Bo jak moja Mam mawia; chytry dwa razy traci Ojj nie raz sama się o tym przekonałam Iwonko, musimy zmienić paczanie Beciu, czy zrobię czy nie i tak zawsze żałuję
pamiętam pamietam jak mogłabym zapomniec
ja niestety mam tak nie tylko z lampą, ogród skrada wszytskie oszczędności mam nadzieje że zdąże nazbierac przed końcem zimy bo zas na ogród pójdzie
Moja jarzmianka, którą przywiozłem od Szmitów kosztowała chyba 15 zł - ale od razu podzieliłem ją na 4, więc koszt sie rozłożył I już mi było lepiej, że wydałem tyle na bylinę
Czasem lepiej dać za roślinę dwa razy tyle, a zyskać z niej kilka razy więcej sadzonek niż patrzeć 2 lata na marnego badylka za kilka złotych
Witaj Sebku sesja będzie na pewno u mnie kostki tonami by trza było trocinami obsypuje kanciki i trawa się trochę boi a jak wlezie to słabsza wiem jak bym trzasnęła ogranicznik to bym się wściekła że nie mogę sobie wybiec dalej ha ha doprowadzam do zniknięcia trawnika za dużo biegania
Miejsce na nowe rośliny zawsze się znajdzie - czy to kosztem trawnika czy innych roślin Ja na szczęście sobie w większości ustaliłem ramy z kostki brukowej to mnie jakoś ograniczają
Nie nadrobię wszystkiego, ale cofając się zauważyłem Ciebie i Hanię, więc macham do Was serdecznie
Zdecydowanie za mało dzielisz się nami swoim ogrodem
Co do wybarwienia to wydaje mi się, że masz za dobrą ziemię w ogrodzie i dlatego był mocniej wybarwiony niż w donicy A że na pewno mocno podlewałaś to pewnie i przebarwił się w mniejszym stopniu