedstawiony w pierwszym poście kawałek wygląda tak




Nie pamiętam nazwy wszystkich roślin...
po lewej przy tarasie są nawet lilie, jeszcze nie widać ale rosną
Odchwaszczone, wyłożone agrowłókniną.
Narazie tak zostanie, na następny sezon coś się poprzesadza ewentualnie.

Druga sprawa
błagam o pomoc!
Teraz 'naprawiam' klomb.
Wyglądał wczoraj tak

Wieczorem wyglądało już tak

A teraz wygląda jeszcze lepiej

Klomb będzie miał kształt rombu o bokach 2m
ze studnią widoczną na szczycie
(pod studnią schowana jest studnia głębinowa)
tylko nie znam się na tym kompletnie i nie wiem jak rozplanować
ułożenie roślin

Chciałabym żeby rośliny wyrastały z pomiędzy kamieni
w taki sposób


Niestety dzisiaj prace przerwała mi pogoda
Dlatego wpadłam się pochwalić i prosić o pomoc

Proszę ładnie!

Nie znam/nie pamiętam nazw roślin kupionych do osadzenia klombu
Jeśli ktoś się zgłosi chętny do pomocy
wstawię zdjęcia tych właśnie roślinek
może ktoś mnie chociaż oświeci w ich nazwach

Martek napisał(a)

Ale Konstancjo jeden rodzi się by rządzić inny by wykonywać takie są realia

Staram sie wszystko robić sama..... sama pojechałam po folię (ciężarówkiem..i udało siedojechaći wrócić..pierwszy raz jechałam) i sama ją wpakowałam do auta...... ale do darcia tej dziury nikt by mnie nie namówił... poza tym oczko jak i trawnik jest mojego M. Kobity..ta dziurta jest olbrzymia..można tam pływac...... stwierdziłąm do M że po cholerę nam basen..a on stwierdził, że nie da sie pływac, bo lilie można uszkodzić.... ot... i pozamiatane..będę sie tylko gapić.....
A to mój chłopak mówi..wreszcie chłodneij..tak zakopał sie w swojej dziurce na rabacie bukszpanowej...że myśleliśmy że nie żyje...... cały dzien tam przeleżał i ani razu nie wyszedł...

ircia napisał(a)

Aleś Ty Aniu maleńka w tym oku
Lilia ciekawa - czy to ta z tegorocznych zakupów?

Lilie sadzone jesienią 2010 roku... ta w zeszlym roku nie kwitła....dlatego tak cieszy

jotka napisał(a)

A ja nie jestem pewna czy to złota rybka czy piękna lilia?

Mam prąd , mam internet..i po całym dniu grzania sie w aucie bez klimy (muszę dobić freon)....mam dość wszystkeigo... jestem ugotowana na twardo......

Lilie mam obiecną super wielgaśną od mego Pana z bylinowego.....

Dziś u nas taka nawałnica przeszła, ze szok...
Ostróżka zmieciona dosłownie na moich oczach
Pędy połamane - tylko dwa się uratowału :/

Oleander fruwal a mały nie jest, lilie w donicy poturbowane, bratki i powojniki zwichrowane..masakra !
Klimat był nieziemski, więc wyleciałam na ogród z aparatem..

Bogdziu i Sebku, a co miałam z nimi zrobić... Wiosną będzie ich znów sporo, a potem znów trzeba trochę uszczuplać. Daję jak są chętni, i jest im po drodze. Podobnie jest ze skalnicami.
Bogdziu, możesz zrobić sadzonkę, ja też przygotuję Ci piwonię, a potem będziemy się martwić, jak je wymienić. Od zachodniej strony mamy lasek, a przed nim różaneczniki, teraz powstaje tam dodatkowa rabata, może tam znajdzie się miejsce na duże parzydło...
Irenko, chyba są jeszcze inne przetaczniki.Róże Dallas jeszcze pokażę, bo ładna.
Justynko, załóż swój wątek, od początku rób relacje z zakładania swojego ogrodu. Wiesz, z doradcami łatwiej i sympatyczniej pracować.
Z trudem wgrałam zdjęcie z surfinią czerwoną, pachnącą, którą dostałam w prezencie.
Pod nią zielono, na razie, zaraz będzie tu kolorowo, lilie i róże już się szykują na swoje wejście.



Taki zachód słońca utrwaliłam wczoraj z mojego balkonu zachodniego. Na dzisiejszą DOBRANOC.

hania napisał(a)

piękne kwiaty!zwłaszcza lilia mi się podoba

Miło Cię widziec Haniu. Nie myślałam że te lilie tak sie spodobaja i wiele osób będzie o nich mówic bo sa przecież dośc popularne.

Piekne róże....
Czadowa jaszczurka....
Lilie i ostrózki kocham i zawsze na nich oko wieszam...
Inne piękne, ale z braku czasu mniej pisze, a więcej ogladam...

Chociaż piękną mialaś wiosnę, tę środkową, to jej końcówka i początek lata też są u Ciebie Bogdziu ciekawe
Piwonie, lilie i dzwonki mnie zachwyciły!
A skrętnik, którego mi podarowałaś Bogdziu, ma się dobrze. W dalszym ciągu kwitnie, wypuszcza nowe pędy.
Złamany w czasie podrózy liść posłużyl mi do uzyskania 'dzieci'. Może się uda!
Zobacz swojego skrętnika

ell napisał(a)

Cos obrzydliwego zjada moje skalne czosnki - Co to takiego ?!!!

Elu, czosnki są z rodziny liliowatych a lilie - wiadomo - uwielbia poskrzypka liliowa!. To taki śliczny, czerwony owad, który składa jaja na liściach lilii. To obrzydlistwo, to jego larwy w specjalnym śluzie, który odstrasza ewentualnych na nie amatorów. Właśnie te ukryte larwy zżerają Ci liście czosnków. Trzeba to bezwzględnie tępić, także owady.
Jak wyglada poskrzypka - owad? Wstawiłam jej zdjęcie w artykule o szachownicach /portrety roślin/
Acha, poskrzypka lubi wszystkie rośliny z liliowatych!

majkel0326 napisał(a)

Bożenko,jak zawsze piękne rzeczy pokazujesz,lilia złotogłów rewelacyjna.Dlaczego ja takiej jeszcze u siebie nie mam A te jasne z białymi goździkami brodatymi to dzwonki? Są cudne!

Te lilie dośc dobrze się rozmnażaja , ale trzeba na kwiaty czekac aż cebulki urosną, a dzwonki to dzwonek brzoskwiniolistny też bardzo łatwy w uprawie.

Irenko, szczerze ci zazdroszczę, że twój powojnik odbił, bo moje dwa niestety jeszcze nie. Nadzieja coraz mniejsza, ale ponieważ chcę w przyszłości zmienić altanę ( te zmarznięte są przy takiej brzydkie)j , to więc nic nie robię. Ale moja radość byłaby wielka, gdybym zobaczyła objawy życia u tych zmarzniętych klematisów. Jednak i ja miałam swoje chwile radości jak zobaczyłam, że lilie, na które już machnęłam ręką, bo myślałam, że po nich, a tu naraz cztery wychodzą z ziemi. Było ich więcej, ale dobre cztery niż wcale.

a może na tej dłuższej rabacie daj jaśniejsze żurawki, albo tą trawkę co przy ławce


z czy te lilie to wysokie będą?

Lilie niedługo zakwitną... w ub roku miałam też takie wielkie, wypasione, a po zimie w gruncie marniutkie są... i z 7 jest tylko 3... czemu?? Coś je zjadło? I czemu takie słabe?


Dalia karłowa kwitnie w najlepsze, rośnie w donicy z trawą - prezentem od Danusi:


Poziomki niezawodnie owocują - uwielbiam je!


I różyczki - te które przetrwały zimę - kwitną między fasolą


Dzisiaj pryskamy na mszyce...


Każde miejsce wykorzystane - tutaj sałata i młode poziomki (siałam w lutym) za rozchodnikiem


W sobotę kupiłam 3 rozsady papryki - miały już owoce, nie mogłam się powstrzymać

Cześć Sebek Kwiatów staram się mieć sporo,żeby potem oko cieszyć.Ale te,na które zawsze czekam najbardziej dopiero zakwitną,czyli mieczyki,lilie i liliowce No i jednoroczne też dopiero czekają w kolejce.W sumie tak sobie myślę,że najlepsze przede mną.

Piękne lilie A ten dom obok Was strasznie szybko powstał... zaskakująco dużo miejsca masz Elu na działce! Jakoś kojarzyłam fotki zza wiciokrzewu, a tu proszę prawie hektary
pozdrawiam!!!

Elu, choć za żółtym nie przepadam, ale te lilie i róże wyglądają cudnie
Za to widoczki z szerszej perspektywy bardzo lubię

lilie prześliczne Bogdziu

Zakwitły pierwsze lilie



A to Lilium Netty's Pride


Fotki robione w odstępie 2 godzinnym; inne światło, inny efekt