Ptasi gaj
10:18, 17 paź 2017
Dziki to nieszczescie trawnikow. Mam za plotem osiedlowym. Wieczorem to stada lataja i ryja z jednej strony mamy siatke to ryja pod siatka aby sie dostac.
Co tu duzo mowic czuja sie swobodnie w jakims procencie jest to tez wina ludzi. Jest ich za duzo. Mam w rodzinie lesnikow Bory pszczynskie mowia jakby nie bylo odstrzalu corocznego to w ciagu 10 lat jadły by z nami przy stole.
Szybko sie rozmnazaja jak kroliki.