Wstepnie bedzie to 16 lub 17.
wczoraj posadziłam dwa nowe rozchodnikio ciemnych lisciach, w innym miejscu mam też taki co na czewono kwitnie i bardzo mi się podoba muszę go rozmnożyc
Magical Candle co w tym roku possdziłam na nowej rabacie bardzo ładnie zakwitła a Grandiflora to ona?? Piękny duży pokrój krzewu jest i sztywne pędy.
Jakos sie dogadamy Tez potem mam wnusie znowu chyba obie. Spoko dla mnie z floksami ja i tak z powodu tej kontuzji to nic nie zdziałam nowego w ogrodzie. Teraz to juz ktorys dzien fachowcow od komina mam i znowu przymusowe "wiezienie" Ponuro i zimno Pozdrawiam
Pomimo ulew to pierwszy raz moje hortensje nie są połamane i zaczynam się zastanawiać czy to może dlatego, że też pierwszy raz nic ich nie wiązałam ani nie podpierałam z powodu kontuzji. Może nalezy im dać spokój?
Oj Danusia coś pięknego. Muszę ci powiedzieć, że nigdy hortek nie wiązałam. Zawsze rosły na luzie. Moje mają ok. 5 lat zdążyły nabrać "mięśni" i nie pokładają się jak nie ma deszczu jedynie nisko kwitnące, ale strzepnę i się podnoszą.
Na jednym zdj masz taki biały powojnik kupiłam taki w tym roku ale jeszcze tarza się po ziemi daje mu spokój, wiosną przytnę i małą drabinkę i puszczę na jałowiec niech się na nim tarza.
Masz długo tego powojnika, pokaż go jak w całości wygląda.
Jeszcze patrzę na te Twoje wrzosy ale jakie wypasione takie duże kępy.
Obcinasz je na wiosnę? Jak one się tak rozrosły co to za odmiana jak znasz to pisz bo bardzo ładne sama bym takich nasadziła jeszcze.
W tym roku nawet nie strzepuje i się podnoszą same Jedynie "polarki" mi się wyginają najbardziej ale nie mam tu ich zdjęc. Co do powojnika to może już go mam trzy lata, mój M czasami z koncem lata z markietu mi takie biedne roslinki po przecenach znosi, posadziłam z myslą, że będzie po świerkach się piął, w tym roku wystrzelił, ma kilka metrów i mam go na hortensjach, rózach co wymarzły i dopiero teraz wyrosły i zakwitły. Nie wiem czy uda mi się zdjęcia zrobić całosci bo nie obejme go nawet. Jak się wypogodzi to zrobie