Nie chciałam bawić się już w wysiewy, bo wiesz, że mam dostęp do ładnej dorodnej stipy za małe pieniądze, ale mam 6 opakowań nasion i szkoda mi ich wywalić więc wysieję
Aniu, masz rację, czytałam gdzieś, że kotom trzeba wyznaczać granice. Inaczej potrafią wejść na głowę. Dosłownie
Mój starszy chyba niemowa - nie miauczy.
Ale bardzo mądry. Siada przede mną i patrzy mi w oczy. Gdy pytam się, co chce, zaprowadzi mnie albo do miski, albo do drzwi, gdy chce wyjść, a jak się chce pieścić, kładzie się na plecy. Lolek młodszy - jeszcze głupi, ale za starszym poszedłby wszędzie Nawet na drzewo
Ewa, róża biała pnąca - Schneewittchen, dostaliśmy na urodziny zamiast ciętego kwiatka - wtedy 3 róże u nas zamieszkały. Kwitłą do mrozów. Szybko przyrasta.
Musiałam jej znaleźć miejsce.
Tu pisałam: https://www.ogrodowisko.pl/watek/6594-ogrodek-iwony-ii?page=778#post_8
A potem Zbyszek zrobił pergolę
Mirelko, wysiewałam 6 lutego - już wykiełkowała. Ale ta z fotki Lodzi jest chyba na drożdżach sadzona. Moją nakryłam woreczkiem, aby szybko nie wysychała, bo tylko ją zraszaczem na razie pryskam.
Aniu,te są zbierane. Niestety tym razem moja nie zakwitłą w wystarczającej ilości i Przysłała mi jesienią zaprzyjaźniona osóbka z O. Rok temu widziałam w Obi, ale nie była razem z innymi nasionkami, tylko na oddzielnym stojaku. Trzeba pytać się sprzedawcy. Może być pod nazwą Ostnica mocna (Stipa tenuissima) ‚Pony Tails'.
Lodzia, już Ci wschodzi? Szybko. Moja ma 7 dni, ale jeszcze jej nie widać...
Czy możesz mi podpowiedzieć, gdzie kupiłaś nasiona stipy? Byłam dziś w dwóch hipermarketach, nasiona kwiatów i warzyw, owszem, już są, traw nie było. Instrukcję sadzenia znalazłam u Ciebie z 2016 roku Ponieważ nie mam jeszcze żadnych roślin to chciałam poeksperymentować zanim wiosna przyjdzie Najwyżej nic nie wyrośnie, bo doświadczenia żadnego nie mam Jeśli można podeślij na priv.
dzięki
Nie załamuj mnie. Okna? Teraz? A później chore gardło
Ja umyję jak wiosna przyjdzie. Tyrać tez bym już chciała ale prognozy jak na razie nie wyglądają ciekawie. Wygląda na to, ze jeszcze na początku marca ma być lekki mrozik
Iwonko, myśleć o jedzeniu to zawsze można