3 pysznogłówki wystarczą by zrobić dużą grupę, one szybko się rozrastają i w wielkie kępy rosną. Jeżówek na ładną grupę potrzeba 5.
Rozumiem, że chcesz tą rabatę by była kwitnąca i tak 'na bogato' jeżeli chodzi o ilość roślin kwitnących, do tego jakoś nie pasuje mi taki ekran z cisa bo np taka pysznogłówka Kardinal u mnie miała sporo ponad 120cm

a byliny najładniej wyglądają z trawami i wypełniają rabatę jesienią, a tak będą oddzielone.
Kardinal i Honeydew jak najbardziej pasuje.
Idąc od lewej przy berbersysach między świerkami w głębi dałbym hosty bo chyba słońca tam za dużo nie ma i łądnie wypełnią przestrzeń, dlaej przy amanogawach po lewej stronie 3 kule z bukszpanu z jakimś bodziszkiem, łądnie zakwitnie, a później będzie zielonym wypełnieniem.
Red Foxa dałbeym z lekkim przesunięciem przed różami, aby to połączenie nie było tak oczywiste.
Z tym rdestem to mam problem, ale to miejsce dla niego, które opisałaś mogłoby zdać egzamin, czyli obok wiśni.
Z prawej strony przed miskantami dałbym pysznogłówkę i przed, ale też z przesunięciem tą białą jeżówkę a po jej prawej stronie przy różach (tych po prawej stronie rabaty) perovskię. Jak dla mnie zostaje tam jeszcze sporo miejsca na inne byliny.
Miejsce z rozplenicami i rozchodnikami zostawiłbym w spokoju będzie ładnie.
Między róże na stelażach jak napisałem jakieś stożki z buksa mogłyby być, ale trzeba by jakieś wypełnienie między to wszystko zafundować brakuje mi pomysłu.
Między różami tak bardziej z tyłu można dać ostróżki.
Za lewym artemisem też pasowałoby dodać jakieś dwie grupy bylin.
Na dodatek przed tymi różami po prawej też coś by się przydało, na pewno dobra będzie szałwia którą masz, ale może być też kocimiętka czy lawenda.
Poza tym wszystkim mam takie pytanko... te 12 róż to też na tą rabatę?
Kurczę nie wiem czy nie mieszam, ale najlepiej planuję się bylinową jak można po niej pospacerować, ale mam nadzieję, ze moje pomysły się na coś przydadzą