Na poprzednich zdjęciach wypatrzyłam piękną kratkę pod pnącza. Kupiłaś czy robiona ręcznie? Na zdjęciu dobrze jej nie widać, ale wygląda super. Czy ta róża jest przy tej kratce, czy tam masz co innego? Jaka to róża?
Uleńko ten wąż był tam przed rokiem Rabatki już skończone, chociaż zostały drobiazgi do poprawki. Czyli jak zawsze Nie odpoczniesz człowieku
Co do twojego węża, to czasem dobrze jak pomysł się uleży i wyklaruje wersja ostateczna
Piękną trawkę kupiłaś. Aniu rabata różana jest śliczna. Jaką różę próbujesz rozmnożyć? Trzymam kciuki za nią, bo to chyba trudne zadanie. Nigdy tego nie robiłam i ciekawa jestem efektu.
Kawał pracy to fakt, moje lędźwie coraz bardziej mówią stop
Cieszy mnie, że jestem już w połowie drogi i z liftingu igiełkami przechodzę w kierunku skalpela i operacji Będzie dobrze! A niektóre zakątki już sprawiają dużo radości.
No widzisz kochana jaki ignorant ze mnie I w kwestii róż i domku.
Mnie denerwuje mój betonowy podjazd i 4 bramy garażowe. A u ciebie zachwycam się Waszym domem na wzgórzu, pięknie ukrytym wśród roślinności, oraz naturalistycznym podjazdem
No nie dogodzisz
Cieszą rośliny, zwierzaki. Autko staje się tematem żartów. Trzeba nam radości w ten szalony ostatnio czas.
Złapałam ostatnio ładne słoneczko przed domem, takie chwile cieszą...
Wprowadzana lekkość powoli przynosi efekty
Ania uwielbiam różyczki na tle tych białych płotków. Wygląda to przecudownie. Pastella wygląda pięknie i jest na mojej liście. Hostowisko też wygląda imponująco. Dobrze, że nie masz tak dużo ślimaków golasów, bo miałyby ucztę.