W tym roku nawet nie strzepuje i się podnoszą same Jedynie "polarki" mi się wyginają najbardziej ale nie mam tu ich zdjęc. Co do powojnika to może już go mam trzy lata, mój M czasami z koncem lata z markietu mi takie biedne roslinki po przecenach znosi, posadziłam z myslą, że będzie po świerkach się piął, w tym roku wystrzelił, ma kilka metrów i mam go na hortensjach, rózach co wymarzły i dopiero teraz wyrosły i zakwitły. Nie wiem czy uda mi się zdjęcia zrobić całosci bo nie obejme go nawet. Jak się wypogodzi to zrobie
Małgosiu bardzo ładne domeczki to z brzozy nakręcone otwory tak?
Biorę wiertarkę i też takie porobię aby owady miały się gdzie skryć przed zimą.
Już zrobiłam miejsce dla żab bo okazuje się, że żabki zimują zakopane w ziemi. Mają swoje miejsce przy oczku gdzie najwięcej przebywaja i tam im ziemię spulchniłam.
Mirka, jak ktoś ma rękę do roślin to i z bata roślina wyrośnie.
Właśnie tak patrzę a to katalpa, ile już ma latek. Bo mam też katalpę i ta cholernica ledwo rośnie już nie wiem co zrobić aby lepiej rosła. Już była przesadzana bo poprzenio też nie rosła.
Przesadzę ją jeszcze raz muszę zobaczyć w necie gdzie powinna rosnąc i pomyśleć czy przesadzać czy nie.
Jak tak dalej pójdzie to nie doczekam się jej zakwitu.
Elu z góry dziekuję szperając po ogrodowisku podejrzewam, że to Askochytoza :/ czekam na opryskanie, ale jak długo jeszcze będzie lać... wykończa mi się całkowicie do jesieni ....
Aurelia fruczaki przeważnie pod wieczór hasają po kwiatach. U mnie dużo zawsze na kocimiętce i pelargoniach.
Odnośnie chorób bukszpanów był artykuł w gazetach widocznie jest to problem duży, że ten temat został poruszony. Miałam nawet zrobić fotę i wstawić na wątku. Jak znajdę to tak zrobię, albo podam choroby i szkodniki.
Jeszcze patrzę na te Twoje wrzosy ale jakie wypasione takie duże kępy.
Obcinasz je na wiosnę? Jak one się tak rozrosły co to za odmiana jak znasz to pisz bo bardzo ładne sama bym takich nasadziła jeszcze.
Oj Danusia coś pięknego. Muszę ci powiedzieć, że nigdy hortek nie wiązałam. Zawsze rosły na luzie. Moje mają ok. 5 lat zdążyły nabrać "mięśni" i nie pokładają się jak nie ma deszczu jedynie nisko kwitnące, ale strzepnę i się podnoszą.
Na jednym zdj masz taki biały powojnik kupiłam taki w tym roku ale jeszcze tarza się po ziemi daje mu spokój, wiosną przytnę i małą drabinkę i puszczę na jałowiec niech się na nim tarza.
Masz długo tego powojnika, pokaż go jak w całości wygląda.
Jeżeli krzewy i drzewa są w donicy to można sadzić przez cały rok.
W baletach bez donicy wrzesień to najlepszy okres dla krzaków i drzew do sadzenia.
Trawy zależy które, nie wszystkie wypuszczają źdźbła wiosną, sporo traw dopiero w czerwcu. Jeżeli w donicy to można sadzić. Moim zdaniem najlepszym terminem do sadzenia traw jest sierpień/wrzesień. Wiadomo co jest w donicy i gdzie posadzić.
Danusiu mam daturę, rzeczywiście pijawka nie samowita jak jestem na dziełce to podlewam nieraz i trzy razy na dzień na szczęście jest zakopana w kompoście i korzenie może puszczać w każdą stronę nie ma ograniczeń.
W tym roku trochę podlewa więc nie jest tak źle. Jak ją wyjmuję to wszystkie korzenie łopatą skracam i wkładam do donicy większej i do garażu ją daję.
Specjalnie się z nią nie certolę bo już w zeszłym roku była na zmarnowanie wyrzuciłam ją do kompostownika. Przychodzę po tygodniu a ona ma liście jak u dyni i zostawiłam dała popis kwiatowy bo zeszły rok był łagodniejszy dla kwiatów tak nie padało jak w tym roku.
Wrzesień był przepiękny. No i znowu ją wywiozłam do garażu i tej wiosny z powrotem do kompostownika i znowu kwitnie.
Jeżeli chodzi o pięciorniki żółte to kwitną każdego roku ładnie ale je podlewam. Różowe nie za bardzo u mnie kwitły poprzednie lata ten rok jest wyjątkowy sypnęłam im na wiosnę nawozu azofoski i może dla tego pięknie kwitną i liście mają takie ciemne, ale też są podlewane duzo z nieba.
Trawy jak już wcześniej pisałam posadziłam jesienią 2013 r. takie tam witki. I tak się rozrosły dobrze, że jeszcze normalny rostaw zrobiłam bo mogłam zaszaleć i więcej tych traw nakupić teraz bym miała.
Na wiosnę rozsadzam.
Patrycja odnośnie krzewuszki wejdź na stronę Niepodlewam.pl "Cięcie krzewuszki – kiedy i jak wykonać". Tam masz dokładny opis.
Nie będę opisywała, bo ja robię tak samo. Wiosną przycinam tylko zeschnięte patyki, po okwitnięciu ok. 2 tyg. przycinam krzewuszkę bo musi odrosnąć aby zakwitła na pędach zeszłorocznych.
Jest taka zasada wszystkie kwitnace wiosną - przycinamy po 2 tyg. jeśli tego chcemy aby nie wyrosły do nieba.
Kasiu róża upstrzona kwiatami to NN, ale się dowiem jak się nazywa. Byłam dzisiaj w sklepie w którym ją kupowałam odpowiedzieli że nie bedą jej mieć tej jesieni. Szkółka która dostarczała im te róże miała duży problem bo im wszystko zmarzło i dopiero w tym roku nasadzili i wiosną przyszłego roku będą mieli.
Więc trzeba czekać. Jeszcze będę szperała po necie jak zobaczę taką samą to sprawdzę nazwę.
Byłam dzisiaj w sklepie ogrodniczy były czosnki nie wiedziałam że takie drogie. Jakiś okaz kosztował 25 zł sztuka nie kupiłam musze się jeszcze rozpoznać.
Kasiu kupilam siatki z drobniejszym oczkiem, aby nakryc oczko wodne. Jak widzisz mam brzozy ktore sieja nasionami i liscmi do oczka wodnego.
Jesienia to jest katastrofa lustro wody przykryte liscmi.
Jak nakryje siatka po zrzucie lisci przez brzozy to zdejmuje siatke razem z liscmi i oczko jest czyste.
Mam juz taka siatke ale z wiekszym oczkiem i liscie przelatywaly i musialam kupić z mniejszym oczkiem.
Nakryje tez w tym roku skalniak bo czyszczenie zwiru odkurzaczem jest bardzo ciezkie pod kazdym kamieniem w zakamarkach wszedzie pelno lisci.
Brzoza ladnie wyglada ale smieci.
Mozna te siatki rozeslac pod drzewami i opadajace liscie pozniej zsypac w jeden kat. Przypomnij sobie jesien zeszlego roku jak liscie lezaly do polowy listopada nie mozna bylo zgrabic bo mokro. Jak bym polozyla siatke nie byloby problemu.
Mam nadzieje, ze zrozumialas o co chodzi z tymi siatkami.
Jedna siatka 5x10 dl kosztowala 41 zl.
Złote orfy mi rosną.. odDam ci nadmiar.. zjedza ikrę lub młode (nie wiem) ale od kiedy mam orfy to już tak nie przybywa rybów Ze 100 szt w tym sezonie oddałam.. jeszcze z tyle i sie zrobi przestronniej w oczku..
Fotek nowych nie mam bo leje deszcz i czasu brak.. i ile to samo pokazywać???? To naprawdę już nudne.. nawet mnie już to znudziło.. Gości zparaszam do Twego wątku na trawiszcza Masz okazałe te trawowisko.. robi wrażenie
A u mnei jesień.. klon czerwony, hortki niepdowiązałam w tym roku i leżą na ziemi
Pogoda byle jaka w nocy padalo. Typowo gastronomiczna.
W zeszlym roku wrzesien przepiekny.
Przed chwila otrzymalam paczke z siatkami na liscie z malym oczkiem 10x12mm. Mam siatki ale za duze oczko 20x25 i liscie przelatuja, pozniej gnija w oczku.
Brzozy zolkly, ale ostatni intensywny deszcz wzmocnil je. Wiatr otrzepal zolte liscie i znowu sa zielone pieknie wygladaja.
Moja w tym roku nie jest taka obfita. Najbardziej obficie z żółtych to mi jednak Caramella i Teasin Georgia kwitną w tym roku. Lubię żółte
Też Kronenburg lubię, chociaż to wyjątek u mnie, nie przepadam za kontrastowymi barwami w jednym kwiatku różanym. Ona tak ma, ale mam do niej sentyment
Mam czarną plamistość, a ta ogolona miała mączniaka rzekomego. Pryskałam dwa razy : w czerwcu i teraz niedawno. Nie będę pryskać co dwa tygodnie...