No tak,chyba postawie na buka,tym bardziej że z drugiej strony frontu,też mam buczka,tyle że purpurowego.
Piękny jest jesienią,wszystko wtedy ładnie się zgrywa,miedziany buczek,miskant ML i rozplenice też dostają pięknych kolorków ,no i oczywiście szpaler hortensji Limelight.
Więc na 90% bedzie buczek
Dzięki Szefowo
U nas tego nie ma. Nie musizsz tego mieć, kup pojemnik kosz z uszami, gumowy, który się ugina. Nawet wodę możesz w nim nosić. Z tego wysypuj do taczki.
Taki kształt tylko mniej giętki, bo te są za błahe.
O Boże,sama Szefowa mi doradza Jest mi niezmiernie miło
Kamień z serca mi spadł,bo wszyscy mówią,że mam tam za mało miejsca a ja po prostu już tam widzę oczyma wyobraźni wysokie drzewo.Myslę ,że bryła domu to wymusza.Bo ten buksik,który tam obecnie jest wygląda nijako .W takim razie eliminując grujecznika zostały mi dwa drzewa,za bukiem przemawia kolor jesienią i to że jest chyba bardziej ażurowy niż grab,w sensie,że liscie buka nie są chyba tak gęste jak u graba.Chyba ,że się mylę?
Trzeba pamiętać że buki niezależnie czy zielone czy bordowe, jesienią są miedziane.
Graby w tym czasie wyglądają jak spalone, suche. To przewyższa szalę na korzyść buków.
Ja mam buka, ale kolumnowego!!! jeszcze bliżej ściany i jest to dobra decyzja. Dawyck Gold jest kolumnowy, możesz go dodatkowo zagęszczać cięciem lub spinaniem, żeby gałęzie się nie rozłaziły.
Ja mam dodatkowo z dachu wystający okap i buk jest prawie przy nim.
Pamiętaj - ciecie, cięcie i ograniczanie i możesz sadzić. Kolumnowe. Pozostałe (grujecznik) nie.
Skoro za płotem są tuje i przełażą dając zielone tło, to po twojej stronie pozostaje posadzić średnie piętro. może to być pas hortensji, traw wysokich np. miskanty.
Te czerwone kropki to mogą być drzewka, fioletowe plamy to np. kolumnowe buki lub śliwy wiśniowe 'Nigra'.
Niebieskie to świerki Glauca Globosa sczepione na pniu. Żółte w lewym rogu - szczepione trzmieliny lub miłorzęby. Pod nimi rozbuduj plamy z bylin średnich i niskich.
Na froncie zrób żywopłot formowany zielony jako tło.
Hortensje mogą być bukietowe, niekoniecznie drzewiaste.
Ja od kilku lat pryskam bukszpany i nie tylko, nawet cisy nawozem angielskim z wodorostów. Sprzedawaliśmy je 3 lata. Mam kilka butli i co roku jak jestem w Anglii, dokupuję.