Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Tess"

Ogród nad Rozlewiskiem 22:44, 24 wrz 2012


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Cytryna zwyczajna - gorączkę tłumi




Roynik zwyczayjny - Gonorrhea



Koszyszko zwyczajne - głowy ból



Malina pospolita - gardła ból




Ogród nad Rozlewiskiem 22:38, 24 wrz 2012


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Najstarszy fragment ziołowego ogrodu:






I to, co mnie zachwyciło, kiedy to po raz pierwszy zobaczyłam edukacyjne etykietki:

Rumian psi - krew spiekłą rozwalniają




Dąb zwyczajny - gada ukąszenie

Ogród nad Rozlewiskiem 22:32, 24 wrz 2012


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
I kolejny odcinek serialu S jak Skansen w Ciechanowcu
pod tytułem:
Ogród roślin zdatnych do zażycia lekarskiego

Jest niewątpliwą atrakcją skansenu. Wprawdzie w tym roku jest w trakcie przebudowy i tworzenia trochę na nowo, ale na mnie zrobił wrażenie








Ogród nad Rozlewiskiem 22:15, 24 wrz 2012


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Prawda, że te ule i barcie mają w sobie coś magicznego, tajemniczego?

Tylko Pszczółka ich nie oglądała....

Mnie też chyba najbardziej podoba się ten ze słomianą czapą


Nad Rozlewiskiem trawy tańczą na wietrze w promieniach wrześniowego słońca















Początki 21:35, 24 wrz 2012


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Ja cebulowe sadzić zamierzam dopiero w październiku.

Cieszę sie, że koreanka i tdugi są zdrowe

Dysputę Magji z Adamem (bądź odwrotnie) śledziliśmy swego czasu z zapartym tchem
Ja osobiście żałuję że Adam nas opuścił...
Miłkowo - moje miejsce na Ziemi cz. I 21:31, 24 wrz 2012


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Irenko, ja wiem, doczytałam, że Ty 25 arów masz tego ogrodu. Ale przecież nawet taki areał ma określoną objętość? Nie jest z gumy?

Gdzie Ty to wszystko zmieszczasz?

Miłego wieczoru, Miła.
Ogród u stóp klasztoru 21:23, 24 wrz 2012


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Alinko, czy mogę się załapać na nasionka werbeny patagońskiej i białej przecudnej jeżówki?

Wracam oglądać wstecz
W Gąszczu u Tess 20:55, 24 wrz 2012


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Serdecznie dziękuję za pamięć



quote=Marzena2007 napisał(a)]Tess tak świętuje 100tkę, że aż na forum nie zagląda




Jeden dzień mnie nie było, i zaraz - nie zagląda

Gościa dziś przesympatycznego miałam - Dorka wpadła z wizytą
Przed chwilą odjechała.

Bardzo miło nam się gadało o roślinkach; ogrodach; roślinkach; rabatkach; roślinkach; Ogrodowisku; ogrodach; roślinkach; kompozycjach i... trochę o tematach pobocznych

Mój zielony świat malowany roślinami... 20:18, 24 wrz 2012


Dołączył: 04 lut 2012
Posty: 1812
Do góry
Tak Tess to miejsce już zostanie zakątkiem Tess jak mogłoby inaczej się nazywać jak to dzięki tobie nabrało wyczekiwanego i zaplanowanego wyglądu
W tym miejscu rosły trzy malutkie hosty nawet nie 1/3 z twojej więc sama widzisz jaki efekt bum zrobiły twoje.
W Gąszczu u Tess 19:31, 24 wrz 2012


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Tess tak świętuje 100tkę, że aż na forum nie zagląda
W Gąszczu u Tess 08:09, 24 wrz 2012


Dołączył: 03 paź 2010
Posty: 12046
Do góry
Gratuluję Tess
Ogród w lesie 23:26, 23 wrz 2012

Dołączył: 20 sty 2012
Posty: 2764
Do góry
Tess, oczywiście że byłam dumna! Obozy żeglarskie na Mazurach to wspaniałe, pouczające doświadczenie. Nie mieliśmy tam stołówki, toalet, natrysków. O wszystko musieliśmy zadbać sami. Nie było telewizora ani wifi. Było za to wesołe fifirifi przy ognisku do białego rana...a rano w drogę...a raczej na wodę i się pływało...piękne to były czasy....
A Zęzoludkiem było sympatycznie być!
Kubusiowo 21:24, 23 wrz 2012


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Super to "przed" i "po"

No, kobieto, Tu dopiero widać ogrom prac
Mój zielony świat malowany roślinami... 21:22, 23 wrz 2012


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
waska napisał(a)
zakątek Tess





Aśka, normalnie mnie zamurowało
Mam swój zakątek u Ciebie???????????

W bardzo dobrym stanie doszły, prawda? Świetnie się prezentują

I świetnie pasują

Kubusiowo 21:18, 23 wrz 2012


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Gosia, kolejne piękne nasadzenia

Gratki
W Gąszczu u Tess 21:13, 23 wrz 2012


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Ewuś, Madżenko, Aniu (an_tre), Aniu (ana_art), Sebku i Agnieszko - serdecznie dziękuję

Mam nadzieję, że przeczytaliście tekst podziękowania dla Wszystkich, którzy przyczynili się do tej mojej pierwszej setki (na poprzedniej stronie)
A więc i dla Was

Ogród w lesie 21:06, 23 wrz 2012


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
O, to się wcale ale to wcale nie liczy, bo nas zmyliłaś

Napisałaś, że byłaś dumna z tego, że nazywano Cię Zęzoludkiem...
Mój zielony świat malowany roślinami... 12:26, 23 wrz 2012


Dołączył: 04 lut 2012
Posty: 1812
Do góry
zakątek Tess





TESS BARDZO DZIĘKUJE !!!

tu czeka mnie najwiecej roboty na wiosne dojdą trawy i derenie
W Gąszczu u Tess 11:01, 23 wrz 2012


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Tess napisał(a)
Mam pytanie do wszystkich, a o radę proszę tych, co co chętni rad udzielać

Mam laurowiśnię w ogrodzie. Dawno posadzoną, oczywiście

Ale jest to obecnie maleńki krzaczek, bo najpierw raz wymarzła (ale odbiła), a potem sami ją obcięliśmy do poziomu gruntu, bo krzaczysko rosło jakieś, i już jej nie chcieliśmy, tylko karpy nie usunęliśmy (i odbiła)

Wyczytałam że laurowiśnie można ciąć. Na kulę albo na co się chce.

Ma ktoś doświadczenie w tej kwestii? Kulkę laurowiśniową? Kiedy się ewentualnie toto tnie? Jak wszystko inne, w czerwcu?


Tess czy jesteś w stanie zidentyfikować odmianę laurowiśni?? Zrób fotkę na zbliżeniu liści.
Laurowiśnie można pieknie na żywopło formować, ale niestey bardzo przemarza. Wszystko zależy gdzie ją posadziłaś, jeślina wygwizdowie to musisz się pogodizć z faktem, że co roku będizesz musiała ją mocno wycinać.....
Ja mam kilka różnych gatunków. Na kulę pisalam już mam odmianę otto luyken gajo - ma niemal miniaturowe liscie. Możesz ją zobaczyć tu:
http://www.szkolkarstwo.pl/article.php?id=532
Rewelacyjnie przeżyła zimę, była przykryta gałązkami świerka, gdyż sadziłam ją jesienią. Kopczykowałam ją wysoko i przykryłam. Laurowiśnie wschodnie mocno ucierpialy zima, chyba najbardziej nie lubią mroźnych wiatrów, gdyż najmocniej wymarzły mi te ktore rosły na pólnocnej częsći działki pomiędzy dwoma domami.
Natomiast we Francji w górach widzialam 4 metrowe żywopłoty, widok był powalający.
Teraz już nie można ciąc laurowiśni. Podobno najlepiej w maju.
Zielony galimatias 10:48, 23 wrz 2012


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry

To jest nas - cieszących się - co najmniej trzy
Bo Ev pewnie też się cieszy
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies