Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "brzozy"

Ogrodowe wariacje 22:25, 21 lut 2022


Dołączył: 01 cze 2017
Posty: 6307
Do góry
U mnie ogrodowa cisza, pogoda nie sprzyja. Jedynie co zrobiłam to przycięłam seslerię, szałwię i jeżòwki, ale nie mam ich wiele.
Brzozy przycięte, bez liści nie wygląda to pięknie, zwłaszcza ta duża, ale jak się zazieleni będzie ok.
Coraz więcej cebulek zaczyna się pojawiać
Wielkie marzenie w małej przestrzeni. 17:23, 21 lut 2022


Dołączył: 14 sty 2021
Posty: 11989
Do góry
DariaB napisał(a)
Lidzia co masz na myśli mówiąc dojazd na tył domu? Chodzimy po trawniku nie mamy ścieżek żwirowych ani innych utwardzonych, pewnie zastanawiasz się jak będziemy się przemieszczać po posianej trawce. Mąż optuje za trawą z roli tym razem Opaski są minimalne, tylko za domem jest szeroka 80 cm opaska.
Lubię proste linie to fakt, ale mam dwa łuki nad wejściem i nad tarasem i też je lubię
Dziękuję za rozplanowanie prac, wygląda to bardzo rozsądnie, tego mi właśnie brakowało.
Z czerwonych drzew mam:
3 buki Dawyck Purple
1 wiśnia Royal Burgundy - i ona by mogła zmienić miejscówkę
1 ambrowca kolumnowego, on niby zielony ale przebarwia się na czerwono
i planuję posadzić 3 śliwy wiśniowe Nigra od frontu
Z innych drzew mam jeszcze 2 jabłonie ozdobne Ola, 3 wiśnie Kanzan, 4 brzozy Doorembos i 1 brzozę Youngii



Wlasnie chodzilo mi o to jak sie przemieszczasz za dom .
Żeby tak zrobic prace po kolei i nie psuć własnej pracy.

Dużo masz drzewek. Chyba starczy. i masz fajne gatunki. Coś do tej rabaty w kostce wybierz i juz.

Plan napisalam jak ja bym zrobiła.

Trawa z rolki fajna sprawa bo extra efekt jest. Tylko ja mam 350 m trawnika ze ścieżka trawiasta i cena by mbie zabiła. Dlatego sialismy.
Wielkie marzenie w małej przestrzeni. 11:26, 21 lut 2022


Dołączył: 31 gru 2021
Posty: 3841
Do góry
Lidzia co masz na myśli mówiąc dojazd na tył domu? Chodzimy po trawniku nie mamy ścieżek żwirowych ani innych utwardzonych, pewnie zastanawiasz się jak będziemy się przemieszczać po posianej trawce. Mąż optuje za trawą z roli tym razem Opaski są minimalne, tylko za domem jest szeroka 80 cm opaska.
Lubię proste linie to fakt, ale mam dwa łuki nad wejściem i nad tarasem i też je lubię
Dziękuję za rozplanowanie prac, wygląda to bardzo rozsądnie, tego mi właśnie brakowało.
Z czerwonych drzew mam:
3 buki Dawyck Purple
1 wiśnia Royal Burgundy - i ona by mogła zmienić miejscówkę
1 ambrowca kolumnowego, on niby zielony ale przebarwia się na czerwono
i planuję posadzić 3 śliwy wiśniowe Nigra od frontu
Z innych drzew mam jeszcze 2 jabłonie ozdobne Ola, 3 wiśnie Kanzan, 4 brzozy Doorembos i 1 brzozę Youngii
Ogród Pierwszy (nie)Wielki - part 2. 09:14, 21 lut 2022


Dołączył: 05 lut 2013
Posty: 21702
Do góry
Ładnie eM przyciął brzozy
solenizant cudny
Od czwartku poprawa pogody, więc może pogoda wam dopisze na kolejne prace
Ogród Pierwszy (nie)Wielki - part 2. 16:44, 20 lut 2022


Dołączył: 12 maj 2016
Posty: 13628
Do góry
jolanka napisał(a)
Johanka, a brzozy przy cięciu nie płakały? Nie zdążyłam do tej pory i zastanawiam się czy jeszcze mogę?


Na szczęście nie.
Chyba ostatni gwizdek zaliczyliśmy
Ogród Pierwszy (nie)Wielki - part 2. 16:41, 20 lut 2022


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16509
Do góry
Johanka, a brzozy przy cięciu nie płakały? Nie zdążyłam do tej pory i zastanawiam się czy jeszcze mogę?
Ogród Pierwszy (nie)Wielki - part 2. 14:14, 20 lut 2022


Dołączył: 12 maj 2016
Posty: 13628
Do góry
Brzozy na brzozowej przycięte.
Mąż kupił sekator fiskarsa na wysięgniku.
Mąż ciął, ja dyrygowałam… bo sama nie ogarnęłam tego ustrojstwa
Za ciężkie i jeszcze w gałązkę trafić trzeba odpowiednią i we właściwym miejscu



Na zdjęciu pozuje oczywiście Aaron. Dziś skończył 4 miesiące
Ptasi gaj 00:45, 20 lut 2022


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14985
Do góry
Tak Danusiu Vanilla ma bardzo delikatne kwiatostany to nie są miotełki i bardzo piękny kolor jasny seledyn a później dopiero przechodzi w biel.

Byłam dzisiaj na wsi. Kurza stopa tak wiało stanęliśmy z eMem przy świerkach szumiało jak nad morzem w czasie sztormu.
Na działce armagedon gałazki z brzozy, igliwie z sosem i jeszcze liście na dodatek. Na sosnach były liście z brzozy wszystko wywiało.
W żwirze wszystko zmieszane pracy się szykuje.

Tyje z suchych wyczyszczone na maksa rozsypane po całej posesji.




Ogród Pierwszy (nie)Wielki - part 2. 22:49, 19 lut 2022


Dołączył: 12 maj 2016
Posty: 13628
Do góry
Oby jutro taki dzień się budził
Mieliśmy dziś z Mężem ciąć brzozy nowym fiskarsem na wysięgniku. Nie dało się.
Jutro ma padać śnieg z deszczem.
Ta wiosna nie współgra z moimi weekendami

Ogród z zegarem 21:50, 19 lut 2022


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 88051
Do góry
Agatorek napisał(a)
Martka, na pewno zajrzę do Danusi na temat . I może w końcu uda mi się w tym sezonie podjechać i pooglądać na żywo. Może na czas róż .

Sylwia, tak właśnie ma być. I lepiej nawet, gdyby było sucho, niż miałoby się wylewać . Do obsadzania jeszcze daleka droga. Nad tym jeszcze prawie nie myślałam. A na pewno nie myślałam o obsadzaniu dna. Ale nie wykluczam tego, po prostu nawet na to (jeszcze) nie wpadłam.
Tzn myślałam, żeby tą rabatę „wewnętrzną” obsadzić „normalnie”, czyli dać trawy, krzewy (stawiam na większy kaliber, niż bylinki, no i mają mniejszą obsługowość), dopuszczam jeszcze hortensje, drzewka wąskokolumnowe lub na pniu. Raczej bez bylin, chyba że minimalnie.
Szczerze mówiąc, o rabacie „zewnętrznej” jeszcze nie myślałam. Jeśli już, to dałabym tam węższą rabatę i po całości trawy, które mogłyby się przewieszać do rowu plus np. Brzozy .
Nie wiem, czy w tym sezonie skończę rabatę wewnętrzną .

Edit: czyli reasumując, chcę raczej przysłonić ten rów, niż go eksponować, bo będzie przez większość czasu suchy.
Tak myślę na ten moment. Nie wiem, co przyniesie jutro

Kochana to sadź liliowce i kosaćce syberyjskie ( jednak namawiam )
są bezobsługowe totalnie, jedynie wiosną z liliowców liście pozbierać, a irysy wycinasz piłą elektryczna lub spalinową jak chcesz szybciutko Odkryłam ten sposób rok temu
Irysy rosną w wielkie kępy po kilku latach i poza kwitnieniem wyglądają jak trawy, liliowce też do tego liliowce wcześnie startująI sprawdzone na moim terenie zalewowym

Krzewy i drzewa też wymagają cięcia, a czym starsze tym trudniejsza robota
Ranczo Szmaragdowa Dolina II 21:40, 19 lut 2022


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 88051
Do góry
kasiek napisał(a)
Ale tama poskręcana! Pamietaj tylko że jak woda podejdzie to wymywać będzie ziemie z tamy. U taty tak nad Jeziorem jest z ochronnym obmurowaniem chroniacym przed osuwaniem brzegu. Może byc konieczność uzupełniania ziemi.
Ale z robotą sie uwinełaś, czyściutko sie robi, a taki areał obrobic to wyzwanie

Kasiu od środka tamy jest folia budowlana po obwodzie. Tak robiliśmy donice do truskawek, inspekt i długa donicę z jeżówkami. Nie ma problemu z wymywaniem w nich.
Dzisiaj przy opróżnianiu skrzyni z truskawkami wyjaśniło się dlaczego tak szybko ziemia przesychała.... brzozy puściły do niej korzenie.... a myślałam, ze korzenie do góry nie rosną??? Więc jak ktoś myślał podobnie to właśnie okazało się, że rosną....przynajmniej gdy czują obornik i wodę
Ogród z zegarem 22:14, 18 lut 2022


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 15452
Do góry
Martka, na pewno zajrzę do Danusi na temat . I może w końcu uda mi się w tym sezonie podjechać i pooglądać na żywo. Może na czas róż .

Sylwia, tak właśnie ma być. I lepiej nawet, gdyby było sucho, niż miałoby się wylewać . Do obsadzania jeszcze daleka droga. Nad tym jeszcze prawie nie myślałam. A na pewno nie myślałam o obsadzaniu dna. Ale nie wykluczam tego, po prostu nawet na to (jeszcze) nie wpadłam.
Tzn myślałam, żeby tą rabatę „wewnętrzną” obsadzić „normalnie”, czyli dać trawy, krzewy (stawiam na większy kaliber, niż bylinki, no i mają mniejszą obsługowość), dopuszczam jeszcze hortensje, drzewka wąskokolumnowe lub na pniu. Raczej bez bylin, chyba że minimalnie.
Szczerze mówiąc, o rabacie „zewnętrznej” jeszcze nie myślałam. Jeśli już, to dałabym tam węższą rabatę i po całości trawy, które mogłyby się przewieszać do rowu plus np. Brzozy .
Nie wiem, czy w tym sezonie skończę rabatę wewnętrzną .

Edit: czyli reasumując, chcę raczej przysłonić ten rów, niż go eksponować, bo będzie przez większość czasu suchy.
Tak myślę na ten moment. Nie wiem, co przyniesie jutro
Ogród z zegarem 20:28, 18 lut 2022


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 88051
Do góry
Agatorek napisał(a)
Sylwia, czyli widzisz drogę przez mękę ? . Mogę Cię mianować matkę chrzestną mojego ogrodu. Gdyby nie Twoje wpisy na początku mojej bytności tu, to pewnie bym zrezygnowała .

Madzia, u mnie nigdy nie będzie idealnie . Ale chciałabym bardzo, żebym dobrze się tu czuła.
Niestety teraz muszę jakiś czas odczekać, aż woda trochę zejdzie, a dziś znów trochę pada. Zrobiliśmy błąd, że nie wyrównaliśmy dobrze terenu za domem po budowie (na oko wydawało się w porządku ), ale w tamtym czasie nawet przez głowę mi nie przeszła myśl, że będę kiedyś działać w tym kierunku.

Kasiu, pewnie by tak samo się skończyło, jak u Ciebie . Chociaż pamietam, że kiedyś jeden chłopak ze wsi trochę pomagał z układaniem kamieni przy oczkach z frontu. Oczywiście nie za darmo .

Alicjo, tak te brzozy są piękne, ale muszę poczytać, czy akurat dorenboosy lubią wodę . Oczko na pewno musi powstać, nawet raczej większe, niż było planowane. Inaczej będę musiała rozejrzeć się za jakąś łódką .


Widzę zapał i pracowitość, masę zapału Bardzo mi miło
Ogród z zegarem 18:10, 18 lut 2022


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 13228
Do góry
No to jak będzie fosa to ja tu widzę brzozy. Obowiązkowo . Dodadzą tu trzeciego wymiaru .
Podwórkowa rehabilitacja 15:09, 18 lut 2022


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Do góry
Smutny widok dobrze, że nikt nie ucierpiał. W tym roku po raz pierwszy widziałam w lasach brzozy powyrywane z korzeniami... po tej styczniowej zawierusze.
April podbija las... 14:05, 18 lut 2022


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 11848
Do góry
TAR napisał(a)
ta nasza droga jest prywatna, udzial mam od wielkosci dzialki wiec o tyle latwiej. mowisze dobre ustawienie? tak tez mi sie wydaje. co wazne otulony z kazdej strony bedzie drzewami. akurat przed wejsciem nie mam zadnej brzozy, nic nie mam poza chaszczami ale przy garazu piekna dorodna brzoza rosnie, w sumie od niej sie zaczelo, ze uparlam sie jej nie usuwac i chec posiadania tej kępy przy tarasie
od frontu mysle by posadzic grujecznika, szybko puszcza listki a zima nie zalasnia a z okien kuchennych pedzie eksponowal swoje przebarwienia, to dobra miejscowa dla niego


No nie mogę się doczekać kiedy założysz wątek i "wspólnie będziemy budować" twój nowy dom i ogród Jestem wzrokowcem lubię obrazki
April podbija las... 13:57, 18 lut 2022


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 12565
Do góry
ta nasza droga jest prywatna, udzial mam od wielkosci dzialki wiec o tyle latwiej. mowisze dobre ustawienie? tak tez mi sie wydaje. co wazne otulony z kazdej strony bedzie drzewami. akurat przed wejsciem nie mam zadnej brzozy, nic nie mam poza chaszczami ale przy garazu piekna dorodna brzoza rosnie, w sumie od niej sie zaczelo, ze uparlam sie jej nie usuwac i chec posiadania tej kępy przy tarasie
od frontu mysle by posadzic grujecznika, szybko puszcza listki a zima nie zalasnia a z okien kuchennych pedzie eksponowal swoje przebarwienia, to dobra miejscowa dla niego
April podbija las... 13:10, 18 lut 2022


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 11848
Do góry
TAR napisał(a)


no moze jest to pomysl, psa na grzbiet i lecim na szczecin

domek tam gdzie ten kwadrat, "suchy" polanka bez drzew. przysuniety na maksa do drzew po lewej patrzac z gory (to polnoc dzialki), kilka badyli musze usunac ale chce jednak miec troche poludniowego slonca.
oczko mam na wschodzie i tam beda sypialnie i taras, wjazd od zachodu, garaz polnoc, salon wchod/poludnie i troche zachodniego slonca wpadnei przez kuchnie ktora bedzie od zachodu miec wielkie przeszklenie, sama kuchnia bedzie południowo-zachodnia.

generalnie na tym rysunku nie widac kęp z brzozami ale tak jakos ladnie sie usadowily, ze brzozy beda praktycznie przy kazdym narozniku domu, szczegolnie 4 szt, rosnace razem blisko tarasu sa urokliwe i dadza ten cudowny przeswietlony cien, to samo od poludniowego wyjscia z salonu, kepa brzoz da troche oddechu latem a zima nie zabierze slonca. 3 razy z panem geodetą przestawialismy słupki by osiagnac ten stan, warto bylo. ale wyszlo, ze jestem upierdliwą szczególarą niestety


To będziesz miała podobne usadowienie domu na działce jak ja Jestem z tego bardzo zadowolona mimo że musiałam wykupić dostęp do prywatnej drogi żeby mieć wjazd tam gdzie chcę.
W takich sprawach nie ma przebacz, to będzie na lata, musi być dobrze przemyślane i tak jak chcesz. Potem nie poprawisz

Mam jedną wielką brzozę przed wejściem i nie tyle liście ale te połamane gałązki doprowadzają mnie nieraz do szału. Ale warto, brzozy są bardzo urokliwe.
April podbija las... 12:50, 18 lut 2022


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 12565
Do góry
April napisał(a)


Tarcia, musisz plecaczek zorganizować dla białasków, od razu będzie wygodniej i ręce swobodnie mogą obsługiwać aparat

ps, a tak swoją drogą to w którym miejscu na działce planujesz dom?


no moze jest to pomysl, psa na grzbiet i lecim na szczecin

domek tam gdzie ten kwadrat, "suchy" polanka bez drzew. przysuniety na maksa do drzew po lewej patrzac z gory (to polnoc dzialki), kilka badyli musze usunac ale chce jednak miec troche poludniowego slonca.
oczko mam na wschodzie i tam beda sypialnie i taras, wjazd od zachodu, garaz polnoc, salon wchod/poludnie i troche zachodniego slonca wpadnei przez kuchnie ktora bedzie od zachodu miec wielkie przeszklenie, sama kuchnia bedzie południowo-zachodnia.

generalnie na tym rysunku nie widac kęp z brzozami ale tak jakos ladnie sie usadowily, ze brzozy beda praktycznie przy kazdym narozniku domu, szczegolnie 4 szt, rosnace razem blisko tarasu sa urokliwe i dadza ten cudowny przeswietlony cien, to samo od poludniowego wyjscia z salonu, kepa brzoz da troche oddechu latem a zima nie zabierze slonca. 3 razy z panem geodetą przestawialismy słupki by osiagnac ten stan, warto bylo. ale wyszlo, ze jestem upierdliwą szczególarą niestety
Brzoza - Betula 19:01, 17 lut 2022

Dołączył: 13 kwi 2019
Posty: 75
Do góry
Ja również zastanawiam się czy jeszcze w lutym mogę przyciąć dorosłe brzozy o około 2m, czy mogą sobie nie poradzić jeśli zaczną puszczać Sok.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies