Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Magnolia"

Mój nowy stary ogród 19:40, 15 paź 2013


Dołączył: 08 sie 2013
Posty: 2966
Do góry
I jeszcze



Magnolia bezlistna, ale z pączusiami, czyli chyba przeżyje przeprowadzkę



Moje pierwsze szczoteczki





Pszczelarnia 13:41, 15 paź 2013


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5625
Do góry
przy grabach pęcherznice do ciecia to wg mnie pestka. A sytrzygę sporo różnych żywo...płotów
Tzn tez zależy jak zapuszczone te płoty
Pszczelarnia 13:39, 15 paź 2013


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5625
Do góry
Jak sadzić ten grabowy w jednym rzędzie czy naprzemiennie? W jakiej rozstawie - co 40 cm? Jak napotkam na drzewo, które chcę zachować to ile zostawić przestrzeni wokół pnia i od korzeni? Zostawić czy na ścisk?

Zwykle sadzi się naprzemiennie. Jesli jednak chcesz mieć go jako niezbyt szeroki docelowo, to moim zdaniem pojedynczo. Co 40 cm?- można rzadziej, chyba że zależy Ci na szybkim efekcie.
Nawet co 60 cm.
Przy pniu zostaw więcej miejsca, też z 60 cm.
Ja jestem właścicielem starego żywopłotu grabowego i radząc myślę o jego formie docelowej i kłopotach z jego strzyżeniem. Co sezon tnąc go najpierw klnę , potem płaczę i przysiegam sobie że już nigdy, nigdy się za to nie wezmę. Dlatego tez radzę- niezbyt wysoki.
Pszczelarnia 13:33, 15 paź 2013


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5625
Do góry
Oj, przepraszam. Zapomniałam napisać, ostatnie dni miałam zabiegane. Dostałam w piątek. bardzo dziękuję, miałam prawdziwą przyjemność.
Kusi mnie żeby jeszcze raz obejrzeć, ale muszę trzymać się planów w działaniu.
Wieczorem zrobię sobie tę przyjemność.

Dziękuję, piękny prezent i miły bardzo.
A miało być tak pięknie.... 13:30, 15 paź 2013


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5625
Do góry
Red Fairy ładne- maja śliczną czerwień. Z moich obserwacji nieststy bardziej wymagające niż jej siostry The Fairy i Lovely fairy. Gorzej sobie radzą z mszycami i potzreba im więcej nawożenia. Ale napewno dasz sobie z nimi radę.
Ja tez unikam łączenia czerwonego i różu z żółtym.

Takie dodanie koloru jak zrobiłaś- kapniecie czerwienią jest bardzo 'wysmakowane'
A żurawki i trawki zostały, zmieściły się, gdzieś , czy wylatują?
Pszczelarnia 13:22, 15 paź 2013


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5625
Do góry
masz rację, można rozważyć czy nie warto odmłodzić śnieguliczki i może da się prowadzić na żywopłot ładny i zwarty , niezbyt wysoki.
Też myślę że nie powinien być wysoki ten grabowy
Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej 13:18, 15 paź 2013


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5625
Do góry
ładnie..... złoto/srebrno.
przestrzenie, faktury, mocne bryły, delikatne dodatki....
pięknie
Pszczelarnia 12:53, 15 paź 2013


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5625
Do góry
jednolity żywopłot. Drzewa podkrzesać dośc wysoko, niech dominują wyraźnie smukłymi koronami w widocznymi pniami.
Może być żywopłot grabowy do strzyżenia,albo dereniowy- wtedy kolor pędów zimą ciekawy, albo nawet pęcherznica lub swobodny- np Spirea arguta, czy podobna- wtedy znów jednorodna ale dynamiczna masa o fontannowym pokroju.
Jesli nie przeraża Cie kolejne kilka godzin strzyżenia co sezon, weź strzyżony.
Z wielogatunkowym zawsze jest sporo roboty żeby dobrze sie prezentował- rośnie w róznym tempie, coś jest słabsze, coś choruje, coś dominuje. A tu powinna to być ściana= tło, więc spokój w tej okolicy to atut
Rododendronowy ogród II. 12:09, 14 paź 2013


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Do góry
AgnieszkaW napisał(a)
Bogdziu, Twoje Summer to zjawisko. Czy przykrywasz na zimę klony japońskie? Mi tak się marzy, ale boję się, że zimą przemarznie, bo zimy srogie u mnie. Nawet magnolia nie daje rady, co roku nadmarza (ta najodporniejsza), a co dopiero klon. Pozdrawiam jesiennie


Agnieszko u mnie zimy sa bardzo srogie. Ogród mam na samym końcu spadającego terenu i robią sie zastoiny mrozowe które długo trzymają .Myśle ze jeśli cos wytrzymuje u mnie to wszędzie w Polsce wytrzymaJak już wczesniej pisałam dwa klony mam posadzone tak by komórka sąsiada chroniła je przed południowym słońcem w zimie a trzeci jest bez żadnej osłony i temu pojedyncze gałęzie przemarzaja , tak więc posadz je tak by były osłonięte od południa, oczywiscie piszę tu o klonach palmowych bo inne nie są tak wymagające.Na zimę nie przykrywam niczym i bez problemu wytrzymują , gorsze dla nich sa majowe przymrozki bo przed nim wypuszczają liście , kiedyś bardzo jeden mi zmarzł , tak ze musiałam końce galęzi sciąc i nic właściwie sie nie stało bo wypuścił nowe pędy. Najodporniejszy jest Atrpurpureum i od niego zacznij.Pozdrawiam.
Ogród pełen złudzeń i niespodzianek 11:43, 14 paź 2013


Dołączył: 07 sie 2013
Posty: 21884
Do góry
Magnolia (Susan) jak pochodnia i znów zółta forsycja (nie z kwiatów tym razem)


A obok drobniutka azalia i tojeść
Ogród pełen złudzeń i niespodzianek 11:40, 14 paź 2013


Dołączył: 07 sie 2013
Posty: 21884
Do góry
Hibiskusy i magnolia w jesiennej szacie


A obok wierzba i porzeczki
A miało być tak pięknie.... 00:48, 14 paź 2013


Dołączył: 02 wrz 2012
Posty: 9086
Do góry
Witam dziewczyny i dzięki za opinie
Aniu trawnik(pseudo) jest tylko troszkę dalej,w kadrze nie widać ,a ta rabata jest wycięta na półkole i w rzędzie się nie da
Odnośnie maszyny-silnik jest tylko po to żeby nabrać wysokości na płaskim,leci się na skrzydle
Jesli silnik zawodzi,to skrzydło jak na spadochronie znosi na dół-bez obaw
Beatko- Tak rozmyślam teraz nad tą ścianą i chyba ją czymś jednak obsadzę.szybkim
-po raz zanim bluszcz zarośnie ,to ho ho.
-po dwa jak obiję ją kantówkami jak Magnolia radziła,to tez trzeba czekać az zarośnie bluszczem,a jesli za 2-3 lata mój sasiad ją rozwali,ro dalej dziura zostanie.
Ewka- myślałam najpierw własnie nad różowymi,ale później się zastanawiam czy to jednak z tymi żółtymi aureami się zgra
Madżen-mi własnie też koloru zabrakło,begonie to było takie awaryjne wyjście bo żurawki które tam rosły zaczęły padać na pełnym słońcu.
Uwielbiam róże wszelkiego kalibru i chyba je tam posadzę
Może wściekle czerwone Bo teraz się boję łączyć różowych z aureą-naną

Marzenia i plany vs. rzeczywistość 16:24, 13 paź 2013


Dołączył: 04 paź 2011
Posty: 3765
Do góry
Przekopiowałam z wątku Agniechy

magnolia napisał(a)

pewnie po kwitnieniu może być chwila że będą Cię wnerwiać listki krokusów. Ale z drugiej strony sesleria kwitnie dość długo, a w jej kwiatkach te listki powinny zniknąć. Co prawda nie wiem w którym momencie sesleria wybuja i zacznie byc z lekka bałaganiarska, co spowoduje że zaczniesz zastanawiać się czy może jednak jej nie lubisz- to znak że czas ją ściąć. U mnie dzieje się to zwykle początek/środek czerwca. To juz prawie będzie moment że zaczną usychać liście krokusów, więc z grubsza powinno się wszystko zgrać.
ładne te krokusy wybrałaś, szczególnie Blue Pearl zachwycające.


bo policzyłam cebulki, które jeszcze zamawiałam... i struchlałam.....

1550.....
plus zakupione już 778...
daje razem 2328.....

mogę konkurować z Madżenką i Aną...

pocieszam sie tym że ok 1600 to drobnica w stylu szafirki, krokusy, irysy....

I tak wracając do wpisu Magnolii - chyba nie będę pchać tych krokusów w seslerię - posadzę je w rządku przed - i też będzie ładnie

To wróćmy do matematyki - z tej ilości posadzone aktualnie 101.....zostały tysiące.....






Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej 14:18, 13 paź 2013


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
Do góry
Ania dzięki. ŚLicznie to wygląda.
Kostrzewę ciąć, nie żałować, przekonałam się już o tym. Trzeba tak jak Magnolia pisała dla traw być surowym
Rododendronowy ogród II. 11:44, 13 paź 2013

Dołączył: 08 mar 2013
Posty: 10750
Do góry
Bogdziu, Twoje Summer to zjawisko. Czy przykrywasz na zimę klony japońskie? Mi tak się marzy, ale boję się, że zimą przemarznie, bo zimy srogie u mnie. Nawet magnolia nie daje rady, co roku nadmarza (ta najodporniejsza), a co dopiero klon. Pozdrawiam jesiennie
Ogrodnik Mimo Woli cd 11:08, 13 paź 2013


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
agniecha973 napisał(a)
Koln C U D N Y. Magnolia mi go kiedyś poleciła. Poluję na niego, niby wiem, że warto, ale teraz to już nie da mi spokoju. Szkoda, że u nas nie mogę go namierzyć, trzeba gdzieś wyprawę zaplanować.

Agnieszko.. cały rok to takie zwykłe drzewo... wczesną wiosną jest fajny i teraz.... i w porównaniu do innych klonów rośnie bardzo wolno...
Żółty i Red kupione razem i tej samej wielkości..... warunki maja takie same



Ogrodnik Mimo Woli cd 10:55, 13 paź 2013


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
Do góry
Koln C U D N Y. Magnolia mi go kiedyś poleciła. Poluję na niego, niby wiem, że warto, ale teraz to już nie da mi spokoju. Szkoda, że u nas nie mogę go namierzyć, trzeba gdzieś wyprawę zaplanować.
Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II 23:48, 10 paź 2013


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
Do góry
irena_milek napisał(a)


A tego nie wiem, ale tak na czuja, jeśli będzie odpowiednia temperatura i dawkowanie wody, światło, to może uda ci się wielki eksperyment i my na tym skorzystamy

magnolie parasolowate mam 3, liście są olbrzymie, a to młode 3 letnie drzewka, rosną do 30m, w Polsce chyba 20 i jak one się wybarwiają
a obok ambrowiec kolumnowy, też go uwielbiam



szersze ujęcie i magnolia w innym miejscu



i razem wszystko



piękny Twój Irenko ambrowiec, u mojego liście zielone nic się nie przebarwiają tylko ślicznie pachną pozdrawiam
Moja bajka 21:53, 10 paź 2013


Dołączył: 13 lip 2013
Posty: 28254
Do góry
I jeszcze moja jesiennie pokolorowana magnolia
Owocowo-warzywno-ozdobny bałagan - czyli o tym jak wcisnąć kolejną roślinkę do mojego ogródka 20:40, 10 paź 2013


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5625
Do góry
a jak wymyśliłyście z Danusia pod czereśnią?
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies