No właśnie się zastanawiam czy to ciąć namiętnie od mojej strony czy zostawić i zobaczyć jak to się będzie rozrastać.
Już forsycję od nich tnę bo mi wchodzi do domku narzędziowego. Z katalpy mam srylion siewek, które plewiłam od wiosny aż do teraz.
To jeszcze wisteria mi doszła .
Nie, że jestem upierdliwa ale fajne by było jakby jednak ludzie trochę kontrolowali swoje rośliny.