Trudno powiedzieć. Może być Fiery Tempest lub Scarlet Tempest. One wszystkie są bardzo do siebie podobne. Ale jest bardzo ładny. Ile masz sadzonek? Jak wysoko kwitnie?
Ostatnie dwie zimy przeżyła. Być może ten niski poziom wody jej służy(dalej oczko nie naprawione)
Sama się wysiewa, część wydaje mi się, że korzenie ma jakby pływające.
Wzrostem i wyglądem przypomina smagliczkę.
Oczywiście nadaje się na brzeg. Moje oczko jest w słońcu, choć kawałek jest zacieniowany przez kuchenkę letnią. Rukiew jest i w tej i w tej części.
Na pytanie jak szybko się rozrasta nie mogę udzielić odpowiedzi gdyż rukiew wodna jest u nas konsumowana
Na szybko z okna zdjęcie zrobiłam. Widać, że zarosła całą półkę na rośliny i że lepiej jest jej tam, gdzie zacienia ją ściana kuchenki.
Gosiek, CUDO
Pięknie masz, a do tego robisz świetne zdjęcia Tu głębokie westchnienie
Moje Calsapy też zaczynają kwitnąć ale niestety do twoich im jeszcze daleko.
Zdjęcia kulkika z kocimiętką bardzo fajne
Też ostatnio wykopałam takiego orzeszka . Przez cały sezon znajduję mnóstwo włoskich orzechów albo w całości albo rozłupanych. A orzecha nie mam. Ale ja winą za to obarczam sroki bo wiewiórki u nas po ogrodzie nie biegają.
Dzień dobry,
mam problem z wiązem górskim. Posadziłem w ogrodzie w 2018 roku. W zeszłym roku dość szybko zgubił liście, część z nich już w sierpniu zasychała. Robiłem oprysk środkiem przeciwgrzybicznym zgodnie z zaleceniem ogrodnika. W tym roku wiąz wygląda bardzo marnie. Ma połowę objętości liści. Wygląda jakby część gałęzi uschła przez zimę. Widać, że w niektórych miejscach wychodzą nowe pędy ale ogólnie drzewko wygląda marnie. Dodatkowo teraz zauważyłem bawełnicę, która była też w zeszłym roku. Tylko czy to ona może być przyczyną obecnego stanu drzewa? Będę wdzięczny za pomoc.