Gosiu, ja je uwielbiam totalnie. Wszędzie pięknie mi rosną, jedynie na jednej rabacie zdecydowanie wolniej (nie wiem z czego to wynika). Ja je sadziłam rok czy dwa lata temu, już nie pamiętam, więc rosną mega szybko.
Dziękuję, buziaki!
Hehe, no widzisz, a jednak. Jestem lekko przerażona ich rozmiarami i na pewno na wiosnę w przyszłym roku będę je ciachać i wsadzać na nowe rabaty już na części działki mojej siostry Jak tak dalej pójdzie urządzę drugi ogród obok i jak już będzie gotowy, powiem eMkowi, że musimy go odkupić, bo przecież szkoda takiego pięknego ogrodu
Możliwe, tu też rosną na masę, ale są ciut mniejsze, bo mają więcej słońca.
A te wielkie pod domem sa w zasadzie cały dzień w ceniu, maja tylko o poranku chwile słońce i potem cały czas cień+wilgoć i glinę z kompostem. Wniosek taki, że lubią wodę i ciemno.
Widocznie zależy czy im miejscówka pasi czy też nie. Podobnie miskanty, mam odmianę Gracillimus Nana, na początku rzeczywiście były Nana a teraz zaczynają dorastać prawie do rozmiarów pełnowymiarowych kuzynów Gracillimus.
Cieszę się , że już jesteś bez ortezy, tzn. że już jesteś w lepszym stanie i idzie do przodu, więc będzie dobrze
Popsuć to się szybko popsuje i starać się nie trzeba, ale żeby się naprawiło to trzeba wysiłku, jak to mój mąż mówi- entropia.
Ogród zadbany, nic się nie zapuściło, nic się nie zaniedbało więc dobrze Ci pomagali, no oprócz tego jednego co pewnie ogląda się na Ciebie i jak Ty nie robisz, to on też nie no ale czasami tak jest... oczekujesz -nie ma, nie oczekujesz - a jest (np. pomoc).
Rehabilitacja i będzie dobrze rozchodzi sie kolanko.
Mój synek kiedyś złamał rękę w pierwszy dzien wakacji, ręka w gipsie przez miesiąc, zdjęli mu gips a na drugi czy trzeci dzień miał wyjazd na kolonie nad morze na tydzień...i pojechał, a ręka do połowy sie zginała( nie chciała sie wyprostowac w łokciu)wszystko się zastało, no i słuchaj po paru dniach zadzwonił na wideorozmowę i pokazał że już rękę może całkiem wyprostować, tak że bardzo szybko.
Tak i Tobie mówię, nie martw się, że będzie to długo trwało, jesteś młoda, na chodzie więc raz dwa się rozruszasz, a potem dopiero sobie będziesz wzmacniać.