Karolina, od tego lukrowanego cudeńka nasionka będą?
Mam taką nową jeżóweczkę w tym roku. Lemon stop. Śliczna
Nie marudzę Kochana a nawet śmieję się sama z siebie, jak to Iwonka zaszalała i w małą łezkę upchnęła roślinny hurt Ta łezka jest po prostu dziełem przypadku i tak sobie myślę, że wyremontowany i powiększony taras dopiero pokaże jak tę przestrzeń lepiej ogarnąć. Na razie nic z nią nie kombinuję, przycięłam szałwię i jest lekki oddech na rabacie. W sumie to mam tu fajny przechowalnik, popracowałam rok temu nad glebą, jest kompost, obornik i piasek. Wszystko rośnie jak szalone. Bodziszek od Agi super mi się przyjął, muszę jeszcze odrobinkę wyżebrać I ciebie też będą żebry bodziszkowe i czyśćcowe Na nową przy brzozach. Przerobiłam kształt rabaty pod glediczją tak jak razem wytyczałyśmy. Zdjęcia nadal nie oddają tego co oko widzi, ale to już chyba wersja ostateczna. Od strony altany nie mogę zdjąć więcej darni bo z taczkami nie przejedziemy na druga działkę. Wyszło fajnie, nie ma już tego wcięcia a łagodna fala. Jesienią powiększę jeszcze front kółka pod glediczją, dam tam kompost i obornik. Rozsadzę hakone dopiero na wiosnę. Na razie jest tam ugór i żal ruszać. Próbowałam dać te kulki cisowe w koło, ale coś tego nie czuję. Zbytnia symetria tam wychodzi. Chyba byłoby jej za dużo nawet jak dla mnie. Skaczę z radości, że już mogę sama kopać Tutaj to moje dzieło. Na razie powolutku, ale jakie to endorfiny Co do brzozowej to temat tak ogromny jak płachta tej rabaty Największa z jaką przyjdzie się zmierzyć. Kształt też poprawiłam tak jak gadałyśmy, wrzucę potem fotki. Może wam wtedy nie mówiłam, ale placyk przytulony do tej rabaty był w moich myślach już od zeszłego roku. To był jedyny pewniak w tym miejscu. Przy drewutni miejsce do siedzenia wyszło przypadkiem. Dam tam stolik i krzesełko, fajnie będzie po robocie tam przysiąść. A na placyku stanie Lutyens a obok postument na wazę lub zegar. To mi tam w duszy gra od dawna. Stąd może nie mówiłam bo temat zaklepany Sen z powiek spędza mi powierzchnia pod brzozami. Tam będzie bylinowy raj ale na zmieniające się warunki bo przecież kiedyś brzozy cień zrobią... Pomęczę was z panowaniem tych bylin I jeszcze jeden news, wzięłam strongi spod drweutni Zobacz Kochana jak was słucham!!!
Agawa- dla ciebie Eddie to Doodle
Asiu, czy one Ci się wysiewają?
A szkoda!! Kupiłam sobie dwie Delicious Nougat i już wiem ze chce więcej
No właśnie , pewnie zależy gdzie spadnie siewka . Siewki stipy i werbeny mam wszędzie to i śmiałkiem nie pogardzę hehe. Niech się sieją u mńie jest gdzie się mnożyć
Asiu kupiłem śmiałki jeszcze dokupię
Twój też wszystkich mamlać chce? Normalnie tyle w tym psie miłości, że aż kipi. Tu z Kotesiem. Reszta niezbyt chętna do nawiązywania przyjaźni.