Mamy ciąg dalszy strony której część pokazałam wcześniej. Magnolia /kwitnie na żółto/, potem ostrokrzew, choinka /przecież nie wiem jaka i przy domu przy małym tarasie juka /chyba tak to się nazywa/.
tak, w niedzielę spokojniej zdecydowanie. A czasem tez miłe niespodzianki- np olej rzepakowy po 8 zł. Nie kupiliśmy, ale został nam w głowie. Wróciliśmy po niego po 10 minutach- kosztował już 5 zł.
Za to zdrowy chleb na zakwasie wyszedł nam bokiem- dzieci stwierdziły że jest taki stary że można nim zabić, i może faktycznie jest zdrowy, bo paskudny. Nie wiem co nam się stało że kupiliśmy go bez sprawdzenia świeżości
Super rada, tez tak zrobię, ale nasion nie mam - chyba poczekam aż się same wysieją, te które kwitną teraz.. ewentualnie porozrzucam nasiona po rabatach? może coś z tego będzie - więcej niż w doniczkach...
Juziu mnie z doniczek jakoś słabo idą. Ale super wyłażą samosiejki, więc na Twoim miejscu bym posiała b. płytko teraz, zaraz, a wiosna wyjdą obficie. Tylko ich nie wypiel, wygladają trochę podobnie do pokrzyw
Wczoraj byłam z M. Zwykle bywałam w sobotę, więc wczoraj mieliśmy wrażneie że dziwnie spokojnie było. Lubie tam bywać i lubię tam jechać- pięknie jest teraz, wczesna jesienią
Pani Przyrodo kupiłaś zawciągowiec. łatwa roslina, tylko w bardzo ostre zimy ( jak w tedy co miskanty poadły w szkółkach, 3lata temu chyba) wymarzał, ale też nie w 100 %.
Zdjęcia ze Skierniewic przy stoisku ulubionej przeze mnie szkółki. My zM wpadliśmy tam wczoraj.
Karola zostaw teraz jeżówki, nie dziel ich. Na wiosnę dopiero. Nie lubią jesiennego podziału, potrafią się nie obudzić wiosną po dzieleniu. Teraz jak nie musissz to nawet nie przesadzaj.
Green Jewel z czym?-np z carex bronze form, z szałwią omszoną ( tylko odmianową żeby się nie pokładała, najlepiej niezbyt wysoką)
Aniu, nie mogłam wcześniej odpisać.
Wychodzi na to, że w tym miejscu magnolii nie posadzę. Zaczyna mi się zwężać ogród, hi, hi.
Poprosiłam Danusię i mi zrobiła szkic nasadzeń.
Dziękuję za dobre rady wszystkim.
Magnolia w moim ogródku się znajdzie, ale w innym miejscu i później. Robię ogród na zasadzie rabatka, po rabatce, więc trochę potrwa.
U mnie było tak. Najpierw była magnolia a potem było ogrodowisko A tak na poważnie posadziłam magnolię i musiałam coś wymyśleć co posadzić do niej bo jak przekwitła to już nie było tak ciekawie. I moja magnolia teraz rośnie w towarzystwie wrzosów i wrzośców.