Lindsay, buksy od pana kulkowego spod Zielonej Góry, on nie wysyła, dla mnie zrobił wyjątek (podobno) bo go molestowałam pół roku, no i wcześniej kulki od niego kupowałyśmy z dziewczynami.. Na ten rok raczej już nie kopią, chyba żebyś tam pojechała.. mogę Ci dać namiar mailowy, ale nie wiem czy wyszarpiesz...

Prezenty lubię jak najszybciej mieć z głowy, w grudniu omijam sklepy szerokim łukiem bo to co tam się dzieje przechodzi ludzkie pojęcie... najchętniej bym wyjechała daleko na ten okres, ale Młoda bardzo lubi, pojedziemy do Dziadków, choinka, przebieranki za Mikołaja, te sprawy A kurczę moja Sri Lanka jest akurat 14.12-29.12 i gdybym nie miała biletów i zarezerwowanego wsszystkiego na ferie, to bardzo mocno bym się zastanawiała nad zmianą planów.. ech

Zapowiada się super, jutro fotki wrzuć, ale i z tego zdjęcia widać, że pieknotki!

Edyta, wszyscy podziwiają, więc ja także coś napiszę. Że ładnie to już wiesz. A ja podziwiam rozwagę w sadzeniu i utrzymywaniu odstępów, bo sama mam z tym kłopot. Będzie Ci ładnie wszystko rosło

Stożki kupione Miał przywieźć różnej wielkości, ale największy miał 85 cm. Chciałam dwa różne, ostatecznie są takie same, bo nie było z czego wybierać. Miały być po 140 zł, a były po 110 zł. Jakby się nie przyznał, że przyszły tańsze, to po 140 tez bym wzięła


Raz jeszcze dzięki za namiar

Ale u ciebie spokój... aż niewiarygodne.
Nie wiem czy już pisałam, ale drzewa mnie zachwyciły i jak mogłaś im zrobić taką anty reklamę pisząc, że mają chude patyczki... Przepiękne są.

Ja na razie te co u mnie spadły zbieram i wrzucam na pryzmę z kompostem.
A Ty też tak z tymi liśćmi postępujesz?

bardzo Ci dziękuję u siebie to mam tylko liście od sąsiada właśnie i z winobluszczu, ale to malutko. Workami z pracy przywożę liście brzozowe

Na kawkę zapraszam ja u Ciebie też czasami buszuję po cichu

jesteś królem dekoracji

Asia na pewno wyczaruje fajną rabatę, a przy okazji obserwatorzy skorzystają bo dużo tam można się dowiedzieć o różnych roślinach.

Iwka, a stożki i kule cisowe mają tam skąd swoje cisy bierzesz?
Na wiosnę będę potrzebować.

No tylko żebyś się nie przeziębiła!
Co tam remontujesz?

Ja jeszcze w ogrodzie ogarniam, ale i sprawy domu ruszyłam - jak nic się nie zmieni to mam ekipę do malowania w połowie miesiąca.

To tak dla pewności poroszę jeszcze Olu o nazwy tych Twoich molinii - bo rozumiem, że chodzi o pas traw przy oczkowej, tak?

o... to dokładnie tak wysokie jak moje

Pomysł na ML mi się też podoba.

Edit: właśnie doczytałam, czemu poszukujesz czegoś innego.

Variegata kupisz bez problemu, KF spotkałam w tym roku tylko w jednej szkółce o innych można pomarzyć
Swoje kupiłam od Finki