Nie do końca jestem pewna, czy to jest pnącze? Ale rośnie dość okrywowo, nie wiem co to? Zdjęcie robione we wrześniu zeszłego roku, nie wiem jak ta roślina zachowuje się/kwitnie wcześniej? To takie rurki czerwono-pomarańczowe. Widziałam je też w nasadzeniach donicowych / skrzynkowych.
Witam posadziłem niedawno pomidory w ogródku (4-5 metrów dalej jest mała rzeczka) i zobaczyłem ostatnio że pod każdym wykopkiem czyli korzeniem pomidora zrobiły sobie gniazda prosionki lub stonoga murowa (ciężko odróżnić) jak z tym walczyć?
Niżej wrzucam zdjęcie
Zbierzesz nasiona z tego pszonaka? Weszłam podziwiać kwiatki (ta żurawka przy rh ogromna) a ty o ślimakach. Dziś rano po deszczu zebrałam pół wiadra. Na floksach i narcyzach zatrzęsienie.
Dopiero zakwitł. Może jakieś nasiona się zawiążą. Wtedy na pewno zbiorę.
Trawy mam jak na lekarstwo, ciężko kompostownik wypełniać. Kupiłam od pani hodującej kury worek kurzaka. Po dwóch latach z dodatkiem kredy, kompost jest znakomity
Nie mam trawy więc ścieżki wyłożyłam kartonami a one robią za pułapki na ślimaki. Codziennie robię obchód i wybieram to draństwo
Witam posadziłem niedawno pomidory w ogródku (4-5 metrów dalej jest mała rzeczka) i zobaczyłem ostatnio że pod każdym wykopkiem czyli korzeniem pomidora zrobiły sobie gniazda prosionki lub stonoga murowa (ciężko odróżnić) jak z tym walczyć?
Niżej wrzucam zdjęcie
Przepraszam post utworzyłem w złym miejscu, proszę go usunąć
Ewcia, za Twoją zgodą, przyzwoleniem i namową pokazuję jak wygląda teren, na którym łączka mi się majaczy
Jak obejrzysz - usunę, bo jeszcze ktoś niezorientowany pomyśli, że u Ciebie chwastowisko takie
Ciśnienia na łączkę w tym sezonie nie mam bo i tak za dużo frontów rozgrzebanych, ale gdybyś miała jakiś pomysł jak łączkę na takim terenie skutecznie od reszty oddzielić - no będę wdzięczna jak nie wiem co
I na zdjęcia Twoich płotków czekam
Fajny masz ten teren Pewnie klimaty Agaty z Tajemniczego ogrodu i Izy Ursy by Ci tutaj przypasowały?
Pod sosnami łączki za bardzo nie widzę Tzn. takiej typowej. Dodałabym tam parę bylin pośród tych traw i tyle, np. Anthericum liliago, Babtisia, Limonium. Od czego byś chciała ją oddzielić?
Tak w ogóle to podoba mi się to co widzę. Lubię taką zwiewną naturalność Nie wiem, czy oddzielanie to jest to, co by tu pasowało. Płynne przechodzenie jednego w drugie raczej. No kurczę, przydałby się wgląd na resztę posiadłości Ten teren ma taki potencjał, że ho ho. Poza tym kawałek ogrodu może być przecież bardziej dziki
A to na zdjęciu powyżej to wieczornik damski. Lucy rozdawała siewki. Mnie trafiła się fioletowa
Zbierzesz nasiona z tego pszonaka? Weszłam podziwiać kwiatki (ta żurawka przy rh ogromna) a ty o ślimakach. Dziś rano po deszczu zebrałam pół wiadra. Na floksach i narcyzach zatrzęsienie.
Zbyszku, dziękuję za piękną azalię, takiej nie mam. To Homebuch?
Wierszyk podkreśla cały nasz sens bycia ogrodnikiem. Jeszcze raz podziękowanie składam. Baw się dobrze ze swoją ferajną.
Ja nie mogę swoich zawołać, bo oni są w ścisłej kwarantannie. Szefowa podobno ma pozytywne wyniki, więc pracownicy w izolacji.
A my w domu w izolacji dobrowolnej od 4 marca. Całe szczęście, że jeszcze jest ogród i praca zdalna dla młodych. Ostatnio po luzowaniu, musieliśmy sobie zrobić odskok od codzienności. bo oszaleć można siedząc non stop w czterech ścianach.
Ps. A skrzyp mam swój.