W kamiennym kręgu od początku
21:56, 30 maj 2020
Kasiu, mam i ja lilaka
Wczoraj i dziś zaliczyłam czyszczenie kostek... stwierdziłam, że ma padać to i tak będę mokra i tak, a nic innego nie da się zrobić w ogrodzie.. Pojechałam do wypożyczalni, proszę o solidna maszynę , że taką kiedyś już miałam pożyczoną.. i dali mi .. wersje solidnej , ale dla kobiety. I taką popierdółką walczyłam na mokro 12 godzin. Szlag by wziął.. ale miała inną zaletę, nie musiałam zabezpieczać roślin na rabatach, bo krzywdy im nie robiła.. oj foto mam na telefonie.. emuś wysłał.. zaraz wrzucę z telfonu.