07_Rene
21:04, 25 paź 2014
Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5269
Matyldo, leżej i pachnieć też czasami lubię
Choć jestem perfekcjonistką i czasem cholera mnie bierze, bo gdzie nie spojrzę to jakaś robota czeka
Nie narzekam na nadmiar prac, ale wiem, że jak robiłabym części ogrodu po koleji, byłoby prościej i mniej błędów... Wiem też, że ogród to jest takie twór, w którym się wprowadza zmiany czały czas... więc aż tak się nie spinam, bo pewnie w przyszły roku częśc roślin znowu poprzesadzam
Olu, brak efektów i zniechęcenia sama przeżyłam. Jak przeprowadziliśmy się tutuaj kilka lat temu za domem była nieskoszona łąka i nic więcej. Trzeba było mnóstwo pracy, żeby to jakoś ogarnąć. Potem naoglądałam się wypasionych ogródów na forum
i chciałam wszystko naraz zrobić, nasadzić itd. Międzyczasie była seria niepowodzeń, dziki... Człowiek uczy się pokory czały czas... Teraz mam trochę więcej dystansu i wiem, że na wszystko potrzebny jest czas


Nie narzekam na nadmiar prac, ale wiem, że jak robiłabym części ogrodu po koleji, byłoby prościej i mniej błędów... Wiem też, że ogród to jest takie twór, w którym się wprowadza zmiany czały czas... więc aż tak się nie spinam, bo pewnie w przyszły roku częśc roślin znowu poprzesadzam

Olu, brak efektów i zniechęcenia sama przeżyłam. Jak przeprowadziliśmy się tutuaj kilka lat temu za domem była nieskoszona łąka i nic więcej. Trzeba było mnóstwo pracy, żeby to jakoś ogarnąć. Potem naoglądałam się wypasionych ogródów na forum


____________________
Renata Buszując w zbożu i kukurydzy
Renata Buszując w zbożu i kukurydzy