My jeździmy ok 20 stycznia.
Jedzie z nam i pan co jest przewodnikiem ma wszystko w jednym palcu ile świateł rocznie jest założonych gdzie zmiana. to z Trzeciego wieku.
Hania to wygody macie z tym wyjazdem autokarem. Teraz to tam tłumy pełno dzieci trzeba się wybrać trochę później ok. 20 bardzo dużo jest iluminacji z syrenka można sobie zrobić foty, ale kolejki stoją.
Konstancin też cudnie wygląda w tym roku.
Haniu tobie też wszystkiego dobrego w tym nadchodzącym. Dużo zdrowia i radości oby nadchodzący roczek był mniej deszczowy niż 2017.
Pozdrawiam
Haniu Konstancin też pięknie przyozdobiony podoba mi się w tym roku. Jeżdżę przez Konstancin na działkę jak wracam wieczorem to ulice urzekające. Byłam w święta przy teżni.
Nie wiem czy lepiej bez zimy. W każdym razie leje codziennie. Niż za nizem wędruje z Niemiec wszystko pędzi znad Atlantyku. Dopóki nie zmieni się front musi przyjść z północy lub ze wschodu. U Ruskich plusowe temperatury, Syberia odmówiła posłuszeństwa.
Witam Ania. Co ja czytam że już mieszkasz to fajnie być już na swoim i nowym miejscu. Dla córki i dla ciebie łatwiejsze życie.
Ja te spacery to z musu mam też z córką. Chodzimy i zwiedzamy i tak codziennie parę kilometrów mam w nogach. Przeważnie chodzimy po parkach bo co za przyjemność w tłumie lub przy ulicy. Jakbym nigdzie nie poszła i jej nie zmęczona to noc mam z głowy.
Pozdrawiam i życzę na ten nowy rok 2018 wszystkiego dobrego przede wszystkim zdrowia, silnego ducha i pomocy Bożej i aby wszystkie Twoje marzenia się spełniły.
Następny spacer już w nowym roku. Najlepiej w tygodniu mam nadzieję, że turyści świątecznie wyjadą i nie będzie takiego tłoku. Jeszcze zostały Łazienki, Świętokrzyska, Mariensztad trochę chodzenia jest.
Najlepiej zwiedzać to ok 20.oo bo wcześniej to tłumy.
Mam małe drzewko oliwkowe w doniczce i ma zalążki kwiatowe. Sama nie wiedziałam co to jest ale w internecie po wielkich trudach znalazłam. Wszędzie można znaleźć tylko owoce oliwki na krzaku.
Raczej nie spotykane, aby w grudniu-styczniu zaczęły kwitnąć potrzebują dużo słońca a tu jak na lekarstwo pogoda każdy widzi co jest.
Może ktos hoduje uprawia to niech podzieli się doświadczeniem.
U nas też są takie anioły i syrenki ale bardzo oblegane tłumy każdy się foci z każdym trzeba odczekać trochę. Dzisiaj byłam na spacerze to narodu od groma z całego swiata z dziećmi wszędzie.
U mnie też jeszcze róże kwitną jak nie ma mrozu to żyją. W zeszłym roku o tej porze też była taka pogoda.
Jeszcze Sylwek i Trzech Kroli u nas jeden dzień w Niemczech to jak św Bożego Narodzenia.
Oj tak wystrojona bardzo. To co pokazała to nie wszystko. Jest przepiękny paw świetlny w Alejach Ujazdowskich niedaleko Sejmu ale naród oblegal focie więc nie zrobiłam foty, ale przejdzie fala zwiedzających to i ja zrobię.