Dzieki Tobie Aniu mam 4 szt takich Multi Blue rzeczywiście są piekne i już kwitnie 1 szt choc jeszcze nie tak obficie jak Twój Gdy przekwitnie też pieknie wygląda!!!
Gdybym takiego zakrońca u siebie zobaczyła to bym się wyprowadziła z własnego domu !!!!
Piszę ten post już któryś raz i zawsze wychodzi mi że błąd, ale ostatnio u mnie sie udało to może i u Ciebie sie uda. Zaskroniec śliczny, metaliczny. Roslinki też śliczne a najbardziej lilie i trawka taka jak szczotki do mycia butelek ale to chyba nie rozplenica bo u mnie o kwiatach mowy nie ma. Co do rh Franceski to ona jako kobieta ma kapryśną naturę i u mnie też tak rośnie nierówno i często wygląda gorzej od innych ale jak przyjdzie kwitnienie to nie grymasi i pokazuje na co ją stac. tak że przyzwyczaj sie do kaprysów jaśnie franceski bo ona tak jest piękna że kaprysy można jej wybaczyc.
Bożenko uciekłabym z piskiem gdzie pieprz rośnie.
Ten bład w pisaniu postów mi też się pojawia. Ogrodowisko zostało rozreklamowane w Mai i serwer nie wytrzymuje
Dzieki Tobie Aniu mam 4 szt takich Multi Blue rzeczywiście są piekne i już kwitnie 1 szt choc jeszcze nie tak obficie jak Twój Gdy przekwitnie też pieknie wygląda!!!
Gdybym takiego zakrońca u siebie zobaczyła to bym się wyprowadziła z własnego domu !!!!
Marzenko.... muszę Cię poprawić..ten powojnik jest kupiony w tym roku..i nazywa się Blue Light
A Multi Blue mam od zeszłego roku i jego pokazywałąm..... Blue Lighta pokazałam pierwszy raz.....
Burze otaczają mnie z każdej strony... pora gasić komputry...... i z psem do łazienki marsz....
Piszę ten post już któryś raz i zawsze wychodzi mi że błąd, ale ostatnio u mnie sie udało to może i u Ciebie sie uda. Zaskroniec śliczny, metaliczny. Roslinki też śliczne a najbardziej lilie i trawka taka jak szczotki do mycia butelek ale to chyba nie rozplenica bo u mnie o kwiatach mowy nie ma. Co do rh Franceski to ona jako kobieta ma kapryśną naturę i u mnie też tak rośnie nierówno i często wygląda gorzej od innych ale jak przyjdzie kwitnienie to nie grymasi i pokazuje na co ją stac. tak że przyzwyczaj sie do kaprysów jaśnie franceski bo ona tak jest piękna że kaprysy można jej wybaczyc.
Jak znajdę chwilkę to poszukam co to za trawka......
Franczeska nie wygląda gorzej...... wygląda śmieszniej, bo rośnie nierówno... przez co u mnie łapie rozczochrany pokrój.... drugie śmieszne to Nowe Zemble...... młode listki pofalowane..i tylko Nowej Zembli...czy to tak ma być...ale raczej tak, bo jak na wszystkich i w różnych miejscach ogrodu...... i na nowych i na starych..... Poza tym zauważyłam, że czym goręcej tym bardziej sfalowane.....
Burza już za blisko...... pies dostaje nerwówki....... nie daje pisać..... goni do łazienki nas....
Zaskroniec - ładny..... aczkolwiek nie lubię gadów..... na szczęscie ten ani jadowity, ani szkodliwy..wiec niech zyje.... na ulicy by go auto rozjechało.... albo jaka pani idąc drogą dostałaby zawału
Burza przeszła bokiem......pogrzmiało, powiało, zbiło donicę (największą)..resztę złapałam... mam nadzieję, że mój kwiatek ocalał.... to ten pod pergolą.... donica już o prostych ściankach, by jak największa powierzchnia na ziemi..i tak poszło....... cudem skrzynek nie zrzuciło z parapetów....