Alinko piękne fotki tych naszych gór, choć ja to jestem bardziej bieszczadzki

Rewelacja, pięknie...

alinak napisał(a)

Eluś - tak - wracałam , czyżbyś mnie gdzieś w korku na zakopiance dostrzegła ?

Anita - werbeny jest full.- pozbieram

ha, ha - bo jak ja stałam w korku zaraz przed wjazdem z głównej na Twoją ulicę, to tyłek waszego autka mi mignął jak skręcaliscie juz do siebie. Gdyby nie te rozkopy , to pewnie przechałybyśmy obok siebie w błogiej niewiedzy

pięknie aż dech zapiera... chyba się uśmiechnę do Was przed następną wyprawą

Bogdzia napisał(a)

Nie uważasz że ten ksiądz jest bardzo podobny do ojca Pio którego trzyma???

bardzo podobny!
a widoki fajne wrzuciłaś

Alinko, czy mogę się załapać na nasionka werbeny patagońskiej i białej przecudnej jeżówki?

Wracam oglądać wstecz

TERENIU ----- biała jeżówkę mam pierwszy rok , więc pozwolę sobie żeby to najpierw u mnie coś się zasiało. werbenę zaczynam zbierać . napisz na pw adres

MARKU - bieszczadzki czy tatrzański , co za różnica . przyroda jednakowo piękna i tu i tu . trzeba się tylko ruszyć z domu

GREMBOSIU - pozdrawiam

ELA --- ja z wyprawy sama wracałam . często w góry wybywam sama odkąd M zepsuł nogę

OZZ- nie widzę problemu z wyprawą w góry. napisz kiedy masz ochotę

IRENKO------pozdrawiam

CZY UWIERZYCIE - zakwitł złotokap . na wiosnę nie miał ani jednego kwiatka . teraz bidny sobie przypomniał że ma kwitnąć






nowe rabaty powoli zaczynają się zapełniać , ale drzewa i krzewy ciągle malutkie ....czy ja dożyję żeby zobaczyć tu stare drzewo












a tak w ogóle to muszę w końcu obsadzić ten wgłębnik , bo bardzo źle się kosi przy kamieniach i w oczy mnie kole że nie skończone

Fajne miejsce na palenisko ogniskowe np.

hej widze ze działasz