Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "magnolia"

Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 19:29, 27 paź 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Pszczelarnia napisał(a)
Madżenno, czy magnolia naprawdę nie lubi miec nic nakorzeniach? Mam trawę, tę carex paskowaną, co jest bardzo inwazyjna (idzie rozłogami) i nie wiem.
Jak zwykle zachwyca mnie rabata sałatowa. Lubię takie kolorystyczne "monolity". A te żółtki są the best.


W sobotę przekonałam się jak duże korzenie i jak plytko ma magnolia... Nie wiem czy moja te gmeranie w korzeniach przeżyje.... Musze jej grubo korzenie okorować aby nie zmarzła. Zawsze czytałam, że magnolie nie lubią kopania w jej korzeniach ale róże byly niemal oplecione a świetnie sobie radziły. Posadzenie bukszpanów graniczylo z cudem... Dlatego nierowno sa rozlożone ..

Ewo posadzic mozna rośliny, byleby ich często nie przesadzać. Magnolia z rożami żyła w pieknej symbiozie... Dopóki nie postanowiłam je rozdzielić...
Małymi krokami bo własnymi ręcami... :* 16:17, 27 paź 2014


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
spory ten spadek. Zwierek bedzie spływał, byc może nawet ziemią. Może drugi rząd bukszpanu, żeby były z niego dośc szybko masywne bryły i dopiero na dole brunnery byś zrobiła.

Pszczelarnia 16:13, 27 paź 2014


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
to ja tez pokażę moje



Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej 08:52, 27 paź 2014


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
Do góry
magnolia napisał(a)
Ale zdjęcia, Agniecha!
Biedacy- synowie, nawet w niedzielę jak chcą matkę spotkać, to jej w trawach muszą szukać.
A jak wylezie z traw, do lawendy podejdzie, to też z wiechciem w dłoni....
Nieznośnica.
Tyle masz tego dobra, że wyskoczyć na minutkę, obejrzeć co i jak zajmuje Ci pewnie godzinkę....Muszę przyznać że zaczynam zazdrościć rozległości terenu.

Róża z cera naczynkową śliczna, ale najcudniejsza dla mnie Stad R- pojedyncza pięknota.
Bardzo pasują u Ciebie wieelkie trawska


Wczoraj było byczenie na kanapie. Nie pamiętam kiedy ostatnio w niedzielę udało nam się solidnie odpocząć.
Na minutkę to rzeczywiście wyskoczyć się nie da, pół godzinki potrzeba, żeby oblecieć.
Terenu może zazdrościć ten, kto umie zaakceptować "nieporządek", albo ogrodnika na etacie
Trawska wielkie robią dobrą robotę. W ogóle u mnie potrzebne są włąśnie te wielkie rośliny, żeby było je widać w przestrzeni.
Molinia jest bobmowa! Zwłaszcza teraz jak zrobiła się żółtawa. Fajnie świeci taki wachlarz.
Pszczelarnia 08:49, 27 paź 2014


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
Pszczelarnia napisał(a)

Marto, to ten ideał, do któego dążę. Ogrodu naturalnego, użytkowego i "porządnego".

Kowal ostatnio się pytał "ten ogród to Pani ma tak dla siebie?"

Chciałam zwykłą morwę ale może ta fikuśna sylwetka szczepionej nie będzie razić.

Teren się kurczy a mi się jeszcze świdwośliwa marzy, najlepiej kilka od razu.


rozumiem Cię z oczekiwaniami wobec ogrodu- to samo sedno.

świdosliwa?- Ewalm zwróciła mi kiedyś uwagę na świdośliwę Obelisk- ta zajmie niewiele miejsca i mimo wąskiego pokroju będzie nadal naturalna bo zostaje jej ten charakterystyczne nieuporządkowanie. Napewno gdzieś je wciśniesz.
Pszczelarnia 08:42, 27 paź 2014


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
Do góry
magnolia napisał(a)
nie napisałam Ci przecież że zdjęcia u Was jak z Anglii z dawnych ogrodów- piękne

Marto, to ten ideał, do któego dążę. Ogrodu naturalnego, użytkowego i "porządnego".

Kowal ostatnio się pytał "ten ogród to Pani ma tak dla siebie?"

Chciałam zwykłą morwę ale może ta fikuśna sylwetka szczepionej nie będzie razić.

Teren się kurczy a mi się jeszcze świdwośliwa marzy, najlepiej kilka od razu.
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 08:37, 27 paź 2014


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
właśnie, zdjęcia magiczne- tu tez dochodzisz do perfekcji.
Wszystko u Ciebie takie piękne.....

Wylizaliście się z anginy?
A jak w nowym rytmie?
Pszczelarnia 08:31, 27 paź 2014


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
nie napisałam Ci przecież że zdjęcia u Was jak z Anglii z dawnych ogrodów- piękne
Pszczelarnia 08:30, 27 paź 2014


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
chyba to będzie morwa biała szczepiona na pniu. Oczywiście owoce w kolorze czarnym. Takie sprzedają najczęściej, choć może byc inaczej.

Ja tez mam 2 morwy. Co roku siedzą pod nimi moje dzieci i wyjadają co sił, do zera.W Rumunii oglądaliśmy stare szpalery morw- piękne, dostojne.
Mnie młode się nie wydają atrakcyjne estetycznie, ale stare są bardzo dostojne



Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej 08:21, 27 paź 2014


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
Ale zdjęcia, Agniecha!
Biedacy- synowie, nawet w niedzielę jak chcą matkę spotkać, to jej w trawach muszą szukać.
A jak wylezie z traw, do lawendy podejdzie, to też z wiechciem w dłoni....
Nieznośnica.
Tyle masz tego dobra, że wyskoczyć na minutkę, obejrzeć co i jak zajmuje Ci pewnie godzinkę....Muszę przyznać że zaczynam zazdrościć rozległości terenu.

Róża z cera naczynkową śliczna, ale najcudniejsza dla mnie Stad R- pojedyncza pięknota.
Bardzo pasują u Ciebie wieelkie trawska
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 23:22, 26 paź 2014


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
Do góry
Madżenno, czy magnolia naprawdę nie lubi miec nic nakorzeniach? Mam trawę, tę carex paskowaną, co jest bardzo inwazyjna (idzie rozłogami) i nie wiem.
Jak zwykle zachwyca mnie rabata sałatowa. Lubię takie kolorystyczne "monolity". A te żółtki są the best.
Buszując w zbożu i kukurydzy:) 10:29, 26 paź 2014


Dołączył: 26 sie 2012
Posty: 5071
Do góry
07_Rene napisał(a)
Wypatrzyłam dzisiaj na mojej magnolii pośredniej "Alexandrina" pąk kwiatowy. Wiem, że tegoroczna jesień płata nam figle i gdzieniegdzie kwitną magnolie jak wiosną, ale moja do tej pory nie miała kwiatów, a mam ją drugi rok


Reniu ,magnolia ,zawiązała pączka ,na przyszły rok ,tak jak i rodki .pozdrawiam
Buszując w zbożu i kukurydzy:) 08:05, 26 paź 2014


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5269
Do góry
babka napisał(a)
A to ci figlara! Nic się jej nie stanie, nie przemarznie? U mnie już dziś był przymrozek Muszę jutro przyjrzeć się mojej magnolii.



Reniu u mnie magnolia w podobnym stadium jak u Ciebie
Ale chłody idą więc może też muszę ją już jakoś zabezpieczyć bo byłoby mi jej bardzo szkoda, gdyby tak na wiosnę nie zakwitła


Dziewczyny, z doświadczenia wiem, że nadgorliwość u ogrodnika też nie jest dobra. W ubiegłym roku okryłam magnolię szczelnie chołołem ze słomy, bo akurat na polach rosło zboże i miałam tego pod dostatkiem. Jak przymroziło bardziej na to założyłam jeszcze kaptur z białej agrowłókniny. Zima była łagodna, bałam się ją rozbierać, bo była rozhartowana, a wiosną widziałam, że ma lekiego grzyba na gałązkach.
U nas tej nocy był pierwszy przymrozek. W tym roku rzucę na nią agrowłókninę jak już mocno przymrozi, zobaczymy co będzie.
Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej 23:53, 25 paź 2014


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 2627
Do góry
magnolia napisał(a)
ja też dzis zaspałam,17 minut po wyłaczeniu budzika dotarło do mnie że dzwonił.
Ze zmęczeniem niestety wiem że będzie gorzej- u mnie najgorzej jest w styczniu/lutym jak długo jest zimno i mroczno. Teraz jeszcze jako-tako.

Sapać po 9 godzin niestety moge cały rok, jak śpie poniżej 7 ( zwykle tak jest) to zasypiam gdziekolwiek usiądę.

Jak odsapniesz po weselu, wrzuć jakąs fote biedroki, chrabaszcza, malowniczych patyków.


Ewa- co Ty masz za ekspresową ekipę budowniczych- dopiero wbiliście łopatę przecież! Trzymam kciuki żeby jeszcze jesień była


Faktycznie - ekspresową . Chłopaki popylają jak małe motorki W poniedziałek zaczną stawiać górę. I z gabinetu będzie widać brzozy - wiem, bo już po nim chodziłam i wyglądałam przez okno. Na etapie rysowania na kartkach to nie byłam pewna jak to wypadnie. A wobec tego nowy ogród nabrał bardziej realnych kształtów Może już przyszła jesień? Bardzo bym chciała.
Na razie rozsadzałyśmy z Małą M rozchodniki i wyprowadziłam już macierzanki z balkonu na działeczkę. Niech sobie rosną

Wszyscy narzekają, ze jesień, a ja ją bardzo lubię. A już tegoroczna jest przepiękna. To jak Ty Aga pstrykasz, to ja w niedzielę też popstrykam. Byłam wczoraj w ogrodach BUW-u, tuż przed zachodem słońca. Bez aparatu, bo poniekąd służbowo. Ale żałowałam. Taka magiczna godzina była.
Buszując w zbożu i kukurydzy:) 23:33, 25 paź 2014


Dołączył: 17 wrz 2014
Posty: 251
Do góry
07_Rene napisał(a)
Wypatrzyłam dzisiaj na mojej magnolii pośredniej "Alexandrina" pąk kwiatowy. Wiem, że tegoroczna jesień płata nam figle i gdzieniegdzie kwitną magnolie jak wiosną, ale moja do tej pory nie miała kwiatów, a mam ją drugi rok

Reniu u mnie magnolia w podobnym stadium jak u Ciebie
Ale chłody idą więc może też muszę ją już jakoś zabezpieczyć bo byłoby mi jej bardzo szkoda, gdyby tak na wiosnę nie zakwitła
Ogród pełen złudzeń i niespodzianek 19:31, 24 paź 2014


Dołączył: 07 sie 2013
Posty: 21874
Do góry
Pogoda paskudna nie ma jak robić ładnych fotek, mój aparat w takiej szarówie głupieje. Może jutro wstawię lepsze...

Tawuła bez liści jak mgiełka, liście piwoni sie przebarwiają


Orzech łysy, perułkowiec zaczyna się przebarwiać, ale magnolia (przy studni) ani chu chu...


Przy oczku też brak przebarwień, wierzby, tawuła, nawet irga nie drgnęła...


No i japoniec - w wiekszości zimozielony
Ogród u stóp klasztoru 20:25, 23 paź 2014


Dołączył: 31 sie 2010
Posty: 7524
Do góry
Marzena2007 napisał(a)
A po co siarczan?
Witaj kochana


Marzena klony lubią kwaśna glebę . a siarczan to typowy zakwaszacz .można kupować specjalistyczne ale ten wystarcza .
sypie co roku wszystkim kwasolubnym : azalie ,rh, wrzosy,klony,kloniki ,magnolia . dwie garści rozpuszczam w wiadrze i podlewam obficie wkoło roslin.

klony jak zakwaszę to maja ładniejsza barwę liści , coś jak z tym kolorem kwiatka hortensji .jak nie podsypie klona to po wiośnie brzydko zielenieją mu liście a tak ma ładne bordowe . tez jesienne przebarwienie ma ładniejsze . ale to obserwacje na moim klonie i mojej glebie , jak ktoś ma kwaśniejszą to nie ma potrzeby zakwaszać.
ta odmiana klona lubi bardzo kwaśne podłoże a u mnie glina ,on też już się rozrosnął i korzenie weszły w glinę , więc tam bardziej zasadowo u mnie
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 20:09, 23 paź 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Zaostało mi tylko 50 bialych tulipanow do posadzenia. Posadzę je po rewolucji pod magnolia. U mnie teraz +8, dopiero jutro ma nadjejsć mróż w nocy ale nowe róże okopczykowalam
Pszczelarnia 19:32, 23 paź 2014


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Chciałam zacytować najpiękniejsze fotki, ale nie da się.. po prostu się nie da.. takie obrazki w krainie deszczowców i zimnicy to jak balsam na zmarznięte łapki i wszytko. Ależ masz piękna jesień. Magnolia nie dość, że wiosną pięknie kwitnie, to tak ładnie się przebarwia. Bardzo brakuje mi koloró w tej brzydkiej jesieni.. u Ciebie jest piękna i trzymam kciuki by przymrozków jeszcze nie było.. sio... niech jakby co przyjdą do mnie, bo i tak już pupa blada.. jest mi wszytko jedno. Potrzebuję kilku dni dość znośnych by posadzić róże (i przesadzić) i wkopać nawet byle gdzie to co wykopane.
Aż mi sie cieplej zrobiło Dziękuję za taką porcję energii
Małymi krokami bo własnymi ręcami... :* 15:40, 23 paź 2014


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
pewnie sam gatunek, bez odmiany. ona spora rośnie
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies