bylo polowanie na Arnolda z podchodami hihi

w pobliskim centrum budowlanym znalazlam takiego pieknego oczara. Wielki i poprostu piekny. Cena. No w sumie jak na taki okaz to nie za drogi byl ale ja oszczedna jestem. Co bede kupowac jak przeceny lada chwila. Wiec za kazdym razem jak bylam w poblizu na zakupach jechalam 200 metrow dalej ogladac Arnlda
No i dzis Emus mowi, ze jedzie do miasta i czy ja cos potrzeuje. No pare rzeczy oczywiscie, ze tak ale jade tylko jak odwiedzimy Arnolda no i dzis moj Arnold mial taka ladna cene, ze od razu polecielismy do kasy

Przedstawiam wiec Hamamelis intermedia Arnold Promise


zmierzylam on ma 135 wysokosci ale okaz upolowalam

Dorota123 napisał(a)

Dorotko, masz cudowny raj przy samym domu Do tego sama go stworzyłaś Jestem zachwycona kolejnymi jego odsłonami

Kawa napisał(a)

koniec

Nigdy nie widziałam Twojego ogrodu z tego ujęcia. Śliczny kadr. Poproszę więcej

ryska napisał(a)

Czy to zdjęcie było robione na leżąco?
Czy to leżąca Babka zrobiła z bliska zdjęcie babce średniej?
PS Motyle przyleciały ale nie do łączki tylko do liatry, jeżówek i werbeny patagońskiej.

To już nie czekam do wieczora...

Renia bravo bravissimo

Plantago media, babka średnia pospolity chwaścior - a każda z nas chciałaby mieć takie kwiaty w ogrodzie Jak dla mnie - przepiękna

Renia, talon na balon na podróż dookoła świata i uścisk dłoni - dziś tłok wokół prezesa, dopchać się nie można - czy może być mój uścisk dłoni?!

deszczowymaj napisał(a)

Juzia Pacz

Ścięliśmy bardzo starego i łysego już jałowca co rósł tutaj

W końcu miałam też czas na deski w SPA trzymające załonki

Rzeczka połączyła 2 mostki - biegnie od lustra w japońcu do lustra w ścianie

Juzia Pacz

Iwonka napisał(a)

Jaki ten mostek fajny Podziwiam Kasiu twoje zdolności i wenę do pracy. Suchy strumień dopieści ten kącik jeszcze bardziej. Wpasował się idealnie
Pomysł spontaniczny czy zaplanowany?

No udał się W dużej mierze spontan, coś mi tam chodziło po głowie, ale gdzie tam do realizacji. A tu jedno popołudnie i - gotowe

Katkak napisał(a)

Kasiu fajnie kombinujesz z tymi ścieżkami. Taka myśl mi się nasunęła, że wyglądają trochę jek spływające strumyczki.

Bardzo dobrze, właśnie takie miały wyjść strumyczki

Gaura została stłamszona przez stipę.
Obcięta całkiem niedawno stipa odrosła i wczoraj postanowiłam przy pomocy asysty zredukować ją bardziej. Albo wmieszam w stipowisko seslerię jesienną albo gaurę przesadzę na brzeg rabaty.
Póki co jest tak.

A gaura w złym stanie.

Czyściłyśmy się z nasion za pomocą kompresora.
Chyba zacznę ją nazywać ostnicą

galgAsia napisał(a)

A teraz taki konkursik Do wygrania talon na balon oraz uścisk ręki prezesa...

Co to jest?



Ja się wczoraj zachwyciłam na maxa

Czy to zdjęcie było robione na leżąco?
Czy to leżąca Babka zrobiła z bliska zdjęcie babce średniej?
PS Motyle przyleciały ale nie do łączki tylko do liatry, jeżówek i werbeny patagońskiej.

sześć iglaczków z tego dwa podrosną w górę aczkolwiek w sposób umiarkowany




daglezja Glauca Pendula i daglezja Graceful Grace która wreszcie wystartowała


sosna wydmowa Anna Aurea w tym sezonie słabo wybarwiona

No to trenujmy, niech alzheimer ucieka
nie wiadomo, kiedy dopadnie człeka.
Jedzmy czosnek jak nikt nie widzi
a jego woń i tak nas zdradzi.

A z pamięcią to też różnie bywa,
też źle jak za dużo pamiętamy.
Bliźni może się zdenerwować
gdy mu coś dawnego wypominamy.

Pozdrawiam Haniu i do następnego wierszykowania.

Krysiu, bardzo podoba mi się Twój ogród na tym zdjęciu.