Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "brzozy"

Wielkie marzenie w małej przestrzeni. 01:00, 16 maj 2022


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 15452
Do góry
Z trawnikiem (ślicznym) od razu lepiej wygląda .
Nie wiem, co bym zrobiła z brzozą, a jak to wygląda z drugiej strony? Gdzie są pozostałe brzozy tworzące zagajnik?
Wielkie marzenie w małej przestrzeni. 20:24, 15 maj 2022


Dołączył: 31 gru 2021
Posty: 3841
Do góry
Nie mam jej gdzie przesadzić Tam są 4 brzozy tworzące zagajnik. Nie będę wycinać trawnika tylko skończą go przy rurce do lampy.
Wielkie marzenie w małej przestrzeni. 20:03, 15 maj 2022


Dołączył: 14 sty 2021
Posty: 11989
Do góry
Daria to może glosowanie? Na temat brzozy?

Mnie tez ona tam nie pasuje.
Wielkie marzenie w małej przestrzeni. 19:48, 15 maj 2022


Dołączył: 11 lis 2019
Posty: 9250
Do góry
DariaB napisał(a)
Zdejmę te dwa kawałki trawnika koło brzozy bo jej nie chcę przesadzać.


Ja bym ja przesadziła bo jak wytniesz taki kwadrat to będzie wyglądało jakby kafla z podłogi odpadła Szkoda ruszać tego chodniczka. W całości pięknie się prezentuje
Wielkie marzenie w małej przestrzeni. 19:26, 15 maj 2022


Dołączył: 31 gru 2021
Posty: 3841
Do góry
Zdejmę te dwa kawałki trawnika koło brzozy bo jej nie chcę przesadzać.
Wielkie marzenie w małej przestrzeni. 17:06, 15 maj 2022


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34404
Do góry
Róże podlewaj porządnie i daj jej kompostu jako ściółki. Może się wykaraska.

Ścieżki trawnikowe śliczne. Czy rzeczywiście chcesz mieć trawnik tam, gdzie zaplanowalaś brzozy?
Podkrakowska wieś, foliak, kury i my :) 15:31, 15 maj 2022

Dołączył: 08 cze 2021
Posty: 3589
Do góry
Dzieki brzozy podlewałam tylko po posadzeniu I nigdy więcej. O takie rośliny mi chodzi
Podkrakowska wieś, foliak, kury i my :) 14:53, 15 maj 2022


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 88045
Do góry
Rojodziejowa napisał(a)
Seslerie! Te brzozy też spoko

Brzoza to pijus, lubi wodę.
Podkrakowska wieś, foliak, kury i my :) 09:51, 15 maj 2022


Dołączył: 28 sie 2015
Posty: 10796
Do góry
Seslerie! Te brzozy też spoko
Podkrakowska wieś, foliak, kury i my :) 20:39, 14 maj 2022

Dołączył: 08 cze 2021
Posty: 3589
Do góry
Brzozy doorenboos, deren jadalny, oczary, tuje szmaragdy?? Świdośliwy, graby?
Zielone drzwi w Kruklandii 13:52, 13 maj 2022


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 42125
Do góry
No i się zdecydowałam



Kulkowe brzozy już zabrałam.
I podgoliłam te cudaki od dołu.
Czekam na żona, bo jak zwykle łopaty nie da się wbić...

W Kruklandii 13:30, 13 maj 2022


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 42125
Do góry
Zabrałam z drugiego ogrodu te trzy brzozy kuliste.
Pół dnia chodziłam i przymierzałam.
Posadziłam.
W dziwnych miejscach

Fotki może później, a może jutro.... bo pogoda zmienna
Choroby i szkodniki brzóz, brzoza - Betula 00:41, 13 maj 2022


Dołączył: 03 maj 2013
Posty: 32
Do góry
Witam, w sierpniu 2021 pokazywałam tutaj moje zwiędnięte brzozy. Niestety na dzień dzisiejszy z 6 szt. tylko 3 szt. mają jakiekolwiek oznaki życia i to tylko w części drzewa np jedna odnoga wypuściła liście. Co się z nimi dzieje? Czy to jakiś grzyb czy szkodnik? Na jednej jest widoczne pęknięcie kory, na innych małe, podłużne pęknięcia/wyżłobienia.
Proszę o pomoc, mam jeszcze inne brzozy w ogrodzie. Co robić aby nie skończyły jak te egzemplarze?
Zielone drzwi w Kruklandii 20:01, 12 maj 2022


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 44806
Do góry
Ty wez zrób trochę bałaganu… chociaż na chwile

Juzia napisał(a)

Świerki przechorowały, ale się zbiorą.




Dziury po tych co padły uzupełniam powoli, bo u mnie coś Serbów dostać nie można.
Ten duży na końcu to akurat "choinka" świąteczna



Chyba wymienię te brzozy kuliste na graby albo buki kolumnowe. Jednak.


Za niskie mi przysłali. Denerwują mnie.




Ogrodowe marzenie Mrokasi 19:06, 12 maj 2022


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 20780
Do góry
Mgduska napisał(a)
Patrzyłaś na wątek choroby i szkodniki brzóz? Duży wybór przyczyn, kurczaki, nie wiedziałam, że aż tyle może być


Nie, nie patrzyłam, dzięki za podpowiedź, poczytam. Teraz jak na nią patrzę to już ma więcej liści, może się ogarnie.

DariaB napisał(a)


A nie ma jakiejś dziury w korze? Gdzieś czytałam, o szkodnikach gnieżdżących się w korze brzóz.

Oglądałam ją z grubsza i niczego nie widziałam ale przyjrzę się dokładniej, dzięki.

UrsaMaior napisał(a)
Eh witaj w klubie...


Masakra

tulucy napisał(a)
Z karaganą to bym podejrzewała zmianę stosunków wodnych po tym, jak te bliźniaki z tyłu wybudowali. Ale z pozostałymi nie mam pojęcia.


To mogłoby być ale co, tak na połowie?

Gruszka_na_wierzbie napisał(a)
Ojejku, to rzeczywiście masz problem. Ta karagana od zawsze kojarzyła się z Twoim ogrodem.
Spróbuj ponakłuwać dość długim drutem miejsca 30 cm od pnia, żeby napowietrzyc korzenie i podlej ta magiczna siłą startową na produkcję korzonków. Może pomoże.


Taaak, takiej karagany w donicy nie ma nikt .
Zrobię tak jak mówisz. Na pewno to nie zaszkodzi. Dzięki!

Roocika napisał(a)
Moje dwie brzozy sadzone w 2020 ubiegłej wiosny zaczęły puszczać listki, po czym uschły, wykopaliśmy je i nie miały korzeni.
Kiedy sadziłaś swoje? Może teraz wychodzi ten mokry rok i niektóre rośliny sobie nie poradziły.

U mnie w tym roku graby kiepsko wyglądają.

Trzymam kciuki za rośliny.


Mam nadzieję, że i u mnie i u Ciebie te drzewa się ogarną!
Ogrodowe marzenie Mrokasi 13:06, 12 maj 2022


Dołączył: 14 gru 2017
Posty: 8713
Do góry
Moje dwie brzozy sadzone w 2020 ubiegłej wiosny zaczęły puszczać listki, po czym uschły, wykopaliśmy je i nie miały korzeni.
Kiedy sadziłaś swoje? Może teraz wychodzi ten mokry rok i niektóre rośliny sobie nie poradziły.

U mnie w tym roku graby kiepsko wyglądają.

Trzymam kciuki za rośliny.
Trawiasto liściasty bez thui 12:50, 12 maj 2022


Dołączył: 22 maj 2021
Posty: 418
Do góry
Zmiany i nowe rośliny które doszły w tym roku:

- 2x Pinus mugo `Ophir` oraz Pinus heldreichii 'Compact Gem - na froncie w kamiennej rabacie

- pęcherznice, żółta i bordowa - posadzone w długiej zachodniej rabacie przed żywopłotem grabowym - podoba mi się zestawienie zieleni z bordowym i stosuję je w wielu miejscach

- dokupiłem 2 brzozy Doorenbos vel Jaquimonti, jedna niestety nie wystartowała

- zgodnie z radą Gruszki_na_wierzbie poprzenosiłem większe rośliny z wąskiej rabaty przed południowym żywopłotem. Róże alba poszły jako obrzeże warzywnika, podobnie trzcinniki Overdam (choć podejrzewam że to raczej odmiana Avalanche - o nich i o trawach ozdobnych będzie osobny wpis), miskant Aligator poszedł na tył rabaty skalnej.

- 2 sztuki hortensji Limelight, jedna na zachodniej rabacie pod żywopłotem, druga w rogu skalniaka

- laurowiśnie które tymczasowo mieszkały tuż pod zachodnim żywopłotem przeniosłem w inne półcieniste miejsca (pod brzozami i od północnej strony domu), w ich miejsce poszły pęcherznice i powojniki na konstrukcji pnącej. Laurowiśnie pod grabowym żywopłotem dobrze rosły ale zlewały się optycznie z zielenią grabów.

- dokupiona żółta magnolia, poszła w miejsce umarłego buka Dawyck Gold, pozostałe 3 buki po przesadzeniu w bardziej przepuszczalny grunt na wschodniej stronie łapią właśnie drugie życie, co prawda sporo gałęzi martwych ale te co przeżyły dają radę więc może się odbudują. (zdjęcia niebawem.)

- dokupione 2 białe rododendrony, jeden w cieniu na tyłach za garażem, drugi w pustym miejscu na zachodniej rabacie pod grabami.

-paprocie zza garażu przeniesieone między altanę a graby. Tam letnie słońce zagląda tylko na godzinę więc powinny tam mieć dobrze i zarosną to mało atrakcyjne, wilgotne miejsce.

-3 miskanty Zebrinusy które rosły przy północnym ogrodzeniu za altaną musiałem przenieść bo one lubią słońce a nad nimi cieniować będą brzozy pożyteczne. W ich miejsce poszły 3 laurowiśnie

- w rabacie na podjeździe umarła sosna Watereri. Wyglądało jakby uschła, jak ją wykopywałem na początku maja, gałęzie łamały się jak zapałki. W zeszłym roku rosła ładnie i wiązałem z nią duże nadzieje bo to ciekawa odmiana. Rozważam co mogło być przyczyną, rabata jest dość wąska i otoczona jest kostką brukową, ziemi jest na 40 cm, poniżej podbudowa pod parking więc tłuczeń, żwir itp.. Żeby trzymać tam wilgoć przed nasypaniem ziemi w tą rabatę dałem na dno grubą folię i podziurawiłem ją w kilku miejscach żeby jednak jakoś ta woda spływała. Czy sosna mogła umrzeć z nadmiaru wilgoci? Jak ją wykopywałem, system korzeniowy miała bardzo mały, niewiele większy niż to co wyszło z doniczki 2 lata wcześniej, więc na pewno korzenie nie sięgały dna tej rabaty. W miejsce umarłej sosny poszedł jeden z Zebrinusów. W rabacie są jeszcze 2 kosodrzewiny Mugo i one rosną zdrowo. Zebrinus powinien do nich pasować, zobaczymy.

Jak widać przesadzania i zmian wciąż sporo, ale najwyraźniej to lubię Mimo to wydaje mi się, że większość roślin rośnie już w swoich docelowych miejscach i przyjdzie czas że będę tylko doglądał, kosił, przycinał, podlewał i plewił czyli innym słowem.... odpoczywał
Ogrodowe marzenie Mrokasi 11:00, 12 maj 2022


Dołączył: 31 gru 2021
Posty: 3841
Do góry
mrokasia napisał(a)
Mam trzy kłopoty roślinne - po pierwsze choruje mi moja wielka karagana - połowa pędów nie puszcza liści . Juz w zeszłym roku wycinaliśmy część suchelców ale w tym jest jeszcze gorzej i nie wiem o co kaman.
Druga to jedna z moich brzóz - też mi słabo odbija, pozostałe już zielone a ta dopiero listki puszcza. Czubek widzę, że suchy całkiem. Ona zresztą w porównaniu z resztą słabo rośnie, pieniek jej prawie nie grubieje, nie wiem o co chodzi. Wody ma tyle samo co inne...
A trzecia to jedna z moich trzech świdośliw Obelisk na pniu - objawy te same co w przypadku brzozy. Pozostałe już w w liściach a ta zakwitła ale tak jakby się zatrzymała - liści nie puszcza...
No i nie wiem co tu robić, jak ratować? Obdeptałam brzozę i ŚŚ bo myślałam, że może coś podryło ale ziemia stabilna...


A nie ma jakiejś dziury w korze? Gdzieś czytałam, o szkodnikach gnieżdżących się w korze brzóz.
Ogrodowe marzenie Mrokasi 10:25, 12 maj 2022


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 20780
Do góry
Mam trzy kłopoty roślinne - po pierwsze choruje mi moja wielka karagana - połowa pędów nie puszcza liści . Juz w zeszłym roku wycinaliśmy część suchelców ale w tym jest jeszcze gorzej i nie wiem o co kaman.
Druga to jedna z moich brzóz - też mi słabo odbija, pozostałe już zielone a ta dopiero listki puszcza. Czubek widzę, że suchy całkiem. Ona zresztą w porównaniu z resztą słabo rośnie, pieniek jej prawie nie grubieje, nie wiem o co chodzi. Wody ma tyle samo co inne...
A trzecia to jedna z moich trzech świdośliw Obelisk na pniu - objawy te same co w przypadku brzozy. Pozostałe już w w liściach a ta zakwitła ale tak jakby się zatrzymała - liści nie puszcza...
No i nie wiem co tu robić, jak ratować? Obdeptałam brzozę i ŚŚ bo myślałam, że może coś podryło ale ziemia stabilna...
Zielone drzwi w Kruklandii 08:59, 12 maj 2022


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 42125
Do góry
Roocika napisał(a)


Tak U mnie dają, w ubiegłym mokrym roku goniły jak szalone, gorzej się mają jak jest sucho.

Juzia, szkoda serbów, w ogóle świerki są marudy.

Brzozy zabierz do swojego ogródka
Wydaje mi się, że graby szybciej rosną.


U mnie Serby zawsze były bezproblemowe.
Te jakieś trefne.
Ale teraz już wiem, że to jakiś szkodnik, bo w pieńkach po wyciętych świerkach są dziurki. Coś je zeżarło. Teraz muszę pilnować reszty.

No taki mam plan. Żeby brzozy zabrać. Już nawet miejscówek im szukam

Graby...
No chyba będą graby... ale strasznie drogie
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies