W październiku ubiegłego roku, 2 strony wcześniej, próbowałam zidentyfikować pewnego tulipana.
Jedna z hipotez wskazywała na Orange Princess. Kupiłam więc Orange Princess.
No całkiem to jest ładne, ale niepodobne do tulipana, którego miałam wcześniej.
Ale Orange Princess to chyba też nie jest.
I teraz zżera mnie ciekawość co to jest?
myślę, że udało mi się tu stworzyć fajne miejsce, a było paskudnie
oczywiście ciężkie prace, zasługa męża i technicznie jego pomysły, ja roślinnie poszalałam
3 trzmieliny nie załatwią sprawy dlaczego nie pociągnąć żywopłotu do końca? Co do rabaty z żółtą skrzynką rozplenice ok danica może być ale ja zamiast maleńkich szczepionych okazów postawiłbym na drzewa ( osobiście wsadziłbym kolumnowe graby ale może być coś innego) żeby zasłonić podwórko sąsiada
A tak nawiasem uwielbiam osoby projektujące nawierzchnie za ich mikroskopijne dziury na rośliny
Karola dzięki
Nie naklamoć tyle, co ja.
Najstarsze drzewa, krzewy, hosty od 97r, apotem od 2011 się zaczęło i jest, co jest. Cudownie, jak w raju, tylko roboty od cholery. Dziś mam przerwę od ogrodu siły zbieram.
Dojechał oliwnik.
Rodki w 2012, giganty, tnę je, cmok
mam pełno tych złotych host, miniaturki na słonko
Tak wygląda 5 ciężarówek ziemi... 5x15 ton, jeszcze domówiłam 2 cięzarówki. Dla nas 6, 1 dla sąsiada.
Żeby nie jezdzić ot tak na działkę, bo w koncu luby pracuje, a ja z 2ką dzieci...no i jeszcze ten covid-19.... poprosiłam sąsiada o oszacowanie czy tyle ziemi wystarczy. Miło z jego strony, że nawet zdjęcie mi przysłał.
Wygląda na to, że muszę się z panem od kosiarki znów skontaktować bo na zdjęciu widać jak duża jest trawa i jak małe te 15 tonowe górki się wydają.
Teraz szukam sposobu na wrzucenie drewna po cisach na dół dołu oraz zawalenie tego dołu. Opcja - wynajem koparki z operatorem [idealnie], wynajem narzędzi i osobno pana spychowego [mam chetnego] albo wynajem 2-3 osób i mojego chłopaka robótki ręczne. Grunt, że w koncu ruszyło.
Jeszcze ciut i pokaz.
Nie będziesz żałować, moja zaczyna kwitnąć.
Dzięki Kasiu, no lubię te miłorzęby. Marikem też już ładną kulę zbudował, już go nie tnę, idzie w pień.
cały rok w donicy
zaraz bylinówki, na niektórych pąków tak dużo, że trudno zliczyć
Trzymam kciuki Ale i tak zbiorę nasiona z 3 wybranych na razie.
Oj tak, trawnik wymagający, nasz ciut dziki, drzewa wodę ciągną, to w upały łysieje, a podlewać stale się po prostu nie chce.
Ja ci radzę, aby na razie dać im podrosnąć, niech się nabudują ze 2 lata, a dopiero potem dzielenie.
Dzięki za budy, na razie ich nie używają
ta szałwia cały rok zielona, mode przyrosty w plamki, kwitnie jasnym błękitem, zimuje w donicy i mam gdzieś na rabacie. Ta na rabacie w tym roku do cna ścięta, bo od dołu się ogołociła, jak krzew.
zbliżenia liści
Szukam inspiracji do obsadzenia tych dwóch rabat. W głowie mam mętlik co do czego będzie pasowało. Miejsce bardzo gorące i słoneczne. Byl pomysl na rozchodniki, ale okazały wydaje się dość Wysoki, podobnie hortensja bukietowa, na berberysy, na trzmieline na pniu. Chciałabym, żeby było padnie nie tylko wiązana, ale i w lecie i jesienią. Po sąsiedzku przed domem rosną już róże i lawend
Hej Megi, fajnie że i Ty wpadłaś do mnie i fajnie, że Ci się podoba, chociaż tu na razie nic za bardzo nie widać
Pewnie tego nie widać, ale od tujek do hortek jest 70-75cm, jakoś tak.
Wracam właśnie z zakupów, udało się kupić derenie, ale odmianę Argenteomarginata - różni się ponoć jedynie tym, że ma bardziej kremowe te obwódki, więc wzięłam, po oczach dawać nie będzie
Kupiłam też miskanty: Zebrinus i Yakushima Dwarf.
Jutro mają mieć dostawę żurawekżurawek, więc jadę znowu