To tu- to tam- łopatkę mam !
23:04, 18 cze 2021
Widoczki dziękują.

Dzisiaj o 7 rano w cieniu było powyżej 20 stopni. Firletkom to pasuje.

Gdyby nie to, że jako początkujący ogrodnik chciałam mieć rabatę ziołową, to tej szałwii pewnie też bym nie miała. W szkółkach jej nie widziałam. Sadzonkę nabyłam na lokalnym ryneczku razem z lubczykiem, tymiankiem i miętą. Wszystkie udało się przenieść z poprzedniego ogrodu. Mięta rośnie w zadołowanych donicach, bo doświadczyłam jej witalności.
Chodzi za mną syrop z kwiatów czarnego bzu. Mus wybrać się na okoliczne nieużytki. Swoich bzów kwiecia pozbawiać nie będę. Kwitnie Aurea i Eva.
Mam jakiś nabożny stosunek do rosnących w ogrodzie roślin. Nie potrafię ich ścinać i robić z nich bukietów. W wazonie cieszą tak krótko. Z kwiatów rugosy mogłabym zrobić konfiturę różaną. W tym celu je kupiłam.
