Kasia73
Kasiu, ja zalatana, goście z Kanady odlecieli, teraz jest psiapsióła z Niemiec.
No i wnusia ma lenia do nauki, wiec ją motywuję, nie wyrabiam się czasowo, ani w domu, w ogrodzie nic nie robię, bo za zimno, powoli już o świętach myślę, jestem na etapie szukania prezentów.
Jak się marchwiak udał??
Z ambrowca będziesz zadowolona

ściskam
Hania
Czyli podobnie zrobiłyśmy; myślę, że nie zmarzną, rok temu ogrodówki takie miałam i w tym roku zakwitły, mimo iż były w gruncie
ElżbietaFranka
pracowita kobietka z Ciebie, mnie zimno nie zachęca do robótek, wiązać traw mi się też nie chce, chyba je zetnę tak w połowie, a wiosną ponownie do prawidłowej wysokości; u mnie robota w ogrodzie jesienią chyba największa, choć sam już nie wiem, podobnie jak Ty, pozdrawiam
Margaretka40
Asiu, przy trawach nie ma pracy, za to je lubię

a Amazon M. wysiewa się bardzo, gdzie chce, zatem jak 1 kępę kupisz, pod koniec sezonu pełno siewek znajdziesz, nie da się ich przeoczyć; dzięki serdeczne
Gosia
Kochana dzięki

Aktualnie nadal liści moc, grabienie czeka, pogoda i czas nie sprzyja, ale co tam, w końcu nie samym ogrodem człek żyje, cosik zniechęcona jestem ogrodowo; aktualnych fot nie mam, wstawię zaległe, których nie pokazywałam, choć właściwie cały czas do znudzenia, to samo pokazuję
heliotropy pięknie mi kwitły w tym roku w gruncie
już wywalone
wrzesień 2017
pięknie kwitły trawy Miłki

i hosty pachnące