Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » "Póki życie trwa..."

Pokaż wątki Pokaż posty

"Póki życie trwa..."

benia9185 11:09, 09 paź 2017


Dołączył: 07 kwi 2014
Posty: 314
anabuko1 napisał(a)
Co do wierzby nie doradzę.
Ja takich nie sadzę w swoim ogrodzie .
Ale rabata jest bardzo ładna.Szkoda,żeby ją kiedyś ta wierzba zasłoniła .

Aniu rabata ta w obecnej chwili miskantami zarośnięta ,wiosną do przeróbki.trawy przybrały na masie za bardzo,a wierzbe przycinam ,by nie walała się po ziemi myślę nad nią jeszcze ,bo to prezent od cioci i nie jest łatwo się jej pozbyc ewentualnie zmiana miejsca U Moniki spodobała mi się ,bo fajnie ja przycina coś ala bonzai, poeksperymentuję z moją chyba?może cos z tego będzie
____________________
Póki życie trwa...
16:04, 09 paź 2017
tej trzmieliny zielonej z białym nie formowałam, więc nie doradzę, ale nic jej nie zaszkodzisz, odrośnie jakby co.
asiak 19:11, 10 paź 2017


Dołączył: 13 lip 2016
Posty: 8518
Cześć Beatko!
Przeszłam się po Twoim ogrodzie, popodziwiałam i będę zaglądać
____________________
AsiaDziałeczka Asi
ElzbietaFranka 11:27, 12 paź 2017


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 13890
Wejdz na moj watek na str 207 i nastepne zobaczysz jak trawy rosna w jakich odstepach zostaly posadzone jak wygladaja teraz.
Ja wiosna tez rozsadzam.
____________________
Ela-Wawa Ela-ptasi-gaj
benia9185 12:54, 12 paź 2017


Dołączył: 07 kwi 2014
Posty: 314
byłam ,oblukałam i tylko utwierdziłaś mnie w przekonaniu ,ze nabzdryngoliłam jak zawsze znowu robota dodatkowa wiosną i znowu traw przybedzie z dzielenia ,ale póki co mam gdzie obsadzać gorzej jak miejsca braknie ,bo co wtedy? wyrzucać nie lubie ,bo żal kazdego "istnienia" choc w ogrodach wcześniej czy później nastaje taki moment
____________________
Póki życie trwa...
ElzbietaFranka 23:53, 12 paź 2017


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 13890
Ja na wiosnę też rozsadzam trawy bo sporo za duże szczególnie prosa.
____________________
Ela-Wawa Ela-ptasi-gaj
ElzbietaFranka 00:18, 13 paź 2017


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 13890
Benia byłam przed chwilą na stronie o tujach i miałaś chore tuje i co z tymi tujami się stało wyleczyłaś je?
____________________
Ela-Wawa Ela-ptasi-gaj
benia9185 08:16, 13 paź 2017


Dołączył: 07 kwi 2014
Posty: 314
Elu około 30szt nie odratowałam szpaler od drogi.te akurat rosły pod dębami i może miały tam za sucho? bo dęby wodę podbierały? albo to co z nich opadało przyczyniło się choroby? nie mam pojecia.Mazan mówił,ze to zamieranie pędów,fytoftyroza inni ze przymrozek,działałam intuicyjnie i z pomoca Mazana no i chyba się udało Kosztowało mnie to trochę wysiłku fizycznego i finansowego ale postanowiłam zawalczyc o nie ..."póki życie" jeszcze sie tliło i była nadzieja ,ale uwierz nie wyglądały dobrze wiosną ,zresztą pewnie widziałaś co się działo na fotach.Teraz dokładnie je otrzepałam z suchych igieł w środku ,bo było od groma tego i opryskałam previcurem,podsypałam jesiennym i chyba jeszcze podleję tym previcurem ,bo zostało mi go sporo.Zobaczę co wiosna pokaże ,bo póki co maja sie ,ze tak powiem wyyyysmienicie nadzieje były nikłe Elu, juz planowałam ogród przenosić na druga strone działki ,a tam zrobic lasek brzozowy no ale nie poddały sie skubane i żyją
____________________
Póki życie trwa...
benia9185 08:46, 13 paź 2017


Dołączył: 07 kwi 2014
Posty: 314
Ten rząd cały "wyleciał" łyso tam teraz i nie mam pomysłu czym sie odsłonic od drogi? myślałam o bluszczu trójklapowym na siatce,póki co wsadziłam 10szt verigatusa ponoc radzi sobie w cieniu? ale zima dalej łyso bedzie Może w ogóle przeniose te rośliny w inna cześc ogrodu ,bo i hortensje teraz jakies słabsze były ,kwiaty małe i byle jakie nie wiem czy to faktycznie przez te dęby za siatka czy chore wszytko i byle jakie od tych porażonych tui?

____________________
Póki życie trwa...
benia9185 11:07, 13 paź 2017


Dołączył: 07 kwi 2014
Posty: 314
Potrzebuje Waszej pomocy w moich nieużytkach ,mam do dyspozycji kilka rośli,którymi chce obsadzić rabatę.Rabate planuje w części gdzie drzewa owocowe i skrzynki z warzywami,chcę zasłonić cześciowo ten warzywnik ,a i mieć na co popatrzeć z tarasu czy okna sypialni. na chwile obecną wyglada to tak


po lewej stronie żywopłot "rośnie" z grabów to moja udręka pewnie do wykopania? sąsiad pryskał randapem i zaleciało po grabach więc ledwo żywe stoją ,a ja nie mam nawet siły wyrywac im chwastów więc cześciowo zachwaszczone bo zamiast cieszyć to dołują Przyznacie ,ze widok z sypialni mało przyjemny.Ogród mam po prawej stronie i żeby go podglądać muszę lukać przez okno dachowe w łazience lub w szybce w drzwiach wejsciowych Wszystkie dotychczasowe nasadzenia znajduja sie przed domem teraz nadszedł czas na ta część.Mam w głowie kilka pomysłów tylko nie wiem jak się do tego zabrać? Dysponuje kilkom roślinami z rozmnażania, dzielenia i zakupów bezmyslnych a ,ze nie naleze do osób rozrzutnych chciałabym je tu gdzieś wkomponować tylko boje sie ,ze wyjdzie misz masz i nie lepiej pozbyc się faktycznie niektórych?
Rośliny te to:
Magnolia susan
kalina koralowa i to z nimi mam największy problem gdzie je wcisnac.
5szt brzozy
9 berberysów erecta
5 miskantów nie znam niestety nazwy ale najładniejszy z moich traw
10szt szałwi omszonej różowej
i około 10szt rozchodnika różwego
około 15szt tawuł japońskiej golden princes formowana w kulki
mnóstwo jeżówek różowych,a wiosną przybędzie kilka rozplenic z dzielenia.Czy ktoś pomoże jak wykorzystać te rośliny do nasadzeń? każde pomysły mile widziane i nie mówię ,ze musze trzymać sie sztywno ,ze maja byc te i żadne inne rośliny ale może choc cześciowo je gdzies upchac?
____________________
Póki życie trwa...
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies