tulucy
09:52, 06 sie 2022

Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 13222
Ja w zasadzie nic nie podlewałam, ale u nas było ciut chłodniej. Powyżej 30, ale nie tak drastycznie. Inna rzecz, że i tak człowiek schodzi przy tych upałach. Których zupełnie nie czuć na przykład u Izy.
Daga, ano sieją się. Bo nie jestem w stanie inaczej wytłumaczyć wędrówki o 5 metrów od rośliny macierzystej. Kłączami też idą. Te, które mam, dostałam od sąsiada, znanego niektórym. One wysokie, kępiaste. Ja zrobiłam błąd i nie wycinałam przekwitłych kwiatostanów. A one gubią te swoje kłębuszki. I lata to po całym ogrodzie.
Jakby ktoś był chętny, to ja mogę się tymi zawilcami podzielić. MroKasi zrobiłam sadzonki do doniczek nawet. Do tego stopnia się poświęciłam. One jak kwitną, to nawet półtora metra mają wysokości.
Daga, ano sieją się. Bo nie jestem w stanie inaczej wytłumaczyć wędrówki o 5 metrów od rośliny macierzystej. Kłączami też idą. Te, które mam, dostałam od sąsiada, znanego niektórym. One wysokie, kępiaste. Ja zrobiłam błąd i nie wycinałam przekwitłych kwiatostanów. A one gubią te swoje kłębuszki. I lata to po całym ogrodzie.
Jakby ktoś był chętny, to ja mogę się tymi zawilcami podzielić. MroKasi zrobiłam sadzonki do doniczek nawet. Do tego stopnia się poświęciłam. One jak kwitną, to nawet półtora metra mają wysokości.
____________________
Łucja Nowe migawki
Łucja Nowe migawki