Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "ElzbietaFranka"

Anulajda w raju 12:52, 13 paź 2017


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15064
Do góry
Na Ślasku byla latem susza u nas padalo i pada z malymi przerwami caly czas. Czy uwierzysz, ze od polowy lipca niczego nie podlewalam. EM zalozyl nowe dysze na polewaczki i ani razu ich nie użył.

Ja kazdy tydziec robie obchod i obcinam paki roz bo to choroba czycha jak zgnite.

Dzisiaj u nas bardzo wieje ale nie pada.
Pozdrawiam.
Ptasi gaj 12:45, 13 paź 2017


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15064
Do góry
pestka56 napisał(a)
Ja tnę trawy, a właściwie koszę elektrycznymi "nożycami" do żywopłotu. To lepiej idzie niż piłą. Te nożyce to właściwie też piła, ale tną sprawniej, bo są przystosowane do gałązek o grubości max 3,5 cm.


U mnie bez pily-nozyc elektrycznej ani rusz tyle obcinania. Recznymi nozycami bym sie zmordowala, a tak rachu ciachu i po wszystkim krzaki, lawendy, tawuly, tuje. Zwyklymi nozycami tylko koryguje.
Ptasi gaj 12:41, 13 paź 2017


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15064
Do góry
benia9185 napisał(a)
Elu o tujach odpisałam u siebie,a co do traw to one pięknie faluja w ogrodach nadając im lekkości ale nikt mi nie powie ,ze to rosliny "bezobsługowe" pracy przy nich wiosną sporo ,a i jesienia podwiązywać trzeba ,bo śmiecą po rabatach.Dla mnie najgorsze dzielenie chyba dużych karp.Ostatnio robiłam to piła motorową mojego starego i mu łańcuch zjechałam nie napiszę jaki był zadowolony ,bo przed 22-gą jest i dzieci moga czytać



Ja dzielilam tylko raz ta najwyzsza na focie zbiorowej. Niech to ..... ma okropne karpy, twarde zbite, bez siekiery porzadnej nie da rady. Na wiosne tez mnie to czeka rozsadzanie ale trudno trzeba to zrobic nie ma wyjscia.

Drugi raz jak wyrzucalam dużego mutanta karpa srednicy metra a wysoka na 3 m. To byl wyczyn, kilka donic korzenia.

Ja tez mam elektryczna pile do scinania. Wiosna jak sa zwiazane to szybko idzie. Najgorsza jesien z tym wiazaniem. Trzeba wyczekac dobry moment aby bylo sucho i wiazac.
Jest to praca nie maglaca wiec mozna to wytrzymac. Najgorsza praca w ogrodzie to chwasty jak rosna po kilka cm z dnia na dzien przy sprzyjajacej pogodzie.

U mnie to jak zniwa dla rolnika tyle snopow. Wiosna te grubsze sprobuje przez rozdrabniacz przepuscic bez miotelek i do kompostu wrzucić.
Ptasi gaj 12:27, 13 paź 2017


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15064
Do góry
anulajda napisał(a)
Elu u nas na Śląsku zdecydowanie mniej padało,oglądając Twoje zdjęcia. Różyczki widać że chciały by jeszcze poszaleć.
Pozdrawiam i słonka więcej życzę



Oj tak roze pakow maja duzo, ale te deszcze sa przeszkoda.

Dzisiaj wieje i to bardzo. Liscie fruwaja w kazda strone. Wiatr wytrzepie wszystko to co jeszcze zostalo jedynie deby sa oporne.
Strach wychodzic aby cos na glowe nie spadlo.
Ptasi gaj 12:23, 13 paź 2017


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15064
Do góry
Aurelia zanotuje nazwe i bede wiosna czatowac w L.
Ptasi gaj 12:21, 13 paź 2017


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15064
Do góry
Aurelllia napisał(a)
Elu nadrabiam zaległości Widzę wody dużo, wiem, że niekorzystne jest to dla ogrodu, ale na zdjęciach Twoje źródełka wyglądają genialnie.Takie japońskie zakątki Dalie u mnie też jeszcze kwitną, aż szkoda wykopywać. Róża New Down jaka ładna jeszcze u Ciebie, u mnie to już grzybowa ją wzięła w przyszłym roku to widzę muszę sezon zacząć od zabezpieczenia przed grzybem, bo w tym roku to mi wszystko kosi po kolei....

Słyszałaś o "Dniu Drzewa" u Grąbczewskich ? Jak nie to donoszę, że w następny weekend 20-22 X odbędą się otwarte drzwi u nich, będzie można pozwiedzać, pooglądać, posłuchać na ten temat, będzie też piknik, grill - zapowiadają się fajne dni, jakby pogoda dopisała, to już w ogóle

Pytałaś w wątku u Ani " Moja działka na Dębowym lesie" co to za roślina na ostatnim zdjęciu, pozwolę sobie odpowiedzieć - to Trójsklepka - Tricyrtis hirta Jej kłącza można na wiosnę upolować w L...u Kupiłam ją w tym roku, ale jeszcze jest malutka i nie taka okazała jak u Ani i ma pęd kwiatostanowy, ale kwitnąć nie chce



Ja w tym roku nie mam (co prawda jeszcze sie nie skończył) problemu z rozami. Dziwne, ze new Dawn u ciebie gola, mam 4 szt i wszystkie mmja liscie az czarne.
Juz drugi sezon moje wszystkie roze sa ladne, tylko jakies pojedyncze listki zolkna. Dbam o nie obrywam przekwitle kwisty co tydzien. Ten rok jest wyjątkowy bo duzo pakow nie rozkwita ze wzgledu na deszcze i obcinam bo grzyby moga porazic.
Duzo pomaga usuwanie lisci opadlych na ziemie jesienia i wiosna (mam zwir wiec liscie sie pojawiają i wiosna).
Wiosna obornik daje a pozniej poczatek polowa czerwca nawoz do roz. W polowie lata podlewam humusem rozcienczonym w plynie. Dobre nawozenie bardzo rozom pomaga przeciwstawic sie chorobom i szkodnikom.
Jak wypuszczaja mlode pąki opryskuje miedzianem. W tym roku mi zmarzly wiec wypuscily ponownie paki i opuznione bylo kwitnienie.
Pryskalam tylko jedna roze od mszyc reszta zdrowa i bez robactwa.
Zielone Katowice - pierwsze kroki 09:58, 13 paź 2017


Dołączył: 20 cze 2014
Posty: 7803
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)


Oczywiście, że tak. Przeczytaj tylko które bo żurawek jest multum begonii tak samo.
Rododendron, choiny, żurawki i begonie - dobierz kolorystycznie aby było ładnie.
Jeszcze tam coś jest posadzone cis i jeszcze coś. Mogłabyś jeszcze posadzić ze 2 horty niskie też moga być w półcieniu i kwasolubne.
Bo najlepiej jak na tym klombie by rosły same kwasoluby. Sprawdzę jeszcze te hortensje to napiszę.


Rododendron - ziemia kwaśna
Choina - ziemia kwaśna
Cis - ziemia zasadowa.... chyba musisz go zabrać ze studni życzeń

Anulajda w raju 07:41, 13 paź 2017


Dołączył: 17 sty 2016
Posty: 3781
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)



Z ta siatka to dobry pomysl. Musialabym na kazda trawe zalozyc bo jedne duze a drugie np prosa wiotkie.

Aniu roze maja duzo pakow niektore sie rozwijaja widocznie na Slasku mniej pada. U mnje tez duzo pakow ale gnija od wilgoci.
Milorzab piekny.

Patent z siatką to chyba pomysłowy sposób warto o nim pamiętać.U nas też dużo opadów i gnijących pąków oraz kwiatów ale ja je obrywam to nie szpecą
Zielone Katowice - pierwsze kroki 01:09, 13 paź 2017


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15064
Do góry
Oleandra napisał(a)


Dziękuję za podpowiedzi. Czy zurawki i begonie przetrwają w cieniu?


Oczywiście, że tak. Przeczytaj tylko które bo żurawek jest multum begonii tak samo.
Rododendron, choiny, żurawki i begonie - dobierz kolorystycznie aby było ładnie.
Jeszcze tam coś jest posadzone cis i jeszcze coś. Mogłabyś jeszcze posadzić ze 2 horty niskie też moga być w półcieniu i kwasolubne.
Bo najlepiej jak na tym klombie by rosły same kwasoluby. Sprawdzę jeszcze te hortensje to napiszę.
Choroby i szkodniki żywotników - tuja - Thuja 00:53, 13 paź 2017


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15064
Do góry
Jeszcze mi jedno przyszło do głowy prześledziłam prawie cały wątek i zobaczyłam tuje kupiłeś w maju wcześniej były przymrozki

na str. 42 tego (20 maja) wątku piszesz tak
"Witam 2 tyg temu kupiłem ze szkolki 350 tuji szmaragd w doniczkach p9 wkopalem je obsypalem ziemia do iglakow i podlewam ok godz 20 woda ze zbiornika aby nie dostać porażenia mimo tego zauważyłem ze zaczynają si robic jaśniejsze od góry tak do polowy wys.tuji na samej górze nawet brązowieją dzwoniłem do szkolkafza to można powiedziec ze się wypiol co może być tego wina?jakas choroba grzybowa?przepraszam za pisownie pisze z tel"

Nie wiem z jakiego jesteś rejonu Polski, ale ok. 5 maja były przymrozki. Jeżeli tuje puściły już soki a później zmarzły to są efekty tych problemów jakie masz jest to duże prawdopodobieństwo. Tuje osłabione i się wszystko czepia.

"Póki życie trwa..." 00:18, 13 paź 2017


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15064
Do góry
Benia byłam przed chwilą na stronie o tujach i miałaś chore tuje i co z tymi tujami się stało wyleczyłaś je?
Choroby i szkodniki żywotników - tuja - Thuja 00:02, 13 paź 2017


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15064
Do góry
piotraudi napisał(a)


czy nie tragedia? z jednego ogniska wykopania chorej tuji i kilku krotnego oprysku wszystkich tuj pojawiły sie dodatkowe ogniska w różnych częściach działki choroba sie podglebia a sprzyja ku temu pogoda dużo deszczu dość ciepło i od czasu do czasu słonce ja uważam to już za tragedie bo jak tak dalej pójdzie to na wiosnę będę musiał wszystkie tuje wywalić
przeglądałem wiele forów z chorobami tuj i wiele chorub mimo pomocy forumowiczów odrzuciłem aż w koncu wszystko zaczelo pasować do zamierania pędów tak ustaliłem tą chorobe
zdjęcie powyżej z końcówkami tuji pokazuje rogowacenie końcówek???



Miałam na myśli dwa ostatnie zdjęcia. Przecież napisałam wcześniej że 350 to nie mało tui i trzeba ratować.
Nie wiem jak tobie pomóć. jeszcze zaraz zajrzę o tym rogowaceniu końcówek.
Moja działka na Dębowym Lesie 23:56, 12 paź 2017


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15064
Do góry
Byłam w Nałęczowie którejś wiosny bardzo dawno temu przepięknie.
Jeżeli na wypoczynek to samych przyjemności.
Co to za kwiat na tej ostatniej focie.
"Póki życie trwa..." 23:53, 12 paź 2017


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15064
Do góry
Ja na wiosnę też rozsadzam trawy bo sporo za duże szczególnie prosa.
Słoneczny Ogród 23:51, 12 paź 2017


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15064
Do góry
Daria jak się cieszę, że w ciągu roku tyle fajnego zrobiłaś w ogrodzie.
Dłubiesz, dłubiesz i ładnie ci to wszystko wychodzi.
Wszystko ładne, ale astry najładniejsze, wygląda to u ciebie wszystko tak jakby non stop słońce w m. Koło świeciło. Foty piękne szczególnie marcinki.

Przeglądając ten skalniak piękny był zmieniasz go?
W tym urok tego skalniaka, że tam są kamienie z całego woj. poznańskiego, otoczaki, małe duże, piaskowiec i różnej maści kamienie. Rzeźba tego skalniaka piękna, już cię widze, jak siedzisz i układasz te kamiorki.

Gąski to tylko zielone robię tych szarych nie zbieram.
Już mi grzyby uszami wychodzą w tym roku, mokro to rosną. W przyszłym roku może być sucho i po grzybach.
Choroby i szkodniki żywotników - tuja - Thuja 23:43, 12 paź 2017

Dołączył: 20 maj 2017
Posty: 205
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)
Jeszcze jedno to co pokazałeś na zdj. to jeszcze nie tragedia, tuje mają duże mozliwości odrastania po obcięciu, ale trzeba obserwować czy to usychanie się nie pogłębia.


czy nie tragedia? z jednego ogniska wykopania chorej tuji i kilku krotnego oprysku wszystkich tuj pojawiły sie dodatkowe ogniska w różnych częściach działki choroba sie podglebia a sprzyja ku temu pogoda dużo deszczu dość ciepło i od czasu do czasu słonce ja uważam to już za tragedie bo jak tak dalej pójdzie to na wiosnę będę musiał wszystkie tuje wywalić
przeglądałem wiele forów z chorobami tuj i wiele chorub mimo pomocy forumowiczów odrzuciłem aż w koncu wszystko zaczelo pasować do zamierania pędów tak ustaliłem tą chorobe
zdjęcie powyżej z końcówkami tuji pokazuje rogowacenie końcówek???
Słoneczny Ogród 23:33, 12 paź 2017


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15064
Do góry
Daria z gąskami to trzeba się wykąpać aby piasek zniknął, tak mi ktoś kiedyś doradził.
A teraz oglądam co tam porobiłaś nowego.
Ptasi gaj 23:26, 12 paź 2017


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15064
Do góry
SlonecznyOgrod napisał(a)
Hej Ela, widziałam Twoje porównanie . Trawy chyba najszybciej "mężnieją". Nawet jakby porównac wiosnę do jesieni.
A powiedz mi jak praktycznie to wygląda, bo u Ciebie rośnie w żwirku???


Tak Daria to żwir na "szmacie" ale wykopane dosyć duże miejsca do posadzenia. Tam jak nie ma deszczów ciągłych to jest sucho trzeba nieraz podlewać. U nas ulewa ulewę goni lub pada cały dzień i w nocy to nie trzeba podlewać zreszta już październik to i po co.
Choroby i szkodniki żywotników - tuja - Thuja 23:21, 12 paź 2017


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15064
Do góry
Jeszcze jedno to co pokazałeś na zdj. to jeszcze nie tragedia, tuje mają duże mozliwości odrastania po obcięciu, ale trzeba obserwować czy to usychanie się nie pogłębia.
Choroby i szkodniki żywotników - tuja - Thuja 23:15, 12 paź 2017


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15064
Do góry
piotraudi napisał(a)
Zdjęcia kozeni zrobię jutro odnosnie oprysku oraz ilości jaka powinno sie poświęcić na drzewko to jak to wygląda tz.powinno sie pryskać normalnie czyli mala mgielka na roślinę i tyle czy dokladnie aż będzie sie z tej rośliny aż lalo???


Powinno się spryskać dokładnie, czyli aby wszystkie gałązki i pieniek były opryskane. Dobrze jest jednak, aby deszcz nie padał przez dobę.

Przeczytaj artykuł, pamiętaj, że to nie musi być jedna z tych chorób wiele zależy już od samego kupna tui w jakim stanie (czyli kondycji) je kupiłeś, późniejszej pielęgnacji, nawożenie, podlewanie jaka ziemia to wszystko jest bardzo ważne.

Jeszcze podam następne przykłady chorob

Fytoftoroza
Fytoftorowa to dość często spotykana choroba grzybowa tui, której objawy najczęściej pojawiają się w drugiej połowie czerwc. Efektem jej wystąpienia jest żółknięcie, brązowienie i zamieranie rośliny. Tuja ma też zahamowany wzrost, a u podstawy pędu drewno brązowieje. Porażone rośliny należy usuwać, a tuje sąsiednie podlać jednym z preparatów: Aliette 80 WP (w stężeniu 0,2%), Biosept 33 SL (0,1%), Polyversum WP (0,05%). Przed sadzeniem nowych roślin do podłoża warto dodać domieszkę kompostowanej kory sosnowej, która hamuje rozwój patogenu. Jako środek zapobiegawczy pomaga też mikoryza, która poprawia ogólną kondycję roślin.

Opieńkowa zgnilizna korzeni
Opieńkowa zgnilizna korzeni tui to kolejna choroba o podłożu grzybowym. Łuski tui stają się matowe, żółkną i brązowieją. Na powierzchni kory i na samym drewnie pojawiają się duże płaty białej grzybni. Kora u nasady pędów brązowieje, obumiera i pęka, odsłaniając drewno. Porażone rośliny należy usuwać i palić. Natomiast tuje rosnące obok należy podlać fungicydem Rovral Flo 255 SC (w stężeniu 0,2%), ok. 2 litrów roztworu na całą roślinę.

Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies