Śliczna wnusia.
Czytam, że nowe plany ogrodowe w głowie już siedzą. Planujesz taki basen kąpielowy jak u Danusi? W takie dni jak teraz, to na pewno wspaniale byłoby mieć możliwość ochłody. Marzy mi się wyjazd nad wodę, ale boję się wirusa.
Pozdrawiam.
Kochani no jak nie kochać takiego kwiatuszka wnusia moim oczkiem w głowie
Dziękuję Wam za wpisy, nie będę Wam odpisywać osobno, ale pozdrawiam Was bardzo
w tym trudnym dla nas czasie
Woda, woda, woda jedziemy z małą nad morze w ostatnim tygodniu sierpnia liczymy
na mniejsze oblężenie na plażach, coś tam dla siebie znajdziemy, podróżować będziemy autami więc bezpiecznie, nie aż tak nie panikujemy, ale czyste maseczki to podstawa w miejscach publicznych zamkniętych.
Te nowe plany Gosiu to stare plany, ale nigdy czasu dość zawsze niedoczas...mamy kamień i żwirek