Ja kupiłam ostatnio śliwę wiśniową "Pissardi", "Nigry" w ogóle nie ma w naszych szkółkach. Ambrowca poszukuję właśnie. W jednej szkółce mają podobno piękne ale kopane i trzeba czekać do jesieni
Piękna, też mam w projekcie tylko trudno zdobyć
Tulipanami się nie przejmuj tylko ciesz bo piękne nawet jak trochę Ci nie pasują (bo na zdjęciach wygląda, że bardzo pasują)
Tak bardzo chciałam, żeby dzisiaj przyszły, jutro mogłyby przyjść po 13,00 i problem by był...
Pogoda musi być! Jeszcze 10 donic z liatrą stoi i jednoroczne trzeba przepikować z donic do gruntu. Sadzonki od Ciebie już zawiezione, też do posadzenia. I jeszcze po drodze do Elizy wstąpimy, rozsiała Jej się tawuła, to skorzystam. Chciałam kupić sadzonki na obwódkę koło Nigry. Będzie jak znalazł
Za rada Nieszki zrezygnuje z host na rabacie przy trawniku i przerzuce je w miejsce zurawek przed miskanty. Tam powinno byc im lepiej. Mysle rowniez zeby zrezygnowac z lawendy przy tarasie - nie byl to dobry pomysl ze wzgledu na duze ilosci owadow jakie przyciagaja. Zamiast tego szukam kwiatow na ta rabate, najchetniej kombinacja rozu/fioletu. Myslalam o floksach ale sa za wysokie. Szukam kwiatow, najchetniej bylin niezbyt wysokich max. 30-40 cm. Macie jakis pomysl jak zmienic ta rabate przy tarasie?
Asica,
Witam imienniczke - fajnie ze rozplenice rosna u Ciebie jak szalone - strasznie podobaja mi sie te trawy i mam nadzieje ze u mnie tez tak bedzie.
Mnie się pomysł całkiem podoba, tylko nie wiem czy klon palmowy koło Nigry i hortensji to nie za dużo szczęścia.
I zamiast host przy lawendzie koło tarasu może róże okrywowe? Hosty raczej wilgotno i cieniście lubią a lawenda wprost przeciwnie
nie bij.....tłumacz......bezstresowo teraz się chowamy .ha, ha ,ha
niebieski to żagwin, na skalniak typowy, dopiero zaczyna kwitnąć.. potem widać tylko niebieskie..albo odcienie lila.... ,albo mam różne odmiany, albo tak sama z siebie się mieni odcieniem..
Anka przybiegłam z pasem na narzekanie!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Ja się zawsze Twoim ogrodem zawchwycam a Ty marudzisz!!! Ja mam 900 m2 aTy ile? Gdybym miała taki wielki ogród jak Ty miałabym zupełnie inny. A Twój jest różnorodny i piękny!!!
I proszę odmeldować co takiego ślicznego niebieskiego na skalniaku kwitnie bo mi czegoś takiego przy tarasie brakuje!!!!!!
I siem zdenerowałam na Ciebie i mam focha!!!! I jeszcze proszę o systematyczne zdjęcia tej magnoli Henry bo jej nie znam. Dumam gdzie by ją posadzić!!!!
I może wreszcie będę wiedziała czy ma susan czy betty. Obie są podobno nigry... Ja już nie wiem, jedno wiem, że kupowałm nigre, która najpóźniej zakwita...
Nie mam bladego pojęcia...ale nigdzie nie ma Nigry tak wysoko szczepionej. Znalazłam ich na stronie związku szkółkarzy, że producentem są. Dzwoniłam, mają. Pojadę, zobaczę
Ja głównie Nigry tnę, bo są wielkie, Pissardii można zdecydowanie mniej, bo ona znacznie wolniej rośnie, szkółkarze mi doradzali, że ją można przez cały sezon uszczykiwać tak jak trzmielinę na pniu i wtedy ładnie się zagęczsza jak się chce mieć kulkę
Nigra chyba? bo było napisane śliwa wiśniowa
W 2010
W 2011
W 2012
Tnę wszystko co wychodzi poza obręb owalnego kształtu i jeszcze skracam jakieś pół metra nadając ładny kształt, zależy mi żeby była bardziej smukła dlatego tnę też gałęzie boczne.
Wszytko to prawda Marzenko, ale jak przyjdzie mróz w nieodpowiednim czasie, to i kilkunastoletnie magnolie załatwi, tak straciłam 12 letnią piękną wielką magnolię, pół Susan 10-letniej wymroziło, Nigry 3 wymarzły, zostały mi 2 gwiaździste i 3 parasolowate
Zeta cudna zima u ciebie i kup kwitnącą magnolię, wtedy jest pewność kwitnienia
Milena - ja mam magnolię - nawet dwie - nigry. Jedna w ubiegłum roku przemarzła - wymieniłam na kolejną. Teraz dostały białego nalotu na liściach - to chyba mączniak (?). Jestem zdegustowana... wcale nie zakwitły - choć zimą były opatulone na sto dwa. No jakoś im u mnie nie pasi. A kilka domów dalej u teściowej to takie okazy rosną - drzewiska jak sie patrzy. Chyba im pogrożę szpadelkiem i widłami - może zadziała
Cześć Marzenko, ja mam w sumie 12 hortensji, z czego myślałam, że 6 to limki, a teraz okazuje się , że mam ale 4 limki i to napewno limki też różowieją tylko delikatnie i później a ich kształt znam właśnie od Danusi ale i już od siebie
po tej akcji u mnie i u Agnieszki (Wieloszki) z hortensjami, również doszłam do wniosku, że będę kupować tylko z kwiatem jak widać metka nawet podwójna to nie wszystko
p.s. pachną
to moje w zasadzie 4 krzaki limki kupione oczywiście bez kwiatów i sadzone po dwa do dołka - te na środku, na lewo od Nigry