Souvenir du dr Jamain przy włóczniach. Ma cudownie aksamitne kwiatki. Bardzo wrażliwa, póki co. Może kiedyś przytyje i okrzepnie.

wczesnym popołudniem

i o zmierzchu




Upał był dzisiaj okrutny, ale dzięki temu różane kwiaty uwolniły wszystkie swoje aromaty. Pachniało niesamowicie.

Chodzi za mną syrop z kwiatów czarnego bzu. Mus wybrać się na okoliczne nieużytki.

Chodziło mi o to, że w takim buszu chwasty nie mają szans

Pięknie wszystko ci już kwitnie. Ja na moje róże poczekam jeszcze do lipca patrząc po tempie rozwoju sytuacji pąkowej.
Syrop z kwiatów bzu uwielbiam. Specjalnie za płotem posadziłam krzaczek na zbiory. Jeszcze lepsza jest nalewka

No ta firletka mnie nęci bardzo...

o jakich sąsiadach Ty mówisz? Zza tego gąszczu to ja nic nie dostrzegam, jeno cudną roślinność.

Melduję, że torebusię z zawartością zakupiłam. Na etykiecie w obcych językach stoi, że zawartość to Gloxiniaeflora.

A tak na marginesie -opakowanie reklamuje się, że w srodku oprócz nasion darmowa etykieta jest, a z tyłu zdjęcie siewek umieścili. Fajne są takie drobne usprawnienia.

Szałwia robi furorę ale i się nie dziwię, piękna jest
Do róż oczy mi się śmieją, jednak co południe Polski, to południe, wszystko o wiele wcześniej
Perukowca nie wiem dlaczego ale nie lubię. To jedna z niewielu roślin, których nie chciałabym mieć w ogrodzie.