Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "ElzbietaFranka"

Ptasi gaj 21:21, 18 lis 2017


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15062
Do góry
Bogdzia napisał(a)

Jak sadziłam to miały ok 1,5 m,były bledziutkie , ze dwa lata wcale nie rosły , pewnie się ukorzeniały ale potem jak ruszyły to tempo zastraszajace miały.



Bogdziu iglaki posadzony przeze mnie nigdy nie rosna od razu. Musza sie najpierw ukorzenic i nabrac mocy i wtedy zaczynaja rosnsc po 2 do 3 lat jeszcze wszystko zalezy w jakiej glebie zostaly posadzone.
Wlasnie jak przejda ten czas klimatyzacji to rosna.
Rododendronowy ogród II. 20:14, 18 lis 2017


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)
Bogdziu piszesz ze wyzsze twoje serby, moze sadzilas wyzsze. Syn posadzil takiego ok 2-letniego takie malenstwo. Na dzialce mam poltora metra sadzilam i bardzo ladnie rosna od 2013 roku.

Mam tez takie, ktore ledwo ledwo maja przyrosty, daje im co roku szanse.

Tez zrobilam kilka bledow w ogrodzie, ale nie chce mi sie juz robic zmian wole cos dosadzic.
Kwasoluby masz przepiekne, piekny dojrzaly ogrod sprawia wrazenie, ze to hektary obsadzone pieknymi roslinami.
Nic nie zmieniaj ciesz sie tym co stworzyłas bo jest bardzo ladnie.

Po obejrzeniu twojego ogrodu sprobuje tez wiosna troche rododendronow pomiedzy drzewami posadzic. Moze urosna jeszvze za mojego zycia i beda cieszyc oko.

Pozdrawiam.


O serbach napisałam u Ciebie. Ogród poza tym ze mógłby byc choc dwa razy wiekszy nawet mi odpowiada bo przy dużych krzakach rh nie ma juz roboty a to w moim wieku sie liczy, zresztą w tym wymarzonym dużym ogrodzie tez bym je posadziła .
Ptasi gaj 19:56, 18 lis 2017


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)


Bogdziu to zalezy co sie sadzi jak maleństwa to i mniejszy wzrost po 14 latach pol metra czy metr nie ma znaczenia. W kazdym razie jak im podpasuje grunt to ladnie rosna i nie ma z nimi problemu.

Jak sadziłam to miały ok 1,5 m,były bledziutkie , ze dwa lata wcale nie rosły , pewnie się ukorzeniały ale potem jak ruszyły to tempo zastraszajace miały.
Ptasi gaj 17:49, 18 lis 2017


Dołączył: 14 lut 2017
Posty: 9205
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)



Jutro jade znowu tyrac wszystko zalezy od pogody musze poobcinac roze i liscie ze skalniaka odkurzyc to u mnie priorytet.


I jak tam Elu porobiłaś sobie wszystko co na dzisiaj zaplanowałaś buziam
Ptasi gaj 11:57, 18 lis 2017


Dołączył: 16 sty 2017
Posty: 7665
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)



Nie bylo jeszcze mrozu. Ale jesien deszczowa. Temperatura kreci sie ok 10 stopni wiec pod tym wzgledem ie mozna narzekac.
Brzozy przez wiatry szybko zaczely tracic liscie, ale tez dlugo sa jeszcze na drzewach, wkec jeszcze smieca.
Wstrzymuje sie z odkurzaniem, bo jeszcze mam liscie na drzewach.

Ja już dwa razy odkurzałam, ale jeszcze jedno porządne odkurzanie przede mną, bo tak jak mówisz liscie jeszcze na niektórych drzewach. Dzis przymroziło więc mam nadzieje , że wszystkie zlecą i po niedzieli posprzątam ostatni raz.
Działeczka, moje małe miejsce na ziemi 23:31, 17 lis 2017


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15062
Do góry
violka171 napisał(a)
Tak tak słucham Was wszystkich wiem że fajurki to zabójstwo,dwa razy mi się udało ,pierwszy raz jak stwierdziłam że nie chce mi się trzymać papierosa i w Nowym roku o 24 h zastapił Tabex-udao się,a drugim razem jak miałam Natę pod sercem -udało się,zaczełam palić z własnej głupoty przepaliłam juz chyba domek jednorodzinny .
Teraz oby do grudnia i mam nadzieję że tym razem równie dobrze zniosę samodzielny odwyk juz na dobre
TYMCZASEM rzezbię pyszności na jutro do Natali klasy
pt."Śniadaje daje moc "
Ściskam Was bardzo mocno ,częstujcie się ,jak coś to wyrzezbię kolejne













Viola witam. Nie psle od 20 lat palilam bardzo duzo nawet 2 paczki "Goldenow" dziennie, Rzucalam kilka razy z miernym skutkiem. W zadne srodki farmaceutyczne nie wierz. Bo problemem przy rxucaniu jest co zrobic z dłońmi.
Rzucilam papierosy w poniedz wyszlam z domu na dlugi spacer z butelka wody mineralnej i po drodze znalazlam kasztany wlozylom do kieszeni i je trzymala i mietosiłam.
Pilam wodę prawie caly czas lyczkami. Przyszlam tak zmeczona, ze padlam i spalam do rana. Nastepnego dnia znowu powtorzylam to samo, trzeci dzien prawie taki sam. Na czwarty przyjechali domownicy juz nie paliłam.

Rzucajac papierosy nie wolno siedziec w domu, trzeba pic duzo wody aby organizm sie oczyszczal z toksyn.
I od tej pory nie zapalilam ani jednego papierosa i mnie nie ciagnie.
Uwazam, ze to moj najwiekszy sukces po urodzeniu dzieci.
Rzucenie nie jest latwe, kto tego nie przezyl ten tego nie zrozumie.
Acha wcale nie przytyłam jadlsm, ale duzo spacerowalam zreszta do dzisiaj duzo chodze.

Kanapki bardzo apetyczne i ide cos zjesc.

Moze Violu sprobuj jak wyzej moze sie uda.

Pozdrawiam
Ogrodowe kreacje 23:09, 17 lis 2017


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15062
Do góry
Aurelllia napisał(a)
Zojka studia fajne, ale co po studiach !



Aurelia na dwa lata na praktyke i swoj biznes zaczac. Sa dofinansowania z unii wiec nie pekaj. Oj jak ja by miala tyle lat co ty, zycie stoi otworem wszedzie mozna wyjezdzac, nie to co gleboka komuna.
Ogrodowe kreacje 23:02, 17 lis 2017


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15062
Do góry
Aurelia wszystkiego dobrego zdrowia, spelnienia marzen i oby w przyszlym roku ci sie wszystko udalo w edukacji.

Dla ciebie przepiekna róża

Kwiaty we włosach 22:56, 17 lis 2017


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15062
Do góry
Witam Goniu. U mnie powoli prace podążają ze wzgledu na nie dobra pogode. Mam dużo odkurzania a wszystko mokre.
Tez kwitna pojedyncze roze, ale maja jeszcze duzo pakow, ale jutro je ciacham..
Jeszcze w oczku trzeba zrobić porzadek z siatka i filtrami ale msm siatke rozłożona nad nim a sa jeszcze liscie brzozy na drzewach wiec jeszcze jest sporo robot. Na szczescie zimy mocnej nie widac.
Ptasi gaj 22:50, 17 lis 2017


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15062
Do góry
gosika67 napisał(a)
Elu co u Ciebie, jak przygotowania do zimy, ale masz miotły w ogrodzie.



Jutro jade znowu tyrac wszystko zalezy od pogody musze poobcinac roze i liscie ze skalniaka odkurzyc to u mnie priorytet.
Ptasi gaj 22:48, 17 lis 2017


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15062
Do góry
Bogdzia napisał(a)
Moje serby tez mają około 14-15 lat ale są duzo wyższe od pietrowego domu. Pozdrówka zostawiam.


Bogdziu to zalezy co sie sadzi jak maleństwa to i mniejszy wzrost po 14 latach pol metra czy metr nie ma znaczenia. W kazdym razie jak im podpasuje grunt to ladnie rosna i nie ma z nimi problemu.
Sezon 2017 u Hanusi 22:44, 17 lis 2017


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15062
Do góry
Zobaczcie u Bawarki na str 492. Haniu bylas u niej to musialas widziec czyz nie urzekająca.
Sezon 2017 u Hanusi 22:36, 17 lis 2017


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15062
Do góry
hanka_andrus napisał(a)
I ja z nią się nie patyczkuję! Tnę wiosną, prawie do korzeni, tylko jednoroczne pędy zostawiam, a ona i tak buja pod niebiosa. I kwitnie i w cieniu, i w słońcu!




U mnie tez kwitną a ile paczkow maja New Dawn. Tak sobie mysle jak dlugo by kwitla w domu. Widzialam chyba na watku Bawarki fote w jakims kurorcie niemieckim siegala drugiego pietra na calej scianie cos pieknego.

Wyobraz sobie Haniu, ze od kilku lat mam ta roze i zawsze ja jesienia obcinalam na wys 30 cm nie wiedzislam, ze to pnaca Nes Dawn. Dopiero w tym roku na forum sie o tym dowiedzialam mogla juz duza urosnąć.

W tym roku dokupilam jeszcze 4 szt. Te kwiaty sa przepiekne zadko ske zdarza taki delikatny roz.
Rododendronowy ogród II. 22:22, 17 lis 2017


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15062
Do góry
Bogdziu piszesz ze wyzsze twoje serby, moze sadzilas wyzsze. Syn posadzil takiego ok 2-letniego takie malenstwo. Na dzialce mam poltora metra sadzilam i bardzo ladnie rosna od 2013 roku.

Mam tez takie, ktore ledwo ledwo maja przyrosty, daje im co roku szanse.

Tez zrobilam kilka bledow w ogrodzie, ale nie chce mi sie juz robic zmian wole cos dosadzic.
Kwasoluby masz przepiekne, piekny dojrzaly ogrod sprawia wrazenie, ze to hektary obsadzone pieknymi roslinami.
Nic nie zmieniaj ciesz sie tym co stworzyłas bo jest bardzo ladnie.

Po obejrzeniu twojego ogrodu sprobuje tez wiosna troche rododendronow pomiedzy drzewami posadzic. Moze urosna jeszvze za mojego zycia i beda cieszyc oko.

Pozdrawiam.
Rododendronowy ogród II. 19:47, 17 lis 2017


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)
Niech będzie ogród Bogdziu i Rogów trzeba tylko więcej strzałek kierunkowych. Bogdzia by pewnie dostała zawału od zwiedzających.

Bogdziu ciegle porównuje ze swoimi 40 arami jak tobie wszystko się tam mieści.
Pozdrawiam


To masz wiekszy ogród niz ja a mnie sie własnie nic nie miesci, jak wychodzę pochodzic po ogrodzie to złosc mnie na ta wielkosc bierze , gdybym była młodsza zaczełabym wszystko od początku , cóz jak byłam młoda były inne priorytety.
Miłkowo - sezon 2016-2022 08:36, 17 lis 2017


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15062
Do góry
Helotropy mialam pierwszy raz w donicach. Wysialam ale wzeszly tylko dwie sadzonki i jeszcze pozniej zmarnialy. Kupilam u ogrodnika i pieknie kwitly a jaki zapach wiec warto je sadzic.
Pozdrawiam mamy sloneczny poranek.
Problemy z tujami 23:07, 16 lis 2017

Dołączył: 05 mar 2016
Posty: 41
Do góry
ElzbietaFranka, Mazan - pięknie dziękuję za odpowiedź.
Mazan - zrobię oprysk/i wg zaleceń. Ile litrów przygotować na taki rząd drzewek
? W miarę możliwości pryskać też do środka, nie tylko po wierzchu, prawda?
Postaram się powtarzać przy dodatnich temeperaturach. Czy mam założyć, że to działanie jedynie doraźne i wiosną trzeba będzie wytoczyć działa (chemię), czy jeden z wskazanych roztworów może przynieść oczekiwany efekt?
Gożdzikowa - wiejski ogród 19:01, 16 lis 2017


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15062
Do góry
Anabell napisał(a)
a ja dostałam dzisiaj

za to rachunek za gaz idzie od końca października i jeszcze nie doszedł.
mam serdecznie dość poczty, dziwne że 50 lat wcześniej lepiej funkcjonowała jak w ostatnich latach.
Najgorsze że to w całym kraju tak działa.
Niech się zwiną, przejmie ktoś inny.

Basiu buziaki ślę


A dlaczego nie przysyła ja rachunku przez internet. Mi wszystko przychodzi przez internet.
Rododendronowy ogród II. 11:45, 16 lis 2017


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15062
Do góry
Niech będzie ogród Bogdziu i Rogów trzeba tylko więcej strzałek kierunkowych. Bogdzia by pewnie dostała zawału od zwiedzających.

Bogdziu ciegle porównuje ze swoimi 40 arami jak tobie wszystko się tam mieści.
Pozdrawiam
Problemy z tujami 22:40, 15 lis 2017


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15062
Do góry

Gleba przepuszczalna, nachylenie terenu powoduje ładne odpływanie nadmiaru wody. Opiekuję się nimi od 3 lat (wcześniej kilka lat radziły sobie zupełnie same), przy czym od ponad roku drzewka nie były nawożone ani pielęgnowane poza podlewaniem w suchsze dni, ponieważ prywatnie wszystko u nas stanęło na głowie. Tak więc wydaje mi się, że można wykluczyć przenawożenie, zalanie i przesuszenie. Nie ma też tzw. szmaty w podłożu.
Moje podejrzenia to:
1. choroby albo szkodniki - nie znalazłam widocznych objawów. Szukałam tarczników/miseczników i niczego nie zauważyłam ani na zasuszonych gałązkach ani w ich okolicy. Miodownicy nie wiem jak szukać . Innych chorób (grzyb?) nie potrafię zdiagnozować.

2. sól stosowana zimą - żywpłot przylega z jednej strony do drogi wyłożonej kostką, ostatnia zima była śnieżna a teren wspólnoty obficie odśnieżany i niestety też solony. Czy możliwe jednak aby efekt tego był tak mocno widoczny teraz? Zwłaszcza, że widać nowe ogniska uscyhania .

Na tym zdjęciu powyżej widać coś charakterystycznego - te 3 usychające miejsca mają przewieszające się gałązki - czy to ma jakieś znaczenie dla postawienia diagnozy?
Aha, wydaje mi się jeszcze, że tuje straciły nieco swój połysk. Odcień zieleni na zdjęciach przekłamała nieco lampa.

Czy mogę jeszcze uratować żywopłot?




Nie wiem, czy wiesz, ze tuje same sie oczyszczaja czyli brazowieja w srodku i galazki opadaja. Poniewaz sa to tuje juz wieloletnie sa luzne i widac to na zewnatrz. Pogoda jest tez nie sprzyjajaca w tym roku.
Moim zdaniem tym tuja nic nie jest sa zdrowe. Trzeba czekac do wiosny teraz jest zimno wiec i tak opryski nie pomoga.
Mam tez tuje i rozne maje przebarwienia punktowe i nie martwie sie tym, opadna i znowu bedzie dobrze.

Jeszcze jedno zpbacz czy nie sa polamane od wiatru. Na tym 3 zdj od konca cos tam widac, ale to juz spec musi orzec.

Moze Mazan cos poradzi, wiec czekaj na odpowiedz.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies