Ona nie zorientowała się, że to nie deszcz pada tylko ja stoję z dyszą. Ale jak prawie obiła mi się o nogi, to poszłą w dalie.

Radykalnie cisy lepiej ciąć wiosną - tak myślę ale nie znam się za bardzo.

Widok na dom od strumienia

Cudne zdjęcia robisz, kompozycja róż z gipsówką piękna Pozdrawiam

Ależ pięknie u Ciebie Aniu!
Aż trudno się zdecydować, które zdjęcie zacytować!
Ochy i achy zostawiam

Perukowiec u mnie już drugi rok o tej porze łapie chyba mszyce bo najmłodzsze liście poskręcane. W ubiegłym roku obcięłam i pięknie odbił nowymi czerwonymi przyrostami.
Kilka dni temu też obcięłam. Mam nadzieję że znów zdrowo odbije

Klonów palmowych prawie nie foci się latem bo najładniejsze wiosną i jesienią ale coś wrzucę.
Shirasawy, Fireglow i Oridono koło siebie. Potem Katsura, najmłodszy tegoroczny Emma, Mikawa i Dissectum.

Hortensje z jeżówkami to też fajny duet.

Ogrodówki z donic spróbuję przechować w domku narzędziowym. Ustawię sobie stół pod okienko i je poustawiam a wcześniej mocno opatulę.
Zobaczymy czy to wypali. Wszystko zależy od zimy.
A na razie cieszą oczy .

Widziałam u Ciebie śliwę dziecięcą jest bardzo ładna do mnie też już przyjechała mam nadzieję że będzie jej u mnie dobrze.

Oglądałam Twój ogród z tulipanami i różami wszystko jest prześliczne i zachorowałam na różę Novalis ona kolor ma niesamowity.
Cały ogród masz przepiękny gratuluję.

Miałaś pogodę do cięcia? Ja czekam bo albo leje, albo grzeje, czyli albo grzyb albo usmaży

Pani Jeżowa nie spłoszyła się?
I takie pytanie - czy to jeszcze dobry czas na bardziej radykalne cięcie cisów?