Asiu, ja? Blogerem modowym?
Owszem, mam tablicę na Pinterest, która ma mi dostarczać wiedzy jak ze sobą łączyć poszczególne części garderoby , ale zupełnie obcym osobom bym się chyba nie odważył doradzać Gust mi się ostatnio wyostrzyl i do dobrych sklepów nie boje się wchodzić, a dzięki lokalizacji w której się znajduję mam możliwość śledzenia na bieżąco kiedy i co mam kupić Jednak w swojej ocenie nie stylizuje się, a po prostu ubieram - w mniej lub bardziej ładne rzeczy Polska swojego Adama Gallaghera jeszcze nie ma, ale raczej nie ja nim zostanę Jakoś nie mam parcia na szkło
Ależ fajna rozmów sie tu toczy I ile nauczyć się można Fajne jest to, że każdy ma inne spojrzenie na kolory, faktury i rodzaje materiałów - dzięki temu świat jest mega kolorowy i zróżnicowany A najważniejsze, by samemu czuć się swobodnie - czy to w ubraniu czy też we własnym domu
Spokojnie Liście na wiosnę są zazwyczaj zmasakrowane przez śnieg, ale szafirki zawsze zakwitają... Któraś z dziewczyn pisała, że wycina re liście i kwiaty ma, bo cebula zdążyła się "najeść" jesienią Na wiosnę chyba tak spróbuję
piękna zmiana bylinówki, uroczo o każdej porze roku.
Sebek, ja jestem zaskoczona, ze Ty jeszcze bloga modowego nie prowadzisz, zawsze taki wystylizowany....
Co do tematów okołodomowych, mam od 4 lat kuchnię biały lakier. To moja 3 kuchnia. Najprostsza w utrzymaniu czystości i sterylności. Clin, szmatka, 5 minut i po sprawie. Lodwókę, mam z czarnego szkła, paluchy widać i owszem, ale tak samo clinem traktuje rano, jak tylko wejdę do kuchni i na cały dzień spokój. Wieczorem to już paluchów nie widać. Szarosci uwielbiam, mam szaro-czarno-biało w domu i czuję się swietnie.
koszyczki polecam do tulipanów, bo bardzo łatwo potem wykopać cebulki - wystarczy podważyć koszyczek i wyjąć, przesiać ziemie, a cebulki zostają w koszyczku
tylko że jak będziesz miała dużo cebulowych to możesz nie dać rady ich co roku wykopywać, przechowywać i znów sadzić
w takich wypadkach warto posadzić cebule bez koszyczków
z czasem będą kwitły coraz słabiej i trzeba dosadzać ten sam gatunek
Małgosiu
Sorry, że Ci tak marudzę mam jeszcze jedno pytanie odnośnie sadzenia tulipanów w koszyczkach ... czy polecasz? Sebek pisał coś, że nawet w doniczkach z co można ale nie wiem jak to?
Ha ha...padnę tu przy Was
Moja sypialnia po granatowej - niebieskiej jest teraz właśnie turkusowa z brązem
Ale korci mnie by tam też szarością polecieć i beton wypróbować...oj korci i nie wiem czy tej zimy nie zaszaleje....
Wiesz mój chłopak to taki pedantyczny profesjonalista o musi mieć wszystko na cacy dlatego odradzał ten sposób jak patrzy na meble czy na drzwi i inne takie to się czasami takich pierdoł czepia, takie zboczenie zawodowe hehe
Jak Sebek chce to ja mogę mu podać nazwę tej firmy która sprzedaje farby do drewna i w której zaopatruje się firma mojego chopaka.
szarości i niebieskości to moje ulubione kolorki w szafie, chciałam sobie ostatnio uszyć sukienkę w tym kolorze ale niestety nie było fajnego materiału postawiałam więc na niebieską suknie a szare buty i siwe koronkowe bolerko,
Tylko tej płytki nie oczyścisz za cholerę. Miałam wodę z 3 kamieni granitowych.. i została się tylko z jednego kamienia.. jeden zielony glut wystarczy Karcherem o dużej mocy jest nie do umycia, trzeba by go czyścić co tydzień.
W moim oczku widzę każdy kamyk na dnie.. ale glony są na wszystkim..
Jesteś pedantka.. i ciekawi mnie jak to strawisz Masz wodę pod swoją ścianką wodna i wiesz jak z nią jest. Jak tam dajesz radę to i z potoczkiem dasz..
Ogólnie taki potoczek mi się bardzo podoba.. i zniosłabym zazielenienie Tylko nie wiem jak jest z taką wodą z chemią dla zwierząt.. bo Tytus będzie z tego pił na pewno. I ptaki.. dlatego ja nie daje chemii ..