A tutaj ogród przy moim biurze, przydomowy opanowany, gotowy na zmiany, a ten że starodrzewiem na etapie przemyśleń
Cyprysnik błotny startuje
Kolekcja bzów
Wolna amerykanka na wschodzie
Wybrałam się do szkółki i humor sobie poprawiłam
Ach te oczka
Duże karpy dali były po 4 zł. Szkoda, że tylko białe, ale ja biały lubię.
I ostróżki po 7 zł. Chyba będzie biała i niebieska.
Moze i przyszedl z dziczy, efekt wizualnie niesamowity. Najgorsze ze ze zwierzakami tak jak z ludzmi, nikt i nic tej dziury nie zasypie, chociaz pozniej latwiej. Ja tam jak glupia czasami dalej tesknie za swoim pierwszym ukochanym psem, to juz bedzie ze 40lat prawie.
Plan sie przydal, juz wiem, gdzie masz tyle miejsca. Ale to same zalety, ze sie czlowiek w Twoim ogrodzie zagubil.
Calkiem ladne kwiotki przyszly z tego neta. Mialam sobie zamowic z pl, ale nie wysylaja za granice, u nas wszystko przetrzebione, nic nie ma on line z tego, co bym chciala i w normalnej cenie, a kupowanie w kilku roznych sklepach po jednej sztuce i placenia za przesylke wiecej niz za owa sztuke to sie zupelnie nie oplaca Lokalnie dlugo jeszcze nic nie kupie, bo otworzyli wprawdzie w srode ogrodnicze, ale sa takie kolejki, ze jasna cholera
Ten wilczomlecz Twoj jest b wdzieczny. udalo mi sie go nawet ukorzenic, i przetrzymac przez zime w chalupie, ale kolejnej zapomnialam, a ciezko go u nas kupic tak normalnie
Dzwonki brzoskwiniolistne idą w górę. Czekam na kwiaty, bo po przesadzeniu w zeszłym roku mam je w kilku miejscach i ciekawa jestem efektu.
Rudbekia też w końcu ruszyła, choć na jej kwiaty trzeba poczekać dłużej.
Tam mam posadzone tawułki Arendsa, powojnik bylinowy Cassandra i między nim orliki. Przed tawułkami posadziłam ożankę, żeby je latem trochę ocieniła, bo tu akurat południowe słońce na nie świeci.
Bukszpany młode przyrosty mają przymrożone.
Cisy końcówki uszkodzone.
Końcówki żywopłotu z buka - dobrze,że i tak były do przycięcia częściowo.
Ziemniaki - dobrze,że wcześniej zrobiłam kopczyki i tylko końcówki wystawały.
Piwonię chcę posadzić po tej stronie co dereń pagodowy, ale wyżej, brakuje mi tam czegoś co teraz będzie kwitło, mam posadzony tam bez czarny ' Black Bueauty' i całą resztę co bardziej w lecie będzie widoczna- trawy, hortensje, jeżówki, rdest, budleje.
Już nieraz pisałam, że u mnie zimniej. Teraz drzewa bardzo oberwały, byliny mniej.
Tulipanowiec zmrożony.
Winogrono.
Perukoweic.
Dereń pagodowy.
Aniu wszystko cieszy. A wisteria to oczko w głowie mojej mamy.
Mam tylko zdjęcia wysianej gorczycy. Na pewno deszcz jej pomógł. Rośnie za gęsto, ale i tak do przekopania.
Rozsadzone irysy syberyjskie.
A to przykłady woli życia. Przetacznikowiec i bodziszek żałobny.
Tak prezentowała się kocimiętka kubańska 3 tygodnie temu, przyznam że niewiele urosła od tego czasu. Chyba muszę jakieś zasilanie jej włączyć.
Trawnik coraz gorszy... To po prostu starość. I u trawnika i u ludzi starość objawia się tym że jest coraz gorzej. Z pamięcią też coraz gorzej nawet już nie pamiętam co wstawiałam. Ana telefonicznym podglądzie nic nie widać