W sumie trochę żałuję, fajnie byłoby zobaczyć przed-i-po, no ale już za późno

Nie miałam czasu, chciałam jak najszybciej posadzić bo całe popołudnie zbierało się na burzę.. na szczęście przeszła bokiem

Ale mogłoby w nocy bukszpany podlać, bo nie zorbiłam tego... Jutro fotki

A na razie dzisiejsze:
Świeżo kupione lilie - wyglądają jak OBCY w tej doniczce
Carex Siderosticha Variegata od Irenki:
Większość dużych buskzpanów żyje, przyrosty się pojawiły nareszcie - maleńkie ale są!
2 z 10 z Rybnika (spore, 80cm, kupowane wiosną) brzydki ma kolor i podejrzanie wygląda, ale świeże przyrosty ma - przynajmniej ten jeden, drugiemu się muszę przyjrzeć...
Za o kulka bukszpanowa na kijku (2ga z 3) chyba padnie

Zero przyrostów, listki podsychają
Zakątek Rh-hostowo-żurawkowy będę uporządkowywać - tj wszystkie żurawki wylądują na jednej rabacie, od wschodu (w poprzednim poście pokazywałam)
Małe hortensje Limelight sobie radzą:
A jedyna duża cała w pąkach, choć łysawa trochę (nie obcięłam jej na wiosnę)
Niedźwiedzie futro mocno oberwało zimą, muszę pousuwać te zeschnięte części, ale żyje!