A u mnie kolejny etap budowy skrzyń zakończony. Skrzyneczki poskręcane, leżakują w garażu

Jeszcze raz będą malowane od środka, bo jakoś słabo nam wyszło

Tak to jest jak człowiek maluje w pośpiechu, a grill już czeka

Ale nic to.. pomaluję jeszcze raz od środka
A potem jeszcze kubełek do środka, ranty na węższą ściankę, bo Pan Stolarz zapomniał przywieść i tyle produkcji. A, i metalowe kotwy na "nóżki"

Potem zacznie się etap montażu w miejscu docelowym

A czy to będzie teraz czy na wiosnę, to jeszcze zobaczymy