Sylwia jest jak torpeda, znika na 5 minut i wszystko obfocone
Co do mieszania to wiesz, że się o to proszę Lubię te nasze burze mózgów.
Dziękuję za cudowne popołudnie. Pogoda nie rozpieszczała, ale przynajmniej nie lało.
Tu byłyśmy między innymi - czyli między ogródkiem moim i Abiko - w Ogrodzie Brzoskwinia, a celem był wąwóz azalii i rododendronów.
"wsiadł do autobusu człowiek z liściem na głowie..."
Sylwia jesteś prawdziwym paparazzi
Uratowałam złamaną różyczkę, a z braku wolnych rąk gumka we włosach pomogła
Tym samym macie dzidzię piernik z kwiatkiem na głowie
Jak to z nami muszkieterkami, zawsze dużo śmiechu
Słyszałam, że kurierki nocą dotarły... to już tradycja z tak późnymi powrotami
Ten miskant jest cholernie ciężki do wykopania, ale jak sobie przypominam rośnie u mnie ponad 12 lat i ma tyle objętości co na zdjęciu. W tym roku jest o jakieś 30 cm chudszy, siostra sobie ukopała. Myślę, że jakieś 2 metry średnicy.
Moja ulubiona hosta So Sweet
Dzisiejsze zdjęcie rośliny - niespodzianki, cały czas rośnie i zasłania jeżówkę.
A takie psiaki wyrosły w korze, ładne, ale wolałabym smardze
I widoczek na dobranoc