Witam wszystkich.
U mnie podobny "problem" jak u kolegi wyżej (malypg).
Trawnik z rolki założony na początku maja.
Początkowo lałem go codziennie rano po 30 minut każda sekcja.
Po 2 tygodniach zmieniłem podlewanie na co 2 dzień.
cały czas efekt chodzenia po wodzie / gąbce - nawet w dniu bez podlewania o godzinie 17 trawnik jest mokry.
Pierwsze koszenie po 2 tygodniach na 6 cm - teraz cały czas koszę na 5cm.
W piątek po koszeniu na wysokości 5cm taki efekt:
Widok z boku
Widok z góry
Dzisiaj wygląda to tak:
Widok z boku
Widok z góry
Zbliżenie:
Po rozchyleniu trawnik wygląda to tak - od spodu jest jak widać:
I teraz - po przeczytaniu chyba całego tego wątku

gdybym miał zdiagnozować się sam to za wielokrotnie powtarzaną radą Pani Danusi - mam zamiar podnieść ostrza kosiarki na 6 cm - bo chyba odsłaniam to legendarne "rżysko"

być może taką mam odmianę trawy. I po prostu dać trawnikowi żyć swoim życiem - jak rozumiem trawa kwitnie w tym okresie więc może stąd też dużo "obumarłych" listków.
W lipcu go nawiozę.
Pytanie tylko co z tą wodą - pojawiają się w małej ilości grzybki + ten kolor trawy od spodu.
Czy ta odmiana tak ma - że od spodu będzie taka i tyle - kosić wyżej i sobie darować - czy jest może jakiś sposób na "obniżenie" rżyska.
Pozdrawiam