Moja mała różanka rosną tam róże, szałwie, floksy, orliki, lawenda, ostrogowiec biały i czerwony, jeżówki

a pod drzewem na stodole tawułki

Mam nowe fotki już popowodziowe bo teraz w ogrodzie jak w kalejdoskopie
te maki niestety przez zalanie straciliśmy, wygniły


Ale np werbena zakwitła

i liliowce odpaliły

KasiaBawaria napisał(a)

A powiedz mi, ktore lilie pachna, bo moje niestety nie Piekne widoczki z gory.

Dziękuję Te co teraz pokazuję nie pachną. Pachnące są z Azjatyckich i Orientalnych, one jeszcze nie kwitną.

Waclaw napisał(a)

To GOLDELSE

Niestety po deszczach tak pięknie nie wygląda.

No cudna jest.
A z trudno od niej oczy oderwać

Katkak napisał(a)

Kasiu, czy można się zapisać w kolejce po odnóżkę tej pelargonii? Już w ubiegłym roku się nią zachwycałam u Ciebie, nawet szukałam w internecie, ale nie znalazłam. Jeśli kiedyś będziesz miała nadwyżkę odrostów to ja z radością kawałeczek przygarnę ☺
No i tak to się u Ciebie dziś zasiedziałam...

Rutewka Elin sięga już nieba, zdjęcia można robić tylko "pod górkę "



Liście klonu Shirasawy (podstawowy)

Hakonechloa smukła Beni Kaze

The Mill on the Floss Austina

I widoki ogólne. Wsio. Koniec trucia . Na dzisiaj .

Eukomisy rosną

a teraz będę się chwalić tzn. nie "się" tylko eMa
zakończył miesięczną walkę z nawodnieniem, mamy tryskacze i linię kroplującą z wodą z własnej studni chłonnej zbierającej deszczówkę Jupi

Tadam!





No muszę przyznać, że eM się zawziął bratków mi przy drzwiach wejściowych nie podlał, bo twierdził, że ich nie widział, buahahahaha, zdechły.... Ale ma wybaczone, bo reszta ogrodu będzie podlana jak ta lala

Charlotte

Leonardo Da Vinci

NN

Marietta I Modern Art Tantau

Ostróżki

Róże otrzepały się z deszczu. Przynajmniej chwilowo.

Sophie Louise i Marietta Tantau