A ja nie wiem do czego dobrać kolorystykę. Jedynie prócz dachu to ramy okien sa w kolorze orzecha i tyle. Jaki będzie taras...kiedyś tam... to nie wiem, chciałam jasny,ale czy do ram bedzie to pasowało....no dobieranie kolorów to nie moja bajka .
a to jakos zrozumiałam,że jedna deska to 40cm widac po zdjęciach, że tyle miec nie mogły
Mialam raczej na mysli pozycje z ktorej kopiesz.moje mialy 40 cm wysokosci i kopalam nie wchodzac do nich ale.to nie jest najwygodniejsze.jesli bylyby wyzsze byloby jeszcze trudniej.
kopać trzeba co prawda więcej, ale to i tak nie wiele w porównaniu z tym co miałam do przekopania jeszcze w ubiegłym roku, ja jestem prawie zdecydowana jednak na niższe.
Ja chcę kupić deski o grubości 3 cm, a wymiar skrzyń planuję około 140 x 250 cm.
Co do koloru to u mnie, akurat wynika to z faktu, że pergola i plac zabaw są w tym kolorze, jak malowane były te rzeczy to zakupiliśmy odpowiednio więcej tej farby właśnie z myślą o pomalowaniu skrzyń.
Dokładnie ten kolor co ja mam jest u Joli, bo jej polecałam i się zdecydowała, a potem ku mojej radości stwierdziła, że to była bardzo dobra decyzja
Olu, Ty masz te skrzynie na wysokość 2 desek, część osób robi wyższe, na 3 deski - jak Ty to oceniasz, czy wygodnie jest plewić, bo wydaje mi się, że pod tym kontem trzeba to przemyśleć.
Ja właśnie skłaniam się do skrzyń takiej wysokości jak u Ciebie, biorąc pod uwagę to co Przemek napisał, że warzywa korzenią się do głębokości 20 cm, to nie ma sensu robić wyższych, bo to przecież podnosi koszty inwestycji.
U mnie też mąż, ale te wszystkie rady co tu wymieniamy mus mu koniecznie podsunąć, zresztą wczoraj już zaczęliśmy ten temat obgadywać, nie lubię robić czegoś po łebkach, wszystkie szczegóły muszą być dopracowane.
W takie miejsce, gdzie ważne, by chwasty nie rosły to można dać tą plastikową, bo pewnie będzie najskuteczniejsza, ale te cieńsze też nie powinny być złe.
cieszę się, że będziesz ze mną
no to są najcięższe roboty zaplanowane na ten sezon, aż się boję
mi też się podoba takie zestawienie, tylko obawiam się ze stipa nie wytrzyma mrozów, obsypałam niby korą, ale u mnie wieje straszniedzięki Dominikaa właśnie że jestem, nawet do piątku siedzę w domuDzięki Sylwia wciąż mi chodzi po głowie ten Twój wianek gdzie tam, na zwolnieniu siedzę