W październiku ubiegłego roku, 2 strony wcześniej, próbowałam zidentyfikować pewnego tulipana.
Jedna z hipotez wskazywała na Orange Princess. Kupiłam więc Orange Princess.
No całkiem to jest ładne, ale niepodobne do tulipana, którego miałam wcześniej.
Ale Orange Princess to chyba też nie jest.
I teraz zżera mnie ciekawość co to jest?