Pszczelarnia
02:42, 19 lis 2013

Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
Magnolio,
Ty jak Anioł Stróż naszych ogrodowych problemów. Otóż doszłam do wniosku (o czym wspomniałam na wątku u Ani ASC), że jednak nie tak bardzo lubię te złote tawuły kwitnące na różowo umiejscowione pod brzozami. Może jak je znowu zobaczę w pełnej krasie, to mi serce zmięknie. Nie wiem, jak masywne 'Anabelle' pod brzozami będą się miały do nieodległej rabaty bylinowej. Chodzi mi o osiągnięcie wrażenia spójności w przestrzeni. I różnorodności. Będę wracać do tej rabaty, bo to tzw. front robót w przygotowaniu, po prawej stronie widać 2 brzozy w jednej linii.

A tutaj zaczyna się hortensjowy kawałek od byliowej w stronę brzóz:
