Aniu, to sa zdjęcia chyba sprzed Waszego przyjazdu. Nie nadążam z byciem na forum. Zresztą nacykałam duuużo zdjęc. Będe Was męczyć
Staram się sadzić tak, żeby zawsze coś kwitło na tej rabacie.
Ale akurat to sa zdjęcia zrobione tuz przed Waszym przyjazdem.
To juz prawie miesiąc.
Szkoda, że nie moge przyjechać w tę sobotę
Eliso, faktycznie mam multum kwiatów, chociaz czasem mnie to męczy. Dlatego bardzo lubie tez te swoje cieniste rabaty, bo dają trochę uspokojenia w ogrodzie
Naprawdę nie mam pojęcia. Wydawało mi się, że kupowałam 2 różne przetacznikowce, ale może mi się tylko wydawało?
Cupid chyba jest ciemniejszy. Tutaj bardziej bym obstawiała Fascination
Cupida mam chyba tutaj
Cały czas coś nie daje mi popracowac w ogrodzie.
Jak nie pogoda, to jakies zdarzenia.
Dzisiaj wróciłam wczesniej z pracy, zabrałam się za porządkowanie rabat, a tu mąż woła mnie, żebym z nim jechała kupić telewizor, bo się zepsuł.
Wróciłam koo 20. Udało mi sie jeszcze popracowac w ogrodzie przez godzinę.
I takie przypadki ma non stop w tym roku. Jestem nim bardzo zmeczona
A tu jakbyśmy szli wokół trawnika od brata strony, rabatą w kształcie "L" aż do gospodarczego.
Wybaczcie za bajzel w tle, ale póki sobie terenu nie zorganizujemy tak będzie. No i są dzieci małe, wiadomo
Nie miałam jeszcze judaszowca. Może trochę mały ale większego z ciemnymi liścikami nie było.
Czyli pierwsze zimy mam okrywać ?
Ja też posadziłam go na słonecznym miejscu.
Acha i w upały podlewać.
Dziękuję za te informacje, rady
Kupiłaś judaszowca ? Suuper. Ponad 2 metry to okaz porządny. nie to co mój..Ale chciałam o ciemnych liściach. A ten był tylko ok 80 cm. To wzięłam taki jaki był. \
Bougainvillea piękne pnącza, krzewy. Widziałam we Włoszech cudne, wielkie.
Ale u nas nie wiem czy zimują .
Dzięki Elu. U mnie w stawie rybki też są Marzą mi się jeszcze te czerwone. pływające pod lustrem wody ..
No tak, tylko trzeba mieć czas na strój i leżenie. Parę dni mnie nie było.
A tu ziele duże.
Tuje od wiosny nie przycięte i iglaki. Przez tą złamaną rękę nie miałam wcześniej jak tego zrobić. To po trochę i bieżących ogrodowych i zaległych robię
U mnie liliowców dużo i kwitną.
Szkoda, ze twoje takie leniwe,
Popracowane. Małżonek mnie pyta, co tam robiłam w ogrodzie. No nic konkretnego. Popieliłam na kilku rabatach, pozbierałam liście dębowe szwendające się po ogrodzie jak rozsypane ścierki, podosypywałam korę (wciąż jestem na etapie porządkowania po nawałnicach), trochę podlewałam równolegle z kropiącym deszczem (śmiech na sali takie popadywanie…), umyłam misę i wyczyściłam fontanienkę, wywaliłam z doniczek resztki bratków. I tak zleciały 3 godziny .
A potem wyszło słońce i trochę popstrykałam .
Hey,
Posadziłam dziś :
10 gaur białych z wiosennych siewek od Edytki ze szkółki
4 czyśce humelo
12 odętek
8 ożanek.
Sadzonki kupione dzieliłam.
Natomiast ożanki pięknie ukorzenione sadzonki -dużo ich-dostałam od Uli z Blasków i Cieni za co ślicznie dziękuję.
Jeszcze wszystkich nie posadziłam.
Myślę tu jeszcze dodać jakieś małe lekkie trawki.
Mam molinie variegaty. Ale jeszcze się rozejrzę.
Rabata za kilka tygodni powinna lepiej wyglądać.
Jak skończyłam sadzić to zaczeło padać.
Pogoda mi sprzyja.
Kolejna robota to będzie dzielenie seslerii i sadzenie obwódki.
Planuje ją zrobić naaokoło rabaty dodając co kawałek przywrotnika. Tez z własnego podziału.
Druga połowa czeka na jesień i róże.
Iwonko,
Kupiłam 3 szt tej ruby do donic z przodu domu. Słońce jest tu dopiero po południu.
Miałam tu kiedyś wims redy i rosły dobrze. Po 3 sezonach dałam je do gruntu.
Co do trawnika to łatwo nie było.
2 lata temu mąż nie chciał oddać kawałka ziemi. Jednak nacieszyliśmy się trawnikiwm już i bedzie a raczej już jest nowa rabata. Mniejszy trawnik łatwo utrzymać i kosztuje mniej